Rozwód kościelny - forum prawne (strona 4)
Czy ktoś może mi udzielić informacji, jakie warunki trzeba spełnić, aby dostać rozwód kościelny?
(ada)
Odpowiedzi w temacie: Rozwód kościelny (strona 4) (686)
Czesc! Potrzebuje pomocy. Czy mozesz podac jakies blizsze informacje na ten temat? Czy rozwod koscielny jest rowniez mozliwy gdy w zwiazku sa dzieci? Jesli mozesz pisz na adres: mariuszialma@aol.com. Bede bardzo wdzieczna.
2004.3.15 23:50:40
Witaj nzawyam się małgorzata Baran i jestem prawnikiem- kanonista tz. zjmuje sie prowadzenim o procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Obecnie prowadzętakie procesu jako pełnomocnik procesowy w Warszawie i Gdyni, natomiast jako doradca wystepuje w procesach w Sandomierzu, Lublinie i Wrocławiu. Reprezentuje rówiez osoby ze Stanów Zjednoczonych i Włoch
Jesli jest zainteresowana to prosz eo kontakt
(0-15)8-44-29-47
506264864
2004.3.19 10:20:14
Witaj nzawyam się małgorzata Baran i jestem prawnikiem- kanonista tz. zjmuje sie prowadzenim o procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Obecnie prowadzętakie procesu jako pełnomocnik procesowy w Warszawie i Gdyni, natomiast jako doradca wystepuje w procesach w Sandomierzu, Lublinie i Wrocławiu. Reprezentuje rówiez osoby ze Stanów Zjednoczonych i Włoch
Jesli jest zainteresowana to prosz eo kontakt
Mój adres internetowy:malgosiabaran23@interia.pl lub
malgosiabaran24@interia.pl
(0-15)8-44-29-47
506264864
2004.3.19 10:22:3
Witam
Jestem prawnikiem- kanonista tz zajmuje sie prowadzeniem procesów o stwierdzenie niewaznosci małzenstwa
Sąd II instancji ma za zadanie potwierdzenie poprawności wydanego orzeczenia I instancji. Zazwyczaj ma to charakter automatyczny tz. Sąd zatwierdza wyrok nie robią przy tym zadnych "problemów". II instancja jest potrzebna do uprawomocnienia się wyroku I instancji, zgodnie z zasadą, iż aby małzenstwo zostało uznane za niewaznie zawarte wymaganane są dwa zgodne wyroki. W II instancji takie zatwierdzenie ma byc w ydane w ciągu 6m-ca. Owszem jezeli wyrok został wydany bez żadnej klauzuli, w której zabronione było zawarcie małzenstwa bez zdody biskupa diecezjalnego, Panska żona moze wyjsc powtórnie za mąż
2004.3.19 10:59:36
To sformułowanie oznacza po prostu, że ktoś się nie nadawał do zycia w małżeństwie wtedy, gdy je zawierał - małżeństwo było ponad jego siły, przerastało jego mozliwości osobowościowe (alkoholik, narkoman, osoba chora psychicznie lub dotknieta poważną patologią osobowości - np. osoba skrajnie nieodpwiedzialna, niesamodzielna zyciowo, uzalezniona od rodziców itp. Musi byc to jednak ciężka anomalia, a nie zwykłe ludzkie wady. Osoby dotknięte tego rodzaju dysfunkcjami zawierają małżeństwo nieważnie, bo nie są w stanie prawnie zobowiązać się do tego, co dla nich jest niemozliwe. To najczęstszy powód orzekania niewazności małżeństwa (nie rozwodu!) w sądach kościelnych.
2004.3.22 21:43:37
Przeżyliśmy 20 i żona poszła w długą. Chcę unieważnić to małzeństwo w kościele katolickim.
Proszę o wskazówki mój e-mail. Kowalski64@wp.pl
2004.3.29 14:59:55
chcialabym uzyskac 'rozwod' koscielny, ale nie w taki sposob, ze oboje z mezem naklamiemy ile sie da, nazmyslamy i w ten sposob dostaniemy uniewaznienie. cos takiego nie ma sensu, bo przeciez nie chodzi o zwykly swistek papieru, ale o to jak wygladamy przed Bogiem. chodzi o to, by Bog sie na to 'zgodzil'... A to juz nie mam jak pojecia jak osiagnac, niepoczytalnosc, zatajenie choroby przed slubem, przymusowy slub, niemoznosc posiadania dzieci, czy nawet niechec jednego z malzonkow do posiadania tychze u nas nie wchodzi w rachube. powtarzam: moglabym to wszystko zmyslic, ale nie o to chodzi... pomozcie! wydaje mi sie, ze moja sytuacja jest beznadziejna, ale dluzej tak nie wytrzymam
2004.4.3 21:39:18
Masz rację, że w tej sprawie kłamstwo nie ma najmniejszego sensu. Musisz jednak pamiętać, że nie chodzi o "rozwód kościelny", jak niesłusznie zatytułowano ten wątek, ale o orzeczenie nieważności małżeństwa, czyli stwierdzenie, że małżeństwo nie zaistniało od początku. Takie orzeczenie jest mozliwe tylko wówczas, gdy rzeczywiście są powody. Jeśli ich nie ma, nic nie można zrobić. Małżeństwo jest nierozerwalne. Zawsze trzeba się zapytać: dlaczego moje małżestwo się rozpadło? Jeśli źródłem rozpadu jest coś, co było przed ślubem, mozna dochodzić stwierdzenia nieważności. Ale jesli są to sprawy już późniejsze (np. zdrada, ale taka której zamiar powstał dopiero po zawarciu małżeństwa), niestety, nie ma rady. Człowiek, którego opuścił współmałżonek na pewno został skrzywdzony, ale orzeczenie nieważności małżeństwa to nie jest zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
2004.4.4 10:57:27
Co trzeba zrobić aby uzyskać rozwód kościelny?
2004.4.4 20:35:56
Ja właśnie jestem po wyroku I instancji o uniewanenie małżeństwa .Czy ktoś mógłby mi pomóc i odpowiedzieć co czeka mnie dalej i ile to może potrwać ?
2004.4.9 11:26:41
Jeśli w I inst. stwierdzono nieważność małżeństwa, sprawa automatycznie idzie do sądu II instancji. Tam proces jest mniej skomplikowany i trwa krócej, bo zasadniczo sprawdza się jedynie poprawność przebiegu procesu I inst. Normalnie nie przesłuchuje się już nowych świadków i w ogromnej większości wypadków sąd II inst. potwierdza dekretem wyrok, jaki zapadł w I inst. Wtedy dopiero wyrok jest prawomocny i mozna zawrzeć nowe małżeństwo. Jeśli jednak sąd II inst. ma jakieś wątpliwości, to wówczas kieruje sprawę na "drogę zwyczajnego postępowania". Wtedy mozna przedstawić nowe dowody (np. świadków). Jeśli w II inst. nie zatwierdzi się wyroku z I inst., można apelowac do Roty Rzymskiej, ale małżeństwa nowego zawrzec nie można. Muszą zapaść w jednej sprawie dwa zgodne orzeczenia stwierdzające nieważność małżeństwa.
Natomiast jeśli w I inst. sąd kościelny nie stwierdził nieważności małżeństwa, można apelować od tego wyroku do II instancji.
2004.4.10 13:50:33
Zapomniałem napisać, że w II instancji proces powinien zakończyc się w terminie do 6 miesięcy. Ale z terminowością w sądach róznie bywa.
2004.4.10 13:52:14
Dziękuje bardzo za odpowiedź.Mój wyrok w I instancji był dla mnie pozytywny słyszałam jednak ,ze "z urzędu " do II instancji wnosi apelację Obrońca węzła małżeńskiego czy ja np będę się musiała do nich odnieść,jaki wpływ ma Jego uwagi ? Czy dostanę jakieś powiadomienie ,że sprawa wpłyneła i jaka jest procedura odnośnie powiadomienia co się z daną sprawą dzieję? Czy w II instancji ponoszę jakieś opłaty? Jeśli znasz odpowiedzi na te pytania to bardzo proszę o pomoc ew.maila dgieras@wp.pl. Dziękuję raz jesze i Wesołych Świąt
2004.4.10 21:56:58
ja jestem za granica i jestem w trakcie takiego procesu musisz znalesc ksiedza najlepiej polskiego pochodzenia-nie koniecznie i z nim porozmawiac ,moj mi nawet pomogl spisac zeznania .Musze cie jednak pocieszyc moja sprawa trwa juz 5 lat.pozdrawiam i zycze powodzenia
2004.4.12 1:39:7
Obrońca węzła nie wnosi apelacji "z urzędu". Kiedys tak było, teraz nie. Natomiast sprawa jest automatycznie kierowana do II inst. Obrońca może niezależnie od tego apelować, jesli uważa, że wyrok sądu I inst. był niesłuszny, czyli nie powinno się orzekać nieważności. Sąd II inst. rozważa wszystko i albo przyznaje rację obrońcy i uchyla wyrok, albo też potwerdza wyrok I instancji. Jeśli Sąd II inst. na początku uzna, że sprawa wymaga dokładniejszego rozpastrzenia, wtedy kieruje sprawę na drogę zwyczajnego postępowania, i wówczas jest możliwośc odniesienia się do apelacji i przedstawienia nowych dowodów. Ale nie wiem, czy w twojej sytuacji była apelacja obrońcy, czy też rutynowe skoerowanie sprawy do II inst. Jeśli rutynowe, to wtedy nie ma mozliwości i nie potrzeba już interweniować, chyba że sprawa pójdzie do zwyczajnego postępowania, o czym sąd by powiadomił. W każdym razie powiadomią, że sprawa do II inst. wpłynęła i upomną się o opłatę, która powinna być dużo niższa niż w I inst., bo proces jest skrócony. Pozdr.
2004.4.12 15:30:17
Niedługo czeka mnie pierwsza rozprawa w sądzie biskupim, czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak może ona wyglądać? Zaznaczam, że będzie to w Krakowie. Proszę o kontakt: deli81@o2.pl
2004.4.15 22:25:46
Nie zgadzam się z Julką ,że trzeba mówić same złe rzeczy na drugą osobę aby unieważnić małżeństwo , przeszłam przez to ( narazie I instancja ) i wyrok jest pomyślny dla mnie choć wcale nie szkalowałam byłego męża.
2004.4.16 23:11:22
uniewaznienie slubu w kosciele katolickim moze nastapic z barbzo wielu powodow.moja zona dostala uniewaznienie z powodu "niezdolnosci do podjecia podstawowych obowiazkow maluzenskich"przez jej bylego meza.miedzy innymi chodzolo o kompletny brak odpowiedzialnosci z jego strony.jezeli moglbym cos komus radzic,to najpierw polecal bym umowic sie z ktoryms z ksiezy z wlasnej parafii.opowiedziec mu o swoich problemach i poprosic o pomoc.w naszym przypadku ksiadz pomogl mojej zonie w sformulowaniu pozwu,oraz przeprowadzil"przesluchanie"mojej zony,ktore bylo nagrane na kasete,a nastepnie przepisane i wykorzystane jako dowod w sprawie.powodow do uniewaznienia malzenstwa moze byc bardzo duzo,dlatego potrzebny jest ksiadz"prowadzacy"ktory z na prawo kanoniczne.w naszym przypadku znalazl odpowiedni paragraf.wazni sa tez swiadkowie.powodzenia
2004.4.19 4:56:44
go
2004.4.26 9:24:0
Witaj Nati,
ja już w jakimś stopniu przeszłam przez rozwód i unieważnienie ( mam
rozwód cywilny i pozytywne orzeczenie I instancji Sądu Biskupiego ) . Z
tego co wiem to można zacząc sprawę w Sądzie Biskupim nie mając jeszcze
wyroku z sądu cywilnego ale sprawa o rozwód powinna być już w toku. Mój
rozwód trwał 3 miesiące w 19 grudnia złożyłam pozew 5 lutego miałam
pierwszą rozprawę a 12 marca już zapadł wyrok. ( wspomnę jedynie ,że mój
mąż był dobrym człowiekiem i nasz rozwód był przeprowadzony po
przyjacielsku pomimo tego ,że rozpad orzeczono z wyłącznie jego winy )
.Natomiast o unieważnienie małżeństwa zaczełam się starać rok później
złożyłam pozew w połowie marca i sprawa trwała rok bo teraz dostałam wyrok
I instancji , została niestety jeszcze druga i nie wiem ile potrwa. Wyrok
I ponoć wydano szybko ( tak mówiła mi siostra która była notariuszem w
mojem sprawie ) gdyż i my i świadkowie stawili się w terminach. Jeśli
bedziesz miała jakieś pytania a ja będę w stanie Ci pomóc to pisz .
Pozdrawiam
2004.4.27 7:53:28
Myślę,że masz szanse ,ja byłam w podobnej sytuacji i włąśnie zapadł pozytywny wyrok w I instancji .Musisz jedynie udowodnić ,że Twój mąz np nie chciał dzieci , wiedział o tym przed ślubem i to specjalnie zataił.
2004.4.28 11:4:39
Przed rozwodem koscielnym prowadzone sa badania psychologiczne. Czy te badania sa poufne, chodzi mi o to czy do tego co powiem
psychologowi moze/ma prawo miec wglad moja zona?
2004.5.18 19:3:13
Tak, jeśli biegły uwzględni to w opinii. Przed zakończeniem sprawy odbywa się tzw. publikacja akt, czyli udostepnienie wszystkich dowodów (opinia biegłego jest jednym z nich) stronom procesowym (małzonkom i obrońcy węzła). To warunek ważności procesu. W nadzwyczajnych sytacjach mozna się starać u sędziego o wyłączenie pewnych dowodów z ujawnienia, ale musiałoby to mieć bardzo mocną podstawę.
2004.5.19 12:50:13
Czesc Małgosiu chciała bym abyś podała mi swój adres mail lub numer gg może ty bedziesz w stanie pomuc Mi skontaktuje się na pewno.
2004.5.21 9:50:36
witam, właśnie rozpoczyna się moja sprawa o unieważnienie małżeństwa i bardzo chętnie posłucham kilku dobrych rad jak przez to przejść. bardzo proszę o porady. powód jaki podałam w skardze to niezdolność psychiczna do wypełnienia podstawowych obowiązków małżeńskich oraz zatajenie swojej choroby alkoholowej. proszę o porady. mój nr gg 1390778 lub anna-wnuk@go2.pl
2004.5.21 11:58:9
ewentualne porady proszę kierować na adres ten adres annaw28@op.pl tamten jest nieaktualny, przepraszam :)
2004.5.21 12:38:31
być może już się tym nie zajmujesz, pewnie masz już to za sobą. ja jestem właśnie przed pierwszą sprawą gdybyś mogła mi poradzić jak przez to przebrnąć, byłabym wdzięczna, mój adres annaw28@op.pl dziękuję i pozdrawiam
2004.5.21 12:55:24
Ale ja jestem w sytuacji, ze jeszcze nie zostala zlozona skarga o uniewaznienie malzenstwa. Byly tylko badania psychologiczne i zapewniano mnie, ze to co powiem psychologowi jest poufne. Jawna jest tylko opinia psychologa o badanych osobach. Tymczasem kilka dni pozniej moja zona otrzymala wszystko co powiedzialem psychologowi. Czy to jest zgodne z prawem?
2004.5.22 11:59:48
Witam Boni, widzę że jesteś dobrze poinformowany w tych sprawach. Moja właśnie się zaczyna, bardzo prosiłabym o kilka dobrych rad, a może jakichś materiałów, będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam Mój adres annaw28@op.pl
2004.5.22 22:0:23
jestem w trakcie rozwodu cywilnego, jak również mąż ma sprawę karną za znęcanie psychiczne i fizyczne nade mną i dziecmi,ma również kochankę od kilkunastu lat. Chciałabym również otrzymać unieważnienie małżeństwa kościelnego ,czy mam sznsę?
2004.5.23 10:57:53
Witam Pani Wiolu
Podaje Pani moj adres internetowy malgosiabaran23@interia.pl
malgosiabaran24@interia.pl
506-26-48-64
(0-15)844-29-47
99 4026115
Pozdrawiam
2004.5.25 13:57:57
Oczywiscie ze są szanse, tylko nalezy sporzadzic odpowiednia skarge powodowa i przedstawic wiarygodnych swiadków jak rowiez gdy były wydawane jakikolwiek orzeczenia Sądu Rodzinnego lub inne dokumenty nalezy je dołaczyc.
Jestem prawinie-kanonista i na codzien zajmuje sie takimi sprawami. Moj adres malgosiabaran23@interia.pl
malgosiabaran24@interia.pl
506-26-48-64
(0-15)844-29-47
2004.5.25 14:1:45
Ja tez bym prosil jesli mozna. kr_69@o2.pl. Jak nie od Boni to od Ciebie Aniu. Z gory dziekuje i pozdrawiam
2004.5.25 21:48:22
Nie za bardzo rozumiem. Jeśli nie została złożona skarga, nie ma procesu. Kto cię skierował do psychologa? Sąd? Do biegłego kościelnego? Nie widzę żadnych podstaw. Sądy kościelne powołują biegłego psychologa pod koniec procesu, zazwyczaj już po przesłuchaniu stron i wszystkich świadków. A może trafiłeś w ręce sprytnego adwokata, który cię wysłał do zaprzyjaźnionego psychologa, aby do skargi dołączyć "opinię"? Nie pojmuję tego co piszesz.
2004.5.26 13:4:30
Aniu W. i Adamie. Ja mogę jedynie zachęcić was do wizyty w sądzie kościelnym i rozmowy. Tam powinni pomóc. Warto też zajrzeć do książki ks. J. Gręźlikowskiego, Czy w Kościele są rozwody?, Włocławek 2001. Tam są opisane przyczyny nieważności małż. i procedura. Jest jeszcze książka Aleskandra Sobczaka, "Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego", Gniezno 2001. Kiedyś widziałem ją w internecie do nabycia w wersji elektr., ale ta pierwsza jest lepsza. Ja kupiłem ją w Krakowie w księgarni WAM na ul. Kopernika 26.
2004.5.26 13:13:12
Rok temu złożyłam podanie o unieważnienie małżeństwa. W sądzie metropolitalnym nikt szczególnie mnie nie potrktował. Dla księży isedziów w Kurii jest to normalna urzędowa praca. w godz od 9 -13 i nikt się tam niczym nie przejmuje. Po roku kazano mi zapłacić 800 zł do kasy sądu (nawet nie wiem na co te pieniądze zostaną przeznaczone. To ponoć nie jest ostateczna kwota. Naoisałam ponoć, gdyż w Sadzie Metropolitalny jesen sędzia mówi tak a drugi inaczej a w efekcie nikt nie ma dla mnie czasu. Gdy umawiam się z sędzią na 9 to przychodzi na 11 a ja specjalnie biorę urlop w pracy. Jestem trochę rozczarowana takim traktowaniem przez księży...już więcej czasu poświęcili mi w sądzie Cywilnym a akosztowało mnie to tylko 300zł. Minął rok od kąd złożyłam pozew a sprawa prawie w ogóle nie poszła na przód. Pierwsz zeznania miałam w styczniu ale okazało się, że coś jest przeoczone, mam wezwanie na sierpiwń. Nie wiem ile to wszystko jeszcze potrwa i jak się zakończy. w sądzie Metropolitalnym nikt nic konkretnego nie chce powiedzieć i tarktowana jestem jak byle jak.
2004.6.11 13:43:55
Witaj Dosiu! Mam do Ciebie gorącą prośbę: abyś przesłała mi swój adres mailowy abym mogła się z Toba skontaktować. Zamierzam złożyć pozew o rozwód i z tego co zauważyłam sytuacja jest podobna do Twojej. Mam nadzieję, że zechcesz mi pomóc i odpowiedzieć na kilka pytań. Mój adres nikita772@wp.pl
2004.6.16 12:48:24
Prosze o pomoc!
czy dostane rozwod koscielny jesli jestem po rozwodzie cywilnym i dowiedzialam sie dopiero potem ze jest ateista. po za tm bylam bita ponizana Obelgi twaja do tej pory ! pomimo ze jestem juz 3 lata po rozwodzie
2004.6.17 19:48:41
Witam
Oczywiście szanse na wyrok orzekający niewazność małzenstwa kościelnego są zawsze tylko nalezy za pomoca dostępnych środków dowodowych pomóc sędziom uzyskać pewność moralną w wydawanym orzeczenieu.
Zapraszam do kontaktu za mną , gdyż na codzien z racji zawodu zajmuję sie takimi sprawami
mbar25@wp.pl
506-26-48-64
(0-15)844-29-47
2004.6.17 20:51:30
I znowu dzieki za pomoc.Właśnie to zrobili tzn.przesłali mi informacje ,że sprawa wpłyneła i upomnieli się o kasę.Nie wiem jeszcze tylko czy czy mogę się dowiedzieć ,czy obrońca zgłosił apelację i czy gdyby mieli rozpatrywać sprawę w zwyczajnym postępowaniu to mnie pewnie zawiadomią ale jeśli nie w zwyczajnym to czy też dostanę informację co się z nią dziej czy tylko wydany dekret na koniec sprawy?
2004.6.21 7:45:12
mój e-mail:dgieras@wp.pl
2004.6.21 7:51:16
Myślę, że po prostu możesz zatelefonowac do sądu II inst. i zapytać o to. Ale jesli była to tylko infomacja, że sprawa wpłynęła, to raczej jest to postepowanie uproszczone. W wypadku apelacji Sąd II inst. zwraca się do stron z zapytaniem, czy chcą uzupełnić materiał dowodowy.
2004.7.3 21:51:16
Jest jak mówisz. Adwokat i psycholog to dobrzy znajomi. A na prośbe by psycholog mi wyjaśnił na jakiej podstawie wydał taką opinie nie za wiele miał do powiedzenia. W takim razie zostaje mi to wszystkoprzedstawić na sprawie. Dzieki za pomoc i pozdrawiam.
2004.7.4 22:58:55
Asiu z jakiej jesteś miejscowości napisz
2004.7.5 8:55:7
PROSZE O POMOC! czy jest jakas szansa zeby moj chołpak dostał uniewaznienie ślubu.z była zona był 4 lata przez ten okres zona jego 3 lata była za granica co pół rok wracała na 1 tydzien po mimo jego prozb dalej wyjezdzała.wkoncu wzieli rozwod cywilny.Nie maja dzieci! prosze o pomoc na adres evamm@tlen.pl
2004.7.21 15:55:1
Półtora roku temu otrzymałam rozwód z winy męża. Przeszłam przez poniżenie, udrękę fizyczną i psychiczną. Teraz siedzi od prawie 4 lat w więzieniu. Udział w morderstwie. Ze względu na styl życia jaki sobie obrał i jaki mu odpowiadał, narażał mnie i naszą córkę na skutki swoich przestępczych skłonności, nie pracował. Właściwie dobrze mi gdy jest zamknięty. Jestem spokojna i nikt mi tego spokoju nie odbiera ani jego koledzy ani policja. Mogę zająć się chorobą córki, jej edukacją, moją pracą. Normalnym życiem. Na jaki argument mogę powołać się w sprawie o unieważnienie małżeństwa?
Dziękuję.
2004.8.9 9:36:6
Niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej (kan. 1095, n. 3). Musisz udowodnic przed sądem, że twój mąż miał tak wadliwie ukształtowaną osobowość, że wychodząc za ciebie za maż nie nadawał się do normalnego, uczciwego zycia małżeńskiego i rodzinnego, wypełniania roli normalnego męża i ojca. Skoro tak tragicznie się ułożyło, pewnie nie będziesz miała kłopotu z udowodnieniem. Trzeba świadków, którzy znali męża przed slubem i niedługo po nim. Pewnie dokumenty ze spraw karnych, ze sprawy rozwodowej (zrób kopię protokołów przesłuchań), może jakies opinie psychologiczne będą dużą pomocą.
2004.8.9 10:14:0
Dobry Wieczór. Nie wiem czy to aktualny adres ale proszę o przxesłan ie książki o której pisałac jakis czas temu na adres mit701@wp.pl
2004.8.18 22:27:49
cześć.rozwód uzyskałem w marcu 2003,byłem 9 lat po ślubie.Sprawę o unieważnienie małżeństwa kościelnego wniośłem w styczniu 2004 w Warszawie.Do tej pory cisza.Może ktoś się orientuje ile to potrwa ?Zostałem wezwany przez sąd do wnoszenia co miesiąc opłaty ;co łaska;
2004.8.19 10:25:14
Witam Pana
Z racji zawodu zajmuje sie prowadzeniem procesów małzeńskich, również i w Sądzie w Warszawie. Z własnego doswiadczenie wiem, ze niestety Sąd nie zawsze wywiazuje sie ze zobowiazan. Zapraszam do kontaktu z moja osoba, a napewno cos poradzimy. Jezeli wniosł Pan skarge w styczniu to powinien pan już otrzymać dekret przyjęcia lub odrzuceiani skargi powodowej,jezeli skarga została przyjęta to powinie byc wydany dekret okreslajacy z jakiego tytuły bedzie toczył sięproces. Zasadniczo po 7-8 miesiącach powinna byc juz instrukcja sprawy.
malgosiabaran23@interia.pl
malgosiabaram24@interia.pl
mbar25@wp.pl
(0-15)844-29-47
506-26-48-64
2004.8.19 22:35:43
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?