Zaniedbanie osoby starszej

Witam, nie wiem czy w dobrej kategorii się wpisuję, ale chciałam zapytać o taką sprawę. Koleżanka z pracy mi opowiadała, że mają w bloku staruszkę, którą kompletnie nikt się nie interesuje, a ona ewidentnie ma kłopoty ze zdrowiem psychicznym. Ma córkę, która do niej wpada, żeby zabrać emeryturę. Matka chodzi głodna i brudna. Gorszych szczegółów nie będę opisywać. MOPS twierdzi, że wszystko jest OK. Co zorbić, żeby zmusić córkę do opieki nad matką? Czy sąsiedzi mają jakieś prawne środki, aby to zrobić?

Widzę, że nikt nie odpowiedział, ale mogę już dopowiedzieć cd. tej hostorii. Stan tej kobiety na tyle się pogorszył (psychiczny, nie fizyczny), że sąsiedzi wezwali pogotowie. Kobieta nie chciała pojechać do szpitala, więc lekarka wezwała policję. Prawie podstępem udało się panią wziąć do karetki. Teraz jest pod opieką szpitala i specjalistów. Na pewno lepiej jej tam, niż samotnie w domu - ma opiekę, jedzenie itd. Zawsze się znajdzie jakiś sposób, żeby komuś pomóc, nawet jeśli tej pomocy nie chce,.