Kierownik budowy bez uprawnień? - forum prawne

Witam Serdecznie,

Odpowiedzi na opisany poniżej problem nie znalazłem na żadnym forum, stąd prośba o pomoc w dość niefartownej sprawie:

Kilka lat temu wspólnie z żoną rozpoczęliśmy budowę wymarzonego domu. Zatrudniliśmy kierownika budowy "poleconego" przez znajomych. Już od początku człowiek ten wzbudzał wątpliwości sposobem prowadzenia dokumentacji oraz nadzwyczaj nienormalnym zachowaniem. Po kilku latach zdecydowaliśmy się z żoną na sprzedaż rozpoczętej nieruchomości - w związku z powyższym zaapelowaliśmy do owego kierownika budowy o uzupełnienie ostatnich, brakujących wpisów ( 2009 rok - ostatnie wpisy przebiegu robót budowlanych) Kierownik budowy, dowiedziawszy się, że planujemy sprzedać nieruchomość - oznajmił, że wpisy będą gotowe jutro. Następnego dnia odmówił kategorycznie wykonania ostatnich wpisów z przebiegu robót budowlanych. Sprawa trwa już ponad rok czasu - wielokrotne napomnienia i prośby nie pomogły, a zbliża się termin wygaśnięcia pozwolenia na budowę (bez ostatnich wpisów - pozwolenie jest już nieaktualne!) W międzyczasie dowiedziałem się, że człowiek ten posiada silną koneksję z jednym z okolicznych biur nieruchomości. Ponadto, człowiek ten twierdzi, że ostatniego wpisu dokonywał w 2006 roku (w dzienniku budowy jak byk ostatni wpis - 08.2008r.)Człowiek ten zupełnie nie podejmuje dyskusji w problemowej sprawie odkąd próbował (dosłownie) wyrwać oryginał dziennika budowy z rąk moje żony - jak to twierdził "do analizy". Dodam, że w centralnym rejestrze uprawnień budowlanych nie znalazłem jego nazwiska. Czy to możliwe, że człowiek ten nie posiada uprawnień od dłuższego czasu i potwierdził nieprawdę w dzienniku budowy??? Proszę o pomoc, wyczerpałem już wszystkie możliwości polubownego załatwienia sprawy. Czy mogę zgłosić skargę w Inspektoracie Budowlanym? Czy istnieje sposób na zmianę kierownika bez ostatnich wpisów? Gdzie mogę sprawdzić uprawnienia owego kierownika? Czy istnieje jakiś sposób - inny, niż sądowy - do załatwienia sprawy? Pierwszy raz spotykam się z tak jawnym "skorumpowaniem" zapewne ze strony biura nieruchomości. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam,