pozew sądowy czesne - forum prawne

Witam. Mam problem z uczelnią na której studiowałam po roku czasu przysłali pozew sądowy prowadzone jest postępowanie upominawcze wydany został nakaz zapłaty 1600zł za 6 semestr oraz zwrotu kosztów procesu razem ok 3000zł. Przez rok nie dostałam ani jednego wezwania do zapłaty a teraz przysłali pozew. Gdy odbierałam w sekretariacie uczelni dokumenty ,które pozwalałyby dokończyć mi studia na innej uczelni pani w sekretariacie nie powiedziała ani słowa o tym ze mam do zapłacenia za 6 semestr i wydała dokumenty na ktorych napisane jest, że w tej szkole mam ukończone tylko 4 semestry. Naukę zakończyłam w połowie 5 semestru z powodu niezaliczenia punktów ECTS.Decyzje o skreśleniu z listy studentów powinnam otrzymać zaraz po niezaliczeniu punktów z 5 semestru czyli pod koniec stycznia a otrzymałam dopiero pod koniec czerwca. Warto jeszcze wspomnieć ze uczelnia robiła problem nawet z zaliczeniem już 4 semestru gdyż zaginęły protokoły w związku z czym wykładowca nie mógł wpisać ocen. Piąty semestr zaczęłam ale nie ukończyłam, o 6 nie było nawet mowy. Co mam zrobić w tej sytuacji? Odwołać się? Jak powinno wyglądać takie odwołanie? Wiem, że nie wygram z tą uczelnią ale może chociaż zmniejszą kwote albo rozłożą na raty. Dodam, że jestem osobą bezrobotną nie mam nawet za co dokończyć nauki na innej uczelni. Proszę o pomoc.