Niepokojenie osoby jako wykroczenie

Pytanie:

"Czy można wystąpić z wnioskiem do prokuratury o ściganie z urzędu sprawcy głuchych i dziwnych telefonów (jeżeli się wie, że dana osoba wykonuje takie połączenia) np. pytanie o nieistniejące osoby z innego art. niż 107 Kodeksu wykroczeń, gdy takie telefony trwają około 4 lat, a pokrzywdzony czuje się molestowany psychicznie przez tę osobę. Ponadto układ faktyczny jest taki: pokrzywdzony i sprawca pracują w tej samej firmie, ale w innych oddziałach, a telefony są wykonywane z pracy. Sprawca pracuje w Centrali, a pokrzywdzony w jednostce podporządkowanej. Nie ma bezpośredniej zależności służbowej np. Wydział Rachunkowości Centrali - Dział rachunkowości jednostki podporządkowanej. Ponadto sprawca wykonuje telefony z domu do pracy pokrzywdzonego. Bezpośrednich namacalnych dowodów na to nie ma (np. nie ma bilingów rozmów, bo nie można ich wyciągnąć z wiadomych względów), ale logika i doświadczenie życiowe i pewne okoliczności oraz wewnętrzne przekonanie wskazują na tę osobę. Ponadto pokrzywdzony zna numery telefonów z których prawdopodobnie wykonywane są głuche telefony. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy można wystąpić do prokuratury z wnioskiem o sprawdzenie tego wraz z wnioskiem o ściganie, bez posądzenia o wprowadzenie w błąd organów ścigania, gdy ma się uzasadnione podejrzenie, że to ta osoba wykonuje takowe połączenia."

Odpowiedź prawnika: Niepokojenie osoby jako wykroczenie

Przedstawiony stan faktyczny po przeprowadzeniu odpowiednich czynności wyjaśniających mógłby zostać ewentualnie zakwalifikowany jako wykroczenie opisane w art. 107 Kodeksu wykroczeń (kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany). Zgodnie z polskim orzecznictwem czyn stanowiący wykroczenie z art. 107 Kodeksu wykroczeń polega na działaniu kierunkowym – „w celu dokuczenia innej osobie”. Dlatego należałoby ustalić, że po stronie sprawcy tego wykroczenia zachodzi złośliwość. Nie wystarczy natomiast samo stwierdzenie umyślności działania sprawcy czyli określenie, że sprawca chciał niepokoić pokrzywdzonego. Tak więc, "złośliwe niepokojenie" jest czymś więcej niż "celowe niepokojenie".

Powstaje także pytanie, czy w omawianej sytuacji, nie mogło dojść także do popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 Kodeksu karnego, który stwierdza, że: "kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Jedyna możliwość, która mogłaby mieć przedstawionym kazusie miejsce to psychiczne znęcanie nad osobą pozostającą w stałym stosunku zależności od sprawcy. Wprawdzie sprawca oraz pokrzywdzony nie pozostają w żadnym bezpośrednim stosunku zależności, jednakże według doktryny oraz orzecznictwa "stosunek zależności" zachodzi także w sytuacji:

1. stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się przy wykorzystaniu nad pokrzywdzonym przewagi, jaką daje mu łącząca ich więź uczuciowa, materialna lub osobista (np. konieczność pozostawania we wspólnocie mieszkaniowej, osoby przebywające czasowo w tej samej celi więziennej),

2. gdy pokrzywdzony nie jest zdolny z własnej woli przeciwstawić się znęcaniu, znosząc je ze strachu przed pogorszeniem swojej sytuacji, np. przez utratę pracy, środków utrzymania, mieszkania.

Tak więc, tylko przeprowadzenie prawem przewidzianych czynności procesowych (w tym dowodowych) mogłoby przynieść odpowiedź na wyżej postawione pytanie. Pokrzywdzony ma zawsze prawo złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa. Jeżeli jego doniesienie okaże się bezpodstawne, to może on zostać pociągnięty do odpowiedzialności z art. 234 Kodeksu karnego za przestępstwo fałszywego oskarżenia. Jednakże popełnienie tego przestępstwa wymaga świadomości sprawcy, że jego oskarżenia są fałszywe. Nie można natomiast przypisać odpowiedzialności sprawcy, jeżeli nie wiedział on o fałszywości swojego doniesienia.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Ania 2012-02-03 19:50:20

    Jestem niepokojona przez głuche telefony od 3 lat z prywatnego numer, który się nie identyfikuje. Zgłaszałam to na policję z podaniem dokładnej godziny telefonów. Niestety w związku z tym, iż nie podałam danych osoby ani nr tel. z którego są wykonywane połączenia śledztwo umorzono. Operator też nie jest w stanie zablokować nr tel. zastrzeżnego. Proszę o poradę.

  • Ewa 2011-10-31 18:01:21

    Dodam w takim razie ja, dostawałam od kochanki męża wulgarne smsy,fakt ten zgłosiłam na Policje, ale ta kobieta mieszka za granicą, więc komórka jest operatora zagranicznego, a nasza Policja nie może dzwonić na zagraniczne komórki. Poradzono mi zmianę numeru i założenie sprawy w Sądzie, ale czy tak powinna wyglądać pomoc? Moim zdaniem, telefon wykonany przez funkcjonariusza Policji do osoby, która niepokoi, może taki telefon odniósłby skutek


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika