Ale frajerstwo! - forum prawne
Dałam sie zrobic jak cholera. Pracowałam 14 miesięcy w jednoosobowej firmie.Bywało lepiej bywało gorzej. Po tym czasie szef z żoną wpadli na pomysł oszczędności.Dogadalismy sie że zwolnią mnie ja zarejstruje się w Urzedzię Pracy żona byłego pracodawcy złoży zapotrzebowanie na pracownika w tut.urzędzie (udzialowiec sp. zoo oraz kilka innych firm)Z banku miała dostać pozyczke a z urzędu refundacje. Mineły 2 miesiace ja pracuje na czarno a "były" pracodawca utrudnia mi życie.Ciągle coś załatwiają. Powiedzcie jestem frajerka bo myslalam ze to jest układ "przyjacielski".Pewnie nic teraz nie moge zrobic nawet jesli mnie nie zatrudnia.dodaje ze swiadectwo pracy odebralam nie wykorzystalam urlopu ani nie mialam wypowiedzenia ani odprawy.
(bezrobotna)
Odpowiedzi w temacie: Ale frajerstwo! (3)
Naprawde dałaś się zrobić w jajo . Ale skoro nie dostałaś wypowiedzenia , urlopu, odprawy, to możesz spróbowac powojować w Sadzie Pracy. pod warunkiem że nie podpisałas dokumentów że wykoszystałas i dostałas wszystko co należy się osobie zwolnionej.
nie wiem czy sie na tym znasz bo prawnik odpowiedzial mi ze nic nie zrobie skoro podpisalam swiadectwo pracy-podpisanie i odebranie rowna sie z tym ze sie ze wszsytkim zgadzam.Dałam sie wyrolowac a jedynie co teraz moge zrobic to sadzic sie o to by podpisali ze mna umowe o prace gdyz wykonuje u nich prace zarobkową.Jedno co powiem to nigdy nie ufac zadnym znajomym i czy przyjaciel czy rodzina wszstko na papierze i zadnych dogadywań!!!!! Dzięki !!!!
W razie większych kłopotów, proponuję postraszyć pracodawcę Państwową Inspekcją Pracy - napewno rozum wróci im do głowy.
ktooc
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?