Umowa zlecenie - zleceniodawca nie zapłacił

Czy zleceniodawca może nie zapłacić za wykonywanie zlecenia bo np uzna, że to źle robiłam? (wcześniej nie wnosił uwag ani wezwań do należytego wykonania umowy ani nic nie zgłaszał).

Pracowałam od 8 do 16 w biurze biurko w biurko z szefem, oczywiście nie było listy obecności ale pisałam raporty co robiłam z tym, że na służbowym komputerze i nie mam nic rzecz jasna niestety teraz...

Czy w sądzie jak w sprzeciwie na pozew napisze, że nie płacił bo uznał, że ja nic nie robiłam to sąd mu to uzna?

Stan faktyczny:


Pracowałam w pewnej firmie, podpisałam umowę "współpracy-zlecenie". Jednak okazało się, że zakres obowiązków jest inny aniżeli umówiony na rozmowie dlatego wystąpiłam z wnioskiem o rozwiązanie tej umowy za porozumieniem stron. Firma takowe porozumienie podpisała. Pracowałam 5 dni. Nigdy nikt nie zgłaszał uwag do mojej pracy. Wystawiłam rachunek i za te 5 dni należało mi się 400 zł. Nie zapłacili. Wysłałam wezwanie do zapłaty - nie zapłacili. Obiecywali ustanie, że zapłacą, zwodzili, potem powiedzieli, że nie zapłacą, że wysyłają pismo ale nigdy nie wysłali na koniec mnie zwyzywali telefonicznie. Minął rok. Złożyłam pozew, zamieściłam umowę, wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem odbioru, rozwiązanie umowy, rachunek do umowy zlecenia, który wystawiłam, wszystko opisałam nawet godziny o których do nich dzwoniłam z pytaniem o płatność. Ustnie mi obiecywali, że zapłacą a potem że nie zapłacą - ustnie wiem nie mam tego na piśmie.



Jak będzie wyglądała sprawa? Mam szasnę? Co może odpowiedzieć druga strona?

Dziękuję za porady