Forum prawne

Odszkodowanie od lekarza.

Witam.Nie wiem czy dobrze trafiłem, bo jestem nowy na tym forum. Ale bardzo potrzebuje pomocy. Moja sprawa zaczęła się w 2012 roku. Mój ojciec pracował wtedy w jednym z zakładów produkcyjnych w Bielsku Białej. Odkąd pamiętam tata miał kłopoty z nerkami. pewnego dnia w zakładzie mieli robione badania okresowe. Lekarz zakładowy zrobił USG nerek które wg niego były "czyste". Skoro były "czyste" to napisał w kartotece taty "Zdolny do pracy". Około miesiąc (max. 2 miesiące) później tata zaczął coraz częściej oddawać mocz. w nocy zdarzało się to kilka razy. Jako, że miał ubezpieczenie które gwarantowało mu szybki dostęp do lekarza, to poszedł się przebadać. Okazało się wtedy, że ma nowotwór (chyba lewej) nerki. Niedługo po tym badaniu nerka została usunięta i zaczęła się chemio i radio terapia. Trwała około 3 miesiące, lecz nowotwór zaczął się rozprzestrzeniać. najpierw na płuca, potem na kości. Z dnia na dzień stan się pogarszał. W dniu 26.02.2013 Ojciec umarł. miałem wtedy 16 lat i obiecałem sobie, że nie zostawię lekarza zakładowego w spokoju. Chciałem walczyć o odszkodowanie, lecz nie miałem jeszcze 18 lat i nie wiedziałem czy mogę coś z tym zrobić. Od 3 tygodni jestem już pełnoletni i chciałbym wrócić do tego tematu. Podsumowując, lekarz nie wykrył nowotworu, który rozwijał się już od dłuższego czasu. Przez okres 2 lat dowiedziałem się, że pan doktor "uśmiercił" już jedną osobę, która przyszła do niego ze stanem przedzawałowym a on zamiast dzwonić po pogotowie, wysłał go do domu. Niestety ten już do niego nie dotarł, ponieważ po drodze dostał zawału. Wiem też, że lekarz nie ma oryginalnej kartoteki ze sprawą mojego ojca, chociaż mówi, że ją ma. Chciałbym się dowiedzieć co mogę teraz zrobić. Mojemu ojcu nikt już życia nie przywróci, ale może dzięki tej sprawie, ktoś nie popełni tego błędu i nie pójdzie już nigdy do tego lekarza. Chciałbym wywalczyć odszkodowanie oraz przede wszystkim chciałbym żeby pan "doktor" utracił prawo do wykonywania zawodu. Jestem młody i nie wiem jak działa prawo, dlatego chciałbym prosić o pomoc. Jako, że jestem uczniem, to nie stać mnie na prawnika. Dlatego moje pytanie jest takie: Gdzie mogę zgłosić się po pomoc? czy istnieje możliwość dostania prawnika z urzędu? jeśli tak, to co mam dalej robić i gdzie się kierować? Bardzo zależy mi na tej sprawie. Nie chodzi nawet o pieniądze, bo nie zależy mi na odszkodowania. Chodzi mi głównie o innych ludzi. nie chciałbym, żeby ktoś musiał przeżywać to co ja, widząc jak Tata z dnia na dzień czuje się coraz gorzej.. Nie chcę, żeby ktoś musiał cierpieć tak jak my.. Podobno, gdyby lekarz wcześniej odkrył guza, to była by szansa, że teraz nie musiałbym myśleć o sprawie w sądzie... Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Mam nadzieję, że ktoś na tym forum będzie mógł mi pomóc... Pozdrawiam...

2015.2.2 15:17:46

Odpowiedzi w temacie: Odszkodowanie od lekarza. (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika