Dwa toczące się postępowania oraz dylemat czy poddać się dobrowolnie karze.

W dwóch prokuraturach toczą są przeciwko mojej osobie postępowania za czyny z tego samego artykułu które popełniłem w krótkich odstępach czasu i nie zapadł dotychczas żaden wyrok (art. 124 z prawa farmaceutycznego). W obydwu przypadkach nie wyraziłem chęci współpracy oraz nie poddałem się dobrowolnie karze ponieważ wołałem skorzystać ze swego konstytucyjnego prawa - z możliwości do obrony.
Stawiłem się ostatnio w prokuraturze prowadzącej pierwsze postępowanie na ponowne końcowe zaznajomienie się z aktami gdyż dołączona została nowa dokumentacja (prokurator liczyła zapewne, że gdy ujrzę nowe dowody jakie się pojawiły w końcu poddam się dobrowolnie karze, obydwie prokurator proponują wyroki w zawieszeniu) Nie wyraziłem jednak na to nadal zgody i stwierdziłem, iż chcę aby rozstrzygnął sąd. Wspomniała jednak
Art. 12., art. 91 kk., czyżby była możliwość aby połączyć te sprawy i uzyskać wyrok łączny ? Czy teraz gdy po długim okresie uciążliwego dozoru policyjnego i chęci zakończenia oczekiwania cóż te ekstremalnie wolno mielące młyny sprawiedliwości zawyrokują nade mną mógłbym skorzystać z art. 387 kpk. i przesłać prokurator z pierwszej sprawy pismo oraz zaproponować dla siebie karę ? Czy te sprawy będą mogły zostać połączone w jakikolwiek sposób ? Co mogę teraz uczynić aby sprawy najlepiej i jak najprędzej się wreszcie zakończyły, czy też gdy zaproponuje sobie wyrok w zawieszeniu, drugie toczące się postępowanie może doprowadzić do ich obligatoryjnego odwieszenia ?