monitoring raz jeszcze

witam, ja mam małe pytanie. wiem, że pracodawca ma prawo założyć monitoring i obserwować pracownika, sprawdzając jego wydajność itp. (osobiście uważam to za debilizm XXI wieku, już nawet nie można się po tyłku podrapać tak, żeby nikt nie widział) ale wracając do sprawy. moja szefowa założyła monitoring, nie ważne, że jest już nawet tak, że kamery obejmują 200% powierzchni sklepu. chodzi mi o sam fakt odczytu zgromadzonych danych. Szefowa nie ma w sklepie dostępu do internetu, a więc dane gromadzą się na dysku. raz na kilka dni, a czasem nawet codziennie, przychodzi syn szefowej i wertuje nagrane filmy w celu kontroli nas, pracowników. nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w pracy posiadamy tylko jeden komputer, zwrócony monitorem do kupujących. w dniu wczorajszym przeglądał materiały ok 2godziny, a klienci przyglądali się temu. czy on ma prawo ujawniać nagrane filmy szerszej publiczności. czy to nie jest naruszenie mojej prywatności? czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi?