Ustanowienie służebności-dostęp do drogi

Pytanie:

"Byłem właścicielem 0,6 ha gruntów rolnych. W 2002 dokupiłem w tej samej gminie 1ha i utworzyłem nowe gospodarstwo rolne. Mam razem 1,6 ha. Na zakupionej działce 1 ha w momencie zakupu istniała dzika droga. Zrobili ją okoliczni mieszkańcy, którzy nabywali wcześniej inne działki (dzisiaj już budowlane). Ta dzika droga, której nie ma w planach zagospodarowania przestrzennego znacznie skraca im dojazd do ich posesji. Mieszkańcy mają natomiast ustalony inny dojazd, który zagwarantował im w akcie notarialnym ten kto sprzedawał im działki. Teraz zwrócili się o zalegalizowanie tej dzikiej drogi. Chcę dogadać się z ludźmi, ale nie chcę dołożyć do interesu. Generalnie droga musi mieć 10m szerokości, więc ja stracę dyspozycyjność około 800m2 swojego gruntu. Nie chcę się definitywnie pozbywać tego gruntu, bo mam gospodarstwo. Dodatkowo wydzielenie geodezyjne drogi jako osobnej działki, to konieczność oddania gminie kolejnych 400m2 mojej ziemi na poszerzenie gminnej drogi z innej strony działki. Gdybym sprzedał tym ludziom wydzieloną geodezyjnie drogę to musiałbym zapłacić 10% podatku, bo sprzedaje nieruchomość przed upływem 5 lat. Takie rozwiązanie nie wchodzi więc w grę. Czy mogę więc zatem, w zamian za potwierdzone notarialnie prawo przejazdu i ciągnięcia mediów wziąć od tych ludzi pieniądze? Czy ustanowienie takiego prawa przejazdu rodzi konsekwencje dla gospodarstwa rolnego? Może byłoby jeszcze jakieś inne rozwiązanie."

Odpowiedź prawnika: Ustanowienie służebności-dostęp do drogi

Zgodnie z art. 145 kodeksu cywilnego, jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna). W przedstawionym przez Pana stanie faktycznym nie zachodzą okoliczności uzasadniające konieczność ustanowienia służebności drogi koniecznej. Nieruchomości do których biegnie polna droga przez Pana działkę mają zapewniony dostęp do drogi publicznej, zatem ich ewentualne żądanie ustanowienia służebności drogi koniecznej nie powinno zostać uwzględnione. Zapewnienie przejazdu przez Pana nieruchomość jedynie skraca dojazd właścicielom dalszych nieruchomości, a nie umożliwia im w ogóle dostęp do drogi publicznej. Stwierdzić więc należy, iż z prawnego punktu widzenia nie ma Pan obowiązku udostępniania właścicielom działek przejazdu przez Pana nieruchomość. Ewentualne udostępnienie przejazdu uzależnione będzie zatem od Pana zgody. Istnieje więc możliwość zawarcia umowy, na podstawie której właściciele nieruchomości będą mogli korzystać w oznaczonym zakresie z Pana nieruchomości, za odpowiednim wynagrodzeniem. Ustanowienie takiego prawa może wywoływać jedynie konsekwencje faktyczne dla gospodarstwa rolnego (wyłączenie tej części nieruchomości z użytków rolnych, ograniczenie z korzystania z tej części nieruchomości).


Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • aleksandra 2014-10-10 00:21:14

    Witam. Droga dojazdowa do mojej posesji od przeszło 50 lat przebiegała przez sasiednią nieruchomość,którą jej właścicielka 19 lat temu oddała w zamian za opiekę mojemu krewnemu. Ponieważ ani mój dziadek (brat właścicielki) ani mój ojciec nie uregulowali stanu prawnego, wystąpiłam do sądu o przyznanie mi służebności przez zasiedzenie. Sąd postanowił przyznać mi je, doliczając lata poprzedników. Sąd apelacyjny oddalił postanowienie. Co teraz zrobić? Nie mam innej możliwości dojazdu? Obecny właściciel twierdzi, że naruszam jego prywatność, nie wyraża zgody na drogę. A nabywając nieruchomość, doskonale wiedział, że przecina ją droga dojazdowa do mojej posesji... Proszę o pomoc...


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika