Niepłacący lokator na FR - forum prawne
prosze o pomoc!!!
jestem właścicielem mieszkania. Mam pytanie jeden z członków wspólnoty mieszkaniowej nie płaci na fundusz remontowy. Zalega z płatnościami od jakiegoś roku. Budynek jest w opłakanym stanie. Z dachu cieknie woda, w sumie jest taki zniszczony ze można uznac iz wcale go nie mamy, w piwnicy jest woda, klatka w oplakanym stanie...duzo by tego wymieniać...klatką schodowa podczas deszczy płynie nam rzeczka.
Wyżej wymieniony lokator po 1 nie płaci składek po 2 nie zgadza się na remonty. Jedyna możliwość aby je wykonać jest zaciągniecie kredytu, na który ów Pan sie nie zgadza, twierdząc iż nikt nie może go zmusić do płacenia odsetek. Każda sprawe wnosi do sądu np. nie podobały mu sie domofony to już sprawa się ciągnie...Ogólnie rzecz biorąc w mieszakniach pojawiaja sie nam juz grzyby, sasiedzi na najwyższych piętrach maja wode w mieszkaniu, niszczy sie nam dorobek naszego zycia, już nie mówiąc o uszczerbku na zdrowiu. Co możemy w takiej sytuacji zrobić czy jeden lokator w bloku może tak tym wszystkim manipulować. Dlaczego cała reszta płaci, a nic nie może zrobić? Czy można żadać egzekucji pieniędzy na koszt FR? Prosze napiszcie co możemy zrobić???to już jest nie do wytrzymania
Odpowiedzi w temacie: Niepłacący lokator na FR (2)
PROSZĘ O PODPOWIEDŹ CO MOŻEMY ZROBIĆ?
Wpłaty na fundusz remontowy są dobrowolne.
Składki są celowo rozbite na miesięczne wpłaty aby właściciele nie odczuli zbyt mocno uszczerbku w budżecie przy wydatku jednorazowym.
Właściciel, o którym mówimy może sobie nie płacić do czasu, w którym chcecie jako Wspólnota przeprowadzić konieczny wręcz remont.
Obliczając koszt remontu zsumujecie zapewne wpływy na FR ze swoich wpłat. W taki sam sposób zsumujcie ile ten lokator powinien przez ten czas wpłacić składek i wezwijcie go w trybie pilnym (oczywiście na piśmie) do uzupełnienia konta FR z racji planowanego pilnego remontu, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postepowania sądowego.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?