Robaki w kupionym mieszkaniu - forum prawne
Witam
Jakiś czas temu kupiliśmy mieszkanie do którego klucze dostaliśmy dopiero na koniec lutego. Sprzedający powiedział, że jedyną wadą jest tylko niedziałające gniazdko, więc to rozumiem. Pytaliśmy go czy w mieszkaniu były robaki powiedział, że nie było żadnych, tzn nigdy nie mieli problemów z nimi. Jakieś 3 tygodnie temu, jak córka spała sama w pokoju obudziła się o 2 w nocy z płaczem, jak się okazało było dosłownie cała pogryziona, miała wielkie ślady po ugryzieniach, okazało się, że została pogryziona przez pluskwy, o których sprzedający nic nie wspominał. Następnego dnia, od rana zabraliśmy się za sprawdzanie czy są w mieszkaniu robaki, zaczęliśmy od zabudowy w kuchni i jak się okazało, kuchnia to jedna wielka wylęgania robaków, na zabudowie lodówki jak i szaf była masa pluskw, ich odchodów oraz jaj, dosłownie aż czarno. Było widać, że ktoś je wytruwał bo było dużo martwych, po rozmowie ze sprzedawcą przyznał, że psikali co roku tylko profilaktycznie, co według mnie jest wielkim kłamstwem, bo bez powodu nie psikali. Twierdził, też że przez te kilka lat jak tu mieszkali, nie mieli problemów z robakami, jak się okazało, przez te kilka lat mieszkali tutaj tylko ostatnie 6 miesięcy, więc tutaj jest kolejne kłamstwo. Co gorsza jakiś tydzień temu zauważyłem w nocy w kuchni kolejne robaki oprócz pluskw, okazało się, że są to larwy prusaka czyli karalucha. Czy w takiej sytuacji możemy od nich żądać pokrycia kosztów dezynsekcji, według mnie doskonale wiedzieli co jest grane.
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Robaki w kupionym mieszkaniu
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?