Podpisanie umowy najmu z datÄ… wstecz

Witam, Od 9 miesięcy wynajmuję wraz z żoną mieszkanie. Początkowo mieliśmy z właścicielem spisać umowę, ale współpraca tak dobrze się układała, że jakoś o tej umowie zapomnieliśmy. Tak więc na chwilę obecną nie ma spisanej żadnej umowy, ja nie jestem zameldowany, a właściciel pewnie nigdzie tego nie zgłosił. Ostatnio dowiedziałem się, że ktoś "złośliwy" ma ochotę donieść fakt wynajmowania przeze mnie mieszkania do odpowiednich instytucji (Urząd skarbowy itp.). W związku z tym mam do Was pytanie: Jak najlepiej to rozwiązać, aby właściciel nie miał problemów, a także abym ja nie miał problemów. 1. Czy istnieje jakaś (w zgodzie z prawem) możliwość, abym ja zamieszkiwał wynajmowane mieszkanie bez podpisania umowy najmu? Zapewne taka możliwość nie istnieje, zatem chciałem spisać z właścicielem umowę wynajmu mieszkania z odpowiednio wcześniejszą datą. W związku z tym kolejne pytania: 2. Czy to będzie jakiś problem, gdy zapiszemy w umowie, że mieszkanie wynajmuję tylko od 2,3 miesięcy (Umowa datowana na 3 miesiące wstecz)? "Złośliwa" osoba może dowodzić, że mieszkanie zamieszkiwałem wcześniej, w związku z tym: 3. Czy mogę oficjalnie mówić, że wcześniej tylko bywałem w tym mieszkaniu od czasu do czasu? opiekowałem się nim. Mieszkanie w części wyremontowałem. 4. Czy w ogóle istnieje taka możliwość, że właściciel daje mi mieszkanie w opiekę (obecnie przebywa za granicą) w zamian za to mogę to mieszkanie zamieszkiwać. 5. Jakie kryteria muszą być spełnione, abym nie musiał się meldować w wynajmowanym mieszkaniu? 6. Czy istnieje możliwość, zameldowania się w czasie "wstecz" (np. przychodzę dzisiaj się zameldować i informuję, że od 3 miesięcy zamieszkuję dane mieszkanie)? 7. Czy właściciel dopiero teraz może zgłosić fakt wynajęcia mieszkania 9 miesięcy temu? Z góry dziękuję za odpowiedź

bardzo dobre pytania... ciekawe jakie absurdalne odpowiedzi otrzymasz kolego? skoro sobie tak nasrałeś z kimś, że na ciebie chce donieść to na pewno nie jesteś przyjemnym gościem :)