Wygrana licytacja allegro, zwrot pieniędzy, towaru brak. - forum prawne
Dzień dobry, postaram się opisać sprawę krótko.
Dnia 16.12.2014 wygrałem aukcje ze sprzętem elektronicznym przez Allegro.
Umówiłem się e-mailowo ze sprzedawcą na daną kwotę zalicytowałem a on zakończył aukcje. Dostałem e-mail od Allegro o wygranej.
Przesłałem pieniądze przez formularz Allegro/PayU sprzedający zwrócił je i nakazał wysłać na konto bankowe podane w wiadomości e-mail tak też zrobiłem dnia 18.12.2014 od razu po przelewie sprzedający poinformował mnie ze wszystko na potwierdzeniu się zgadza i zamawia kuriera na piątek(19.12.2014) od tamtej chwili brak odpowiedzi ze strony sprzedającego.
Ponadto już w piątek miałem pieniądze z powrotem na moim koncie bankowym odesłane przez sprzedającego.
Jest wtorek a sprzedawca nie odpowiada na moje wiadomości od czwartku(moment przelewu), zadzwoniłem na telefon podany w danych sprzedającego Allegro lecz osoba, która odebrała twierdzi, że to pomyłka.
Sęk w tym, że ja nie chcę zwrotu pieniędzy tylko chcę sprzęt, który wylicytowałem.
Sprzedający nie pomylił się wpisując kwotę na licytacji ponieważ wielokrotnie pojawiała się ona w wiadomościach e-mail i sam ją pisał więc to odpada.
Miał być to prezent na święta ale jak widać nici z tego. Tak samo jak nici z dogadaniem się ze sprzedającym ponieważ nie odpowiada i widocznie nie ma zamiaru wysłać mi tego towaru.
Pani z Allegro powiedziała mi, że takimi sprawami zajmuje się sąd.
Chcę otrzymać towar za taką ceną jaką wylicytowałem/umówiłem się e-mailowo, w takim stanie jaki był podany w opisie aukcji.
Tutaj pojawia się moja prośba do was użytkowników tego forum jako, że znacie się na takim sprawach być może pracujecie w takim zawodzie.
1. Co zrobić? Złożyć pozew sądowy? Jeżeli tak to gdzie? Ja jestem z pomorza, sprzedający ma podane warmińsko-mazurskie. Jaki to ma być pozew i co wypełnić?
2. Czy można złożyć internetowo?
3. Czy taki pozew, sprawa sądowa coś mnie kosztuje prócz nerwów i czasu? Jeżeli tak to jaką kwotę. Dodam, że wylicytowałem za 3150 zł + 25 zł przesyłka ale e-mailowo umówiliśmy się na 3350 zł + 25 zł przesyłka.
4. Czy mam szansę na wygraną i otrzymanie sprzętu? Co w przypadku gdy osoba ta nigdy nie miała tego sprzętu?
Mam obszerną korespondencje e-mailową z tą osoba. Dowody wpłat, zwrotów.
5. Ile taką sprawa może trwać?
Proszę o pomoc.
Dziękuje i pozdrawiam.
Odpowiedzi w temacie: Wygrana licytacja allegro, zwrot pieniędzy, towaru brak. (1)
[cytat]
Dzień dobry, postaram się opisać sprawę krótko.
Dnia 16.12.2014 wygrałem aukcje ze sprzętem elektronicznym przez Allegro.
Umówiłem się e-mailowo ze sprzedawcą na daną kwotę zalicytowałem a on zakończył aukcje. Dostałem e-mail od Allegro o wygranej.
Przesłałem pieniądze przez formularz Allegro/PayU sprzedający zwrócił je i nakazał wysłać na konto bankowe podane w wiadomości e-mail tak też zrobiłem dnia 18.12.2014 od razu po przelewie sprzedający poinformował mnie ze wszystko na potwierdzeniu się zgadza i zamawia kuriera na piątek(19.12.2014) od tamtej chwili brak odpowiedzi ze strony sprzedającego.
Ponadto już w piątek miałem pieniądze z powrotem na moim koncie bankowym odesłane przez sprzedającego.
Jest wtorek a sprzedawca nie odpowiada na moje wiadomości od czwartku(moment przelewu), zadzwoniłem na telefon podany w danych sprzedającego Allegro lecz osoba, która odebrała twierdzi, że to pomyłka.
Sęk w tym, że ja nie chcę zwrotu pieniędzy tylko chcę sprzęt, który wylicytowałem.
Sprzedający nie pomylił się wpisując kwotę na licytacji ponieważ wielokrotnie pojawiała się ona w wiadomościach e-mail i sam ją pisał więc to odpada.
Miał być to prezent na święta ale jak widać nici z tego. Tak samo jak nici z dogadaniem się ze sprzedającym ponieważ nie odpowiada i widocznie nie ma zamiaru wysłać mi tego towaru.
Pani z Allegro powiedziała mi, że takimi sprawami zajmuje się sąd.
Chcę otrzymać towar za taką ceną jaką wylicytowałem/umówiłem się e-mailowo, w takim stanie jaki był podany w opisie aukcji.
Tutaj pojawia się moja prośba do was użytkowników tego forum jako, że znacie się na takim sprawach być może pracujecie w takim zawodzie.
1. Co zrobić? Złożyć pozew sądowy? Jeżeli tak to gdzie? Ja jestem z pomorza, sprzedający ma podane warmińsko-mazurskie. Jaki to ma być pozew i co wypełnić?
2. Czy można złożyć internetowo?
3. Czy taki pozew, sprawa sądowa coś mnie kosztuje prócz nerwów i czasu? Jeżeli tak to jaką kwotę. Dodam, że wylicytowałem za 3150 zł + 25 zł przesyłka ale e-mailowo umówiliśmy się na 3350 zł + 25 zł przesyłka.
4. Czy mam szansę na wygraną i otrzymanie sprzętu? Co w przypadku gdy osoba ta nigdy nie miała tego sprzętu?
Mam obszerną korespondencje e-mailową z tą osoba. Dowody wpłat, zwrotów.
5. Ile taką sprawa może trwać?
Proszę o pomoc.
Dziękuje i pozdrawiam.
[/cytat]
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?