Mam trudna sytuację w domu . Mama ma 68 lat i chorobę parkinsona na tym etapie że wymaga całodobowej

Mam trudna sytuację w domu . Mama ma 68 lat i chorobę parkinsona na tym etapie że wymaga całodobowej opieki. Jest nas czworo rodzeństwa i ojciec sprawny fizycznie i nikt nie może zająć się mamą bo wszyscy pracują. Ojciec chce mieć jak najmniej do czynienia z opieką mamy a my mamy pozakładane rodziny mieszkamy w różnych miejscowościach i pomimo że każde chwilę się opiekuje mamą to na dłuższą metę to jest nie możliwe a ojciec wtedy \\\"umywa ręce\\\". Chcemy się postarać o miejsce w hospicjum a szanse są nikłe bo w tej chwili jest ponad limit pacjentów. Na ten czas ojciec nie zrobił nic nawet nie załatwił opiekunki do domu . w tej chwili mama jest u mnie w domu ale pracuję na różne zmiany i na dłuższą metę nie może być u mnie w domu będę musiała odwieźć ją do domu gdzie mieszka sama z ojcem który nie robi kompletnie nic żeby jej pomóc wręcz niszczy ją psychicznie bo miała nawet samobójcze myśli i była na oddziale psychiatrycznym .Mama ma już problemy z chodzeniem , wstawaniem , nie może poruszać prawą ręką ma problemy z potrzebami fizjologicznymi , umyciem się , mową itd. można wymieniać bez końca. Chiałabym się dowiedzieć jak to wygląda z punktu prawnego kto dokładnie powinien sprawować nad mamą opiekę i co jeśli nie robi w tym kierunku nic? czy sąd rodzinny jest w stanie nam jakoś pomóc? rozwiązać ten problem?