Lista Lokatorów - forum prawne
Moi rodzice są w podeszłym wieku.Podarowali mi mieszkanie spółdzielczo-własnościowe z zastrzeżeniem o dożywotnim zamieszkiwaniu w nim.Po załatwieniu wszystkich formalności stałam się właścicielką i głównym lokatorem (zaznaczam, że nie mieszkam z rodzicami). Od dwóch lat proszę Spółdzielnię, aby na spisie lokatorów był numer i nazwisko moich rodziców zamiast mojego (obecnie na spisie tym nie ma nawet numeru lokalu). Prezes odpowiada cytuję: " Informujemy, że spis lokatorów zawiera nazwiska właścicieli mieszkań lub gł. lokatorów " . Uparcie odmawia umieszczenia na nim nazwiska moich rodziców.Czy jest jakiś środek prawny lub inny sposób aby to zrobił? Czy jeżeli w razie konieczności pomocy lekarskiej lekarz z karetki nie trafi pod wskazany adres, bo go nie będzie na spisie lokatorów ani na domofonie można będzie Prezesa pociągnąć do odpowiedzialności? Proszę o pomoc?
Odpowiedzi w temacie: Lista Lokatorów (5)
Witam. Pracuję w Spółdzielni w dziale członkowskim i miedzy innymi tym sie zajmuje tj. zmianami w spisach lokatorów i jesli ktoś ma taką prośbę to nie robie problemów, pod warunkiem oczywiście że sa to osoby, któe faktycznie tam mieszkaja. Własciciel pisze oświadczenie, że prosi aby oni byli na spisie i jest ok. Jezeli ktoś sobie w ogóle nie zyczy być na spisie to też nie wpisuję takiej osoby. Nie wiem, dlaczego Prezes się uparł, byc może jest zapis w Statucie Spódzielni w tej sprawie. Trudno mi sie do tego ustosunkować. Pozdrawiam. Kasia.
Coz, rownie dobrze moznaby powiedziec tak: mam samochod, ale stale jezdzi nim moj szwagier (o innym nazwisku). Czy to oznacza, ze w dowodzie rejestracyjnym ma byc umieszczone jego nazwisko, albo na polisie, albo w innych rejestrach? Otoz nie. Podobnie jest z lista lokatorow. Wymienia ona wlascicieli i glownych lokatorow. Jesli bardzo chcesz mozesz wszak skorzystac z szyldu na drzwiach, mozesz poinformowac dozorce, ze mieszkaja tam twoi rodzice itp. A jesli przyjdzie komornik, albo policja, albo dozor budowlany albo inny urzednik, to niby co? Ma pedzic do spoldzielni i dowiadywac sie, kto mieszka w danym lokalu? Byloby to dziwne.
Dziękuję za odpowiedź. Jeżeli chodzi o porównanie to chyba nietrafne. Ja nie proszę o zmianę właściciela mieszkania na akcie własności. Co do samochodu to jeśli mnie najdzie ochota to udam się do wydziału komunukacji i grzecznie poproszę, aby na tablicy rejestracyjnej był napis " Mój szwagier Jaś Kolaska " to wydział ten za odpowiednią opłatą prośbę mą spełni.Jeżeli zaś chodzi o komorników i urzędników to nie widzę problemu, ale jak lekarz z pogotowia zacznie szukać numeru mieszkania, nazwiska, dozorcy itp. to przez ten czas któregoś z moich rodziców może dopaść śmierć. Pozdrowienia
Kasiu bardzo dziękuję za odpowiedź. Muszę poprosić o odpis Statutu Spółdzielni. Zapomniałam dodać, że jest to Spółdzielnia Mieszkaniowa " Domy Spokojnej Starości " i pan Prezes powinien dbać o spokój i elementarne bezpieczeństwo swoich członków tym bardziej, że w przeważajkącej większości są to ludzie starsi.Podejrzewam, że pan Prezes obawia się utraty kontroli nad swoimi łatwo dotąd prowadzonymi członkami spółdzielni. Starsi i schorowani ludzie mając mieszkania na własność przepisują je na swoje dzieci, wnuki, w związku z tym pojawiają się ludzie młodsi, znający swoje prawa i nie można nimi tak łatwo manipulować. Pozdrowienia.
córka sprzedała mieszkanie , a spółdzielnia nie chce zmienić nazwiska na liście lokatorów!!!! jak zmusić spółdzielnię do zmiany ?
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?