Stalking, groźby, PILNE - forum prawne
Witam. Przejdę do konkretów, od 2008 roku jestem nękany przez pewnego psychola/zboczeńca. Wiem jak sie nazywa, jak wygląda (upośledzony fizycznie "jedno oko na maroko drugie na kaukaz" stwarza wrażenie psychicznie chorego). Zasypuje mnie wiadomościami na gg z groźbami, prześladuje mnie, nie można się odczepić od tego psycholka, już kilka razy zmieniałem numery gg i maile, nic to nie dało bo zawsze znajdował i znowu pisał do mnie jakieś pogróżki i inne. Miałem na jednym koncie około 500 nr gg jego zablokowanych, na drugim ze 100, itd. Sporo tego ogólnie było.
Powiedziałem mu że go pozywam. Dziwny zbieg okoliczności bo parę dni później miałem format komputera bo dostałęm jakieś wirusy, mam duże podejrzewanie że to od tego typa. Sporo tej jego "korespondencji" zostało usunięte podczas formatu, część udało mi się odzyskać.
Dostałem wezwanie na policję, śledczy poprosił mnie abym na płycie doniósł to co mi sie udało odzyskać. Zaznaczyłem od razu że to jest tylko częśc i wyjaśniłem wszystko odnośnie tych formatów, i że użyczam mój komputer informatykom policyjnym - powiedziałem to na jednym i na nastepnym słuchaniu.
I jakieś dwa dni temu przyszło mi z prokuratury pismo o odmowie wszczęcia, w uzasadnieniu jest taki fragmęt "pokrzywdzony przedłożył płytę CD z zapisem korespondencji pomiedzy pokrzywdzonym a domniemanym sprawcą, dokonano analizy treści" i ogólnie dopatrzyli się tam tylko czynów prywatnoskargowych, pisze też dalej "Należy brać pod uwagę że czyn określany w art. 190a paragraf 1 kk jest ścigany od dnia 9.9.2011 (...) zapis korespondencji dotyczą dat od 2008 a więc nie mogą być brane pod uwagę"
Jest masa błędów rzeczowych, mówiłem dokładnie kilka razy, jest to w protokole przesłuchania, że nie jestem informatykiem i wyjaśniłem całą sytuację z tymi formatami, że użyczam swój komputer policji aby to sprawdzili, a oni mimo wszystko skupili się tylko na części może 1/10 korespondecji na tejże płycie ;/
Do tego prawnik z którym mam kontakt zapewniał mnie że jeżeli przestępstwo trwa do dnia dzisiejszego (a ciągle jestem nękany i czuję sie zagrożony bo koleś jest szurnięty i niebezpieczny) to to zalicza się do stalkingu, nie ważne że trwa od 2008. Mam poczucie że mnie spławili No nie mogę pozwolić na to żeby w taki sposób ukręcili tej sprawie łeb No przecież to trwa tyle lat a prokuratura jakby nigdy nic odsyła mnie do sądu cywilnego...
Chce się odwoływać, chciałbym od Was uzyskać jakąś pomoc. Szacunek
Odpowiedzi w temacie: Stalking, groźby, PILNE (2)
Szanowny Panie, Na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego przysługuje Panu prawo wniesienia zażalenia do Sądu właściwego do rozpoznania sprawy. Termin wynosi 7 dni, liczonych od dnia otrzymania skarżonego postanowienia. W sytuacji bezskutecznego upływu powyższego terminu pozostaje Panu wniesienie prywatnego aktu oskarżenia, o którym mowa w uzasadnieniu postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia. Jednocześnie należy rozważyć drogę postępowania cywilnego.
Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?