Forum prawne

wklad mieszkaniowy - forum prawne

witam! mam taką sytuację:gdy wyszłam za maż,moja mama zapisała mnie głównym lokatorem mieszkania spoldzielczego,w ktorym mieszkam od urodzenia.tata zmarł pare lat wczesniej.mam jeszcze siostre,ktorej poprostu dalismy z mezem dosc duzą kwote pieniedzy(odpowiadającą mniej wiecej jej czesci ktora nalezałby się za to mieszkanie).siostra i tak mieszkałą juz od 2 lat zagranicą i planowałą kupic dom w innym wojewodztwie.za tą kwote (jeszcze ze swoim mezem dołozyli) kupili dom.siostra wymeldowała się z tego mieszkania spoldzielczego.mojej mamie kupilismy mneijsze mieszkanie wlasnosciowe.potem zmarła nam mama(miałysmy sprawe spadkową).teraz staram się o wykup tego mieszkania na ktorym zostałam(spoldzielcze).okazalo się ze musze miec sprawe spadkową z siostra(po tacie).tata był zameldowany(to mama była głównym lokatorem).gdy dowiedziałam sie ile przypuszczalnie musiałabym splacic siostrę(wiem,ze nie zrzeknie sie swojej czesci,mimo,ze kiedyś dalismy jej rekompensate pieniezną),to sie prawie załamałąm-chodzi o kwote ok 40 tys zł.czy to mozliwe? czy jest jakis sposob,by ta kwote zmniejszyc? chodzi o mieszkanie spoldzielcze 56 m.a jesli sie nie uda,to czy mozna siostrę splacić na raty? naprawde nie miałąbym teraz z czego jej dac tej kwoty,musiałabym zaciagnac kredyt.wiem ze się "wkopałam",nie zasiagnełam wczesniej porady prawnej w sprawie wkladu mieszkaniowego po tacie,ael naprawde nie miałam pojecia,ze sprawy przybiorą taki obrot.prosze o pomocną odpowiedz.

Odpowiedzi w temacie: wklad mieszkaniowy (3)

Nie pisze Pani kiedy zmarł ojciec? Zasada jest taka.Mama była gł.lokatorem,ale mieszkanie było objete wspólnością majątkową małżeńską.Gdy zmarł ojciec należało przeprowadzić postępowanie spadkowe i wówczas mama zachowałaby swoją 1/2 wkładu z całości a po ojcu sąd ustaliłby spadkobierców i 1/2 część ojca podzielona by została na mamę,Panią i siostrę czyli siostra po ojcu miałaby 1/3. Zależy teraz kiedy zmarł ojciec jeżeli za rządów starej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, należałoby pójść do spółdzielni i poprosić o waloryzację wkładu na dzień otwarcia spadku czyli na dzień zgonu ojca. Nie pisze Pani nic czy mama pozostawiła testament. Jeżeli jest Pani jedynym spadkobiercą po mamie to siostra powinna zadowolić się częścią po ojcu na dzień jego zgonu.Chyba że się z tym nie zgadza wówczas musiałaby pójść do sądu.Za mało wiedzy aby jednoznaczne zająć stanowisko. Jest jeszcze mieszkanie własnościowe po mamie co z tym mieszkaniem,skoro kupiła je Pani wiec chyba są na ten temat jakieś dokumenty.Za mało wiedzy.

a ja uwazam, ze zgodnie z ustawa o spółdizleniach w przypadku mieszkania lokatorskiego, wkład mieszkaniowy, który należał do małżonkó w przypadku zgonu któregos z nich pzrechodzi automatycznie na żyjacego małżonka. Roszczenia co do wkładu przjetej pzrez żyjacego małżonka maja dzieci ale moga wystapic o to na droge sądowa, i bez udzialu spółdizleni. Dlatego nie rozumiem, czego społdzilenia nie chce podpsiac z pania umowy notarialnej ustanowienia odrebnej włąsnosci lokalu. Umowa o lokatorskie prawo zostala podpisana z Pani Mama? a potem z Pania? prosze o kontakt, jesli potzrebuje Pani wiecej informacji.

Witam
chcialbym dowiedziec sie co dzieje sie z wkladem mieszkaniowym po smierci czlonka spoldzielni,

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika