Forum prawne

sprzedaż długu - forum prawne

Witam,
Może najpierw przedstawię sprawę.
Firma tapicerska świadczyła usługi dla naszej spółki w formie wykonania tapicerki na zamówienie. Firma tapicerska otrzymała dokładne wymiary tapicerki do wykonania, jednak wykonanie tapicerki nie było prawidłowe. Zanim obie firmy podpisały FV właściciel naszej spółki chciał dokonać sprawdzenia wykonanego produktu oraz przymierzenia wykonanej tapicerki do łodzi, do której tapicerka miała zostać wykonana. Firma tapicerska odmówiła przymiarek i wysłała swojego pracownika z gotowym produktem do naszej spółki. Produkt ten znacznie odbiegał od oczekiwań i zamówienia złożonego w firmie tapicerskiej, które było jasno przekazane. Pracownicy firmy tapicerskiej przed wykonaniem tapicerki byli w naszej spółce w celu pobrania wymiarów i wykonania szablonów na podstawie których miał zostać wykonany produkt. Szablony zostały nieprawidłowo wykonane, prawdopodobnie z tego powodu gotowy produkt nie pasował wymiarami do łodzi. A mianowicie po bokach brakowało materiału. Firma tapicerska została poproszona o jak najszybsze ponowne wykonanie tapicerki lub jej poprawienie, niestety firma odmówiła twierdząc, że produkt jest wykonany prawidłowo. Zależało nam na czasie, z tego względu, że klient na łódkę już czekał na odbiór. Firma tapicerska stwierdziła, że jedynym wyjściem jest zabranie tej tapicerki. Nie mogliśmy sobie jednak na to pozwolić by oddać im tapicerkę i szukać nowej firmy, która zajęłaby się wykonaniem produktu, ze względu na klienta, który pochodził z Niemiec i był już na miejscu gotowy do odbioru łodzi.
Tapicer, który pracował w firmie tapicerskiej podjął się poprawienia tapicerki prywatnie u siebie w domu. W celu dopasowania tapicerki do prawidłowych rozmiarów tapicer musiał dorobić białe paski mniej więcej szerokości 20 cm- 3 paski. Szerokość białych pasków to dokładnie to, co brakowało przy tapicerce wykonanej w firmie tapicerskiej. Nie są to małe różnice. Z tego powodu, że była to pierwsza łódź tego modelu i zdjęcia danej łodzi miały służyć za reklamę produktu, jesteśmy zobowiązani w dalszym ciągu wykonywać tapicerkę na podobieństwo tej pierwszej, czyli z białymi wstawkami, gdzie w projekcie tapicerka miała być w całości granatowa, co obecnie powoduje wzrost kosztów tapicerki.
Tapicer, który zobowiązał się poprawienia i ten sam, który w danej chwili pracował w firmie tapicerskiej poinformował naszą spółkę o tym, że chciał wcześniej przyjść z produktem do naszej spółki w celu przymierzenia produktu. Właściciele firmy tapicerskiej jednak mu odmówili takiej możliwości argumentując to kosztami dojazdu do naszej spółki. Właściciel naszej spółki był gotów pojechać własnym transportem po tapicera by sprawdzić poprawność produktu. Firma tapicerska jednak nie wyraziła zgody.
Tapicer ten w dalszym ciągu wykonuje dla nas zamówienia, z których jesteśmy w pełni zadowoleni. Nie pracuje on już jednak w tamtej firmie tapicerskiej .

Właściel naszej spółki starał się rozwiązać sprawę polubownie proponując zwrot kosztów materiałów w wysokości ok. 650zł i w dalszym ciągu to podtrzymuje. Firma tapicerska jednak próbowała innych sposobów na odzyskanie pieniędzy, a mianowicie groziła naszej spółce nasyłając osoby trzecie. Nie daliśmy się jednak nastraszyć.

W obecnej chwili firma tapicerska wystawiła nasz dług 1800zł na stronę verif.pl zajmującą się sprzedażą długów. Bez wcześniejszych uprzedzeń. Zgłosiliśmy to już do reklamacji na stronę verif.pl aby usunęli naszą spółkę z listy długów na sprzedaż. Reklamacja w dalszym ciągu trwa.

Z dniem dzisiejszym otrzymaliśmy znowu pismo o możliwości wpisania nas do listy dłużników do BIG-u. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie i dostaliśmy informację, że tu znowu będziemy musieli złożyć reklamację co znowu będzie trwało jakiś czas. A to wszystko wpływa negatywnie na wizerunek naszej spółki gdyż współpracujemy głównie z klientami zagranicznymi, którzy są uczuleni na tym punkcie.

Nasze pytanie dotyczy tego, czy firma tapicerska tak po prostu może wystawiać dług na sprzedaż bez żadnych wcześniejszych informacji?
Co jeżeli strona verif.pl oraz BIG uwzględnią reklamację i firma tapicerska zgłosi nas znowu gdzieś indziej?
Czy jedynym wyjściem z tej sytuacji jest sprawa sądowa, na której udowodnimy naszą rację pokazując zdjęcia dowodowe oraz powołując świadka (tapicera, który tam pracował). Czy to jest jedyny sposób na pozbycie się tego ogona, który się za nami ciągnie?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: sprzedaż długu

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika