Wezwanie do zapłaty - list zwykły - forum prawne

Otrzymałem wezwanie do zapłaty za przesyłki, których nie dostałem (w ramach promocji wypełniłem kupon, w którym pod miejscem na podpis zamieszczono "drobny druk" - klauzulę, w myśl której poza pierwszą, darmową, przyjmę jeszcze inne, płatne przesyłki). Nie otrzymałem ani darmowej, ani pozostałych. Przysyłano mi faktury listem zwykłym za zlecenia, które nie zostały zrealizowane, a teraz przyszło wezwanie (list zwykły, brak daty wystawienia, podpis nadrukowany, obciążenie "opłatą administracyjną"). Każdorazowo po otrzymaniu faktury za niewykonaną usługę dochodziło do kontaktu z biurem obsługi klienta firmy wysyłkowej, celem złożenia wyjaśnień i każdorazowo byłem informowany o zamknięciu sprawy. Pytanie: Czy takie wezwanie może być podstawą do wszczęcia egzekucji? Co polecacie? Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi. Pozdrawiam.

Widać,że nachodzą Cię jakieś cwaniaki. Wydaje mi się,ze skoro nie odebrałeś żadnej z przesyłek ani bezpłatnej a tym bardziej płatnych, to nie masz się co martwić. Niech Ci najpierw udowodnią,że coś od nich "wziąłeś",chyba że sfałszowali Twój podpis,pozorując fakt odbioru przesyłki przez Ciebie. To samo dotyczy wezw.do zapłaty, wysłanego listem zwykłym. Po co się przyznawałeś im,że takie wezwanie do Ciebie dotarło? Ciekawe, jak by Ci udowodnili fakt odbioru listu zwykłego. Poza tym listonosze mylą skrzynki nagminnie i listy docierają do osób trzecich (co jest skandalem,bo istnieje przeciez TAJEMNICA KORESPONDENCJI) ! Listonosze to jednak lekceważą i źle pracują, więc faktycznie list zwykły mógł co Ciebie po prostu nie dotrzeć. Olej w.wym. cwaniaków. Niech Ci oni udowodnią,że coś od nich dostałes. Pozdrawiam i głowa do góry.

Witam! Dzięki za odpowiedź. Kombinuję podobnie jak Ty... poprostu próbuję znaleźć haczyk w moim/naszym rozumowaniu. Teoretycznie: faktycznie mógłbym zostać obciążony za przesyłki, które zamówiłem, ale tylko i wyłącznie w momencie, kiedy zostaną one mi dostarczone. Jeżeli nie posiadają potwierdzenia odbioru nie powinno być problemu, choć zastanawia mnie w tym momencie mechanizm ich działania. Bez sensu by to było, jeżeliby straszyli człowieka firmą windykacyjną (to też ciekawe, że nie sądem) w oparciu o faktury i produkty, których doręczenia nie są w stanie udowodnić. Zastanawiam się też, czy nawet nagrana rozmowa z call center (pomimo, iż w każdej oświadczano załatwienie sprawy) może stanowić dowód dopuszczony przez sąd... Chyba poczekam sobie jak to się rozwinie, a jak firma windykacyjna przyjdzie, to spuszczę psa i zadzwonię po mundurowych. Choć jest przypuszczalne, że część z ludzi się w tym układzie nabiera - prawdopodobnie z uwagi na stosunkowo niską kwotę roszczenia (do 50zł). No cóż, widocznie IMP Sp. z o.o. z Warszawy (ooops! wypsnęło mi się ostrzegawczo) nie musi być tak krystalicznie czysta jak ich konkurencja. Pozdrawiam. :)

Aaaa.... IMP,cos mi to przypomina,to są STARZY NACIĄGACZE! Nie daj się! Powodzenia! Jezeli nic od nich nie brałeś,to się nie martw i ich....olej!

Olać to , nie ma żadnych podstaw prawnych do windykacji , zwykły list - nie ma doręczenia . Dowód do sądu - polecony za potwierdzeniem odbioru !.

moja żona zamówiła paczkę z imp była przeonana że przesyłka będzie darmowa w tej chwili do stajemy wezwania do zapłaty za dwie faktury z imp , firma doliczyła sobie koszt jakieś koszty administracyjne 15 zł paczkę z imp dostaliśmy czy ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z firmą imp sp. z o.o. ul czeczota 31, 02-607 Warszawa lub Skrytka Pocztowa 10 00-987 Warszawa 4

Witam serdecznie, ja równiez dostałam wezwanie do zapłaty za 2 przesyłki z Kolekcji Mistrzów Muzyki Klasycznej w kwocie 43,85 PLN, których nie zamówiłam i nawet nie otrzymałam. Firma IMP Sp z o.o. ponadto wskazuję w wezwaniu numer faktury 001 i 002 informując, że termin płatności minął 12.10.2007 r i 26.10.2007 r. Zastanawiam się dlaczego dopiero w styczniu 2008 r. po dwóch miesiącach od upływu terminów zapłaty, firma IMP Sp. z o.o. przysyła do mnie przypomnienie o zapłacie. Pytam dlaczego do tej pory nie otrzymałam rzekomo zamówionej kolekcji, dlaczego nie otrzymałam potwierdzenia,że złożyłam zamówienie i numeru zamówienia oraz potwierdzenia odbioru przesyłki. Zgodnie z Kodeksem cywilnym sprzedawca (firma IMP Sp. z o.o.) zobowiązana jest przenieść na kupującego własność rzeczy ( Kolekcję Mistrzów Muzyki Klasycznej) i wydać mu tę rzecz, a kupujący zobowiązuję się towar odebrac i zapłacić. Wtedy mamy do czynienia z umową sprzedaży.

W takiej sytuacji daj sobie spokój z ze stoickim spokojem czekaj na dalszy ciąg wydarzeń. Jezeli sprawa zostanie skierowana do Sądu to wygrywasz ja na 1 rozprawie. Firma zgodnie z art. 6 k.c musi udowodnić swoje roszczenia posługując sie dowodami niezbitymi ze odebrałeś przesyłki z zawartością a nie tylko faktury.

witam
u mnie pojawił się podobny problem,firma przesyłała wezwania do zapłaty listem zwykłym za towar którego nie posiadam. ostatnio skontaktowała się ze mną firma cent z groźbą że jeśli nie ureguluję zadłużenia sprawa skończy się sądem. oczywiście list od firmy cent także wysłany był listem zwykłym.jeśli ktoś może mi podpowiedzieć co mam robić proszę o odpowiedź

Witam, ja własnie dzisiaj otrzymałam wezwanie do zapłaty dwoch faktur. Byłam strasznie zdziwona, bo podobnie jak pańska zona, przekonana byłam, ze jest to zupelnie gratiskowe, przynajmiej tak bylo napisane wczesniej w ofercie. Mam pytanie?? czy pan zapłacil za te przesylke??

jeżeli zamawiali Państwo przez telefon to niestety ale jest to normalna tranzakcja sprzedaży. Rozmowa jest nagrywana wszystko jest podsumowane i zgodne z prawem. Natomiast to jaki ma bałagan forma IMP juz nie. Jeżeli nic Państwo nie dolstali to w ogole nie ma podstaw do jakichkolwiek roszczeń ze strony wydawnictwa.
A tak na przyszłość nie zamawiajcie nic z takich wydawnictw. Bo to pozniej się przeradza w zbieractwo dla zasady a nie kolekconowanie czegoś interesującego. Sam fakt ze niektóre serie jak dotyczące nauki jezyka ang czy obsługi komputera trwają 7,5 roku mówią same za siebie.

Ja sam jako były pracownik IMP zamowiłem sobie paczkę powitalną i tego samego dnia mailowo z niej zrezynowałem żeby zobaczyć czy to naprawdę działa i udało mi sie bez problemu. Ale wiele osob nie miało takiego szczęscia i do dziś się meczy z szwedzką firmą.

Z IMP polecam Drapieżniki z Bliska(pożądnie wydane) i Muzyke Mistrzów( choć można pewnie to kupić w

Mam również nie dobre doświadczenia związane z firmą imp. Zamówiłam jednorazowa przesyłkę, a oni przesyłają mi jakieś materiały i piszą że zamówiłam prenumeratę. Wysyłają wezwania do zapłaty. Nie wiem jak się od nich uwolnić

Mam podobną sytuację. Owszem zamówiłam u nich tzw."paczkę powitalną" za którą zapłaciłam. Póżniej w ciągu dziesięciu dni pisałam do nich, że rezygnuję z prenumeraty. Dzwoniłam, wysyłałam kilka maili o mojej rezygnacji, a oni nie reagują i przysyłają faktury. Byłam w biurze Recznika Praw Konsumenta powiedzieli mi, żebym wysłała list polecony z rezygnacją. Tak też zrobilam.

Owszem tak i nie polecam tej firmy!!!!! Kiedyś regularnie otrzymywałam fiszki z przepisami kulinarnymi (bardzo wygodne na sztywnym kartonie) aż tu nagle przychodzi pismo, że albo wykupię resztę kolekcji w całości za sporą sumę albo koniec z przysyłaniem. Moim zdaniem było to zerwanie umowy. Nie popuściłam i oddałam wszystko żądając zwrotu pieniędzy. Musieli ustąpić.
Zaufałam raz jeszcze i regularnie przez wiele miesięcy odbierałam kolejne fragmenty Domowego Poradnika Lekarskiego (ponad 80 przesyłek) az tu nagle znów stawiaja człowieka pod ścianą i każą wykupić prawie 40 w całości, bo jak nie to koniec .
Nie polecam tej firmy. Kolekcja Muzyki klasycznej też kiedyś została wstrzymana, zresztą bardzo kiepska, napisałm im druzgocącą recenzję, za co otrzymałam jakiś gadżet.

Ja rownież zostałam przez nich nabita w butelkę. Otrzymałam od nich pierwszą przesyłkę za którą zapłaciłam 2 dni po odbiorze. Dzień po odbiorze(a według ich regulaminu miałam na to 10 dni) wstrzymałam listownie(według ich regulaminu liczy się data stempla pocztowego)dalszą prenumeratę.Niestety ta firma imp z Warszawy przysłała następną paczkę. Nie wiedziałam co to jest i otworzylam.Ja tego nie zamawiałam a oni żądali żebym za to zapłacila.Pani postraszyła mnie firmą windykacyjną. Bardzo się tym stresowałam ale nie chciałam zapłaćić. Mąż widząc to że tak się denerwuję nakłonił mnie żebym zapłaciła. Zapłaciłam , ale nie czuję się z tym dobrze.Jes to naciąganie ludzi.Nie czekają aż przyjdzie rezygnacja od klienta tylko wysyłają następne paczki żeby nas naciągnąć .

jakiej umowy? to z nimi zawiera się jakąś umowę? nic o tym nie piszą. Jestem przerażona co tu czytam ponieważ wczoraj wysłałam do nich zamówienie na takie karty....

Jest to umowa prenumeraty na czas nieokreślony,czyli samemu się decyduje jak długo będzie się zbierało daną kolekcję.Zawsze ma się 10 dni po otrzymaniu paczki,aby zrezygnować telefonicznie,bądź listownie z dalszego kolekcjonawania.Sama korzystam z usług firmy IMP i ją gorąco polecam.Już parę razy rozpoczynałam kolekcjonowanie i je zamykałam różnych kolekcji,bez żadnych problemów.Plusem jest też to,że jak się rezygnuje nie trzeba odsyłać paczek.Pierwszą przygodę z IMP miałam,kiedy zadzwoniła do mnie dziewczyna z IMP i zaproponowała mi paczkę powitalną Wypieki ze smakiem,była o na darmowa,płaciło się tylko za koszty pakowania i wysyłki 9,95.Wszystko mi jasno przedstawiła i poinformowała,że to jest umowa i,że w każdym momencie można zrezygnować.Wszystko jest zrozumiałe,a jeżeli są jakieś wątpliwości to zawsze można zadzwonić do biura obsługi klienta i tam wszystko wyjaśnią.

nie otrzymalem przesylek.corka wyjechala do angli.rezygnuje.

Witam i jak potoczyła się Twoja sprawa? Ja też dostaje listem zwykłym wezwania do zapłaty i już sama nie wiem co mam zrobić, bo żadnej przesyłki nie dostałam:(, a kary naliczają dalej...

Witam,

Ja takze jestem nekana przez firme IMP. Moj problem jest dosc swiezy (ciagnie sie niecaly rok), wiec z checia dowiem sie jak zakonczyly sie te sprawy u tych, ktorych spotkalo to wczesniej. Czy ktokolwiek z Was naprawde zamawial te prenumeraty? Wysylal jakies kupony? Podpisywal sie gdziekolwiek? Ja sobie takiego faktu nie przypominam, a wobec tego, jestem prawie pewna, ze nie moga nam nic zrobic! Pozdrawiam

może mi sie uda przedstawić jak to wygląda od podszewki... jestem pracownikiem imp ;p Więc zawsze czy po rozmowie telefonicznej czy
przesłaniu kuponu czy w inny sposób jest to zamówienie na prenumeratę. To nie jest tylko pierwsza paczka powitalna z prezentami. Należy dokładnie czytać kupon lub słuchać co mówi osoba po drugiej stronie telefonu. Ale nie ma problemu z rezygnacją. 1 telefon lub list i jest przyjęta rezygnacja. Ludzie zwykle nie czytają co zamawiają...
A co do zaginionych paczek. Każda paczka jest wysyłana listem zwykłym. Imp nie ma potwierdzenia odbioru paczek. Więc też wystarczy 1 telefon. Przedstawienie sytuacji. Wtedy konsultant po drugiej stronie dokładnie ustala co dana osoba dostała a co nie. Za nie otrzymane paczki są anulowane rachunki. i po bólu :)
Ale najlepiej dzwonić po pierwszym upomnieniu bo później są naliczane koszta administracyjne 15zł a w końcu sprawa trafia do windykacji.
A co do kolekcji to co kto lubi ;D

firma imp sp z o.o. to niepowazna firma wysylkowa w Polsce, techniki marketingowe polegaja na wciagnieciu ludzi w niezamierzona prenumerate i potem wyciaganie pieniedzy od klientow poprzez upomnienia.
nie musicie nic im placic bo firma nie poda sprawy do sadu bo
sumy zbyt male sa i koszty sciagniecia dlugu przekraczaja jego wartosc. Nie ma obawy, ryzyko zadne. po prostu olac i tyle.

Witam, własnie napisałam do Rzecznika Praw Konsumenta z tym problemem. To jest jakaś granda. Codziennie ww firma wydzwania do mnie i chce mnie nastraszyc sądem i komornikiem za to, że nie zaplacilam za cos, czego de facto nie dostałam!!!

Nie korzystajcie z uslug tej firmy bo ni stad ni z owad zostajesz ich klientem, nie na wlasne zyczenie a oni przysylaja cos co nie kazdy chcial by miec w domu (ze wzgledu na cene)Wyslalam e-meila z rezygnacja 2 sierpnia a 18 sierpnia dostalam nastepny katalog za kwote 15.90zl +wysylka.Zadzwonilam do firmy ponioslam koszty za telefon a pan stwierdzil ze mam ujscic w/w kwote.Nie poniose zadnych konsekfencij bo nie bylam ich klientem i nigdy nie bede i ktos kto sie boji jest w bledzie Danuta Maciaszczyk Lodz ul.Sucharskiego 1/7 Tel:426614848 Pozdrawiam zatroskanych

Człowieku, ja tych paczek nie dostałam, nie zebralam calej kolekcji-czytaj ze zrozumieniem, a nie slepo reklamujesz watpliwe walory firmy :/

Niestety też mam problem z firmą "imp". Mój Ojciec od paru lat już tylko leży w łóżku, nie pisze, nie czyta, z trudem mówi, nie za bardzo orientuje się w rzeczywistości. Podczas mojej nieobecności w domu dostał do ręki słuchawkę telefonu bo dzwoniono na jego nazwisko. Domyślam się, że na wszystko reagował potakiwaniem bo firma "imp" przysłała paczkę, wciągnęła go do bazy klientów i oczywiście domaga się zapłaty. Mam pytanie, czy taki incydent można nazwać zawarciem umowy? W jaki legalny sposób firma "imp" mogła dostać dane teleadresowe - bo mój ojciec na pewno ich nie podał. Ja nie zamierzam zapłacić niczego tej firmie ani odsyłać paczki na swój koszt a tym bardziej nie zrobi tego mój ojciec. Miałem już podobne przykre doświadczenia z jednym z banków który usiłował wcisnąć mojemu Ojcu różnego rodzaju karty kredytowe i potem egzekwować koszty ich wyimaginowanej obsługi.

Proszę zwrócić uwagę na ceny takich kolekcji kupowanych od firm wysyłkowych,zamykają się potężną kwotą od kilkuset złotych do nawet tysiąca .
Za taką kwotę można kupić sobie naprawdę coś pożytecznego w normalny sposób w sklepie lub w internecie .
Chciałbym podkreślić że otrzymane przedmioty często nie spełniają naszych oczekiwań , są kiepskiej jakości i marnej treści ,w przypadku filmów kiepska rozdzielczość i marny lektor , itp.
W moim przypadku tak było .
Często jet tak że film obejrzymy tylko raz , a potem wędruje do piwnicy lub na strych .
Pracowałem przed laty w firmie która sprzedawała swoje produkty przez
TV-market .
Zapewniam was wszystkich to był kant , oszustwo czy jak kto chce to nazwać.
Koszty wyprodukowania ok 400 złotych , do klienta szło za 4000 zł.
Różne chwyty reklamowe zabijają naszą czujność czyniąc z nas przysłowiowych frajerów .
Reasumując,ten typ sprzedaży jest mało uczciwy . Nie dajmy się cwaniakom !

joanno jestem w tej samej sytuacji czy po wysłaniu listu masz juz spokój??

joanno jestem w tej samej sytuacji czy po wysłaniu listu masz już spokój??

to ja się przyłączam do pytania Karoli191996 skierowanego do Joanny..
dotknęło mnie to samo co większość tu osób więc nie będę opisywać..zadzwoniłam do nich z awamturą i niby płatność anulowano..żadnej przesyłki od nich nie dostałam (nawet tej powitalnej), a oni przysłali mi mailem (!) że powinnam zapłacić za zeszyt nr 3 :O 22.90 zł..

Karola191996 czy mogę prosić Cie o kontakt na maila kopra@wp.pl ? chciałabym się dowiedzieć czy udało Ci się coś zdziałać w związku z tym nieszczęsnym wydawncitwem :)
ja wczoraj rozmawiałam z prawnikiem, bo po tym co tu przeczytałam lekko się przeraziłam, ale powiedział mi, że jeżeli nigdzie nie mają mojego podpisu, to nie mam czym się marwtić, a nie mają, bo jeszcze nic nie przyszło więc nic nie odebrałam, oni oczywiście i tak sobie opłaty naliczyli o czym poinformowali mnie w mailu..śmiech na sali..w każdym razie chciałabym po prostu definitywnie zakończyć z nimi współpracę, która nawet się na dobre nie rozpoczęła, a już mam ich dosyć..napisałam też do nich list polecony i jeśli nie dadzą mi spokoju to go im wyślę tak jak już tutaj radzono

Temat trochę stary, ale ja też przez jakiś czas zbierałem paczki od IMP ale bardzo się dziwię że macie takie z nimi problemy...
U mnie pierwsza paczka to Starożytne cywilizacje, raz płaciłęm regularnie raz nie, jak zaponiałem to przychodziło wezwanie aż w końcu zrezygowałem za pomocę jednego maila, potwoerdzenie od nich przyszło w przeciągu 3 dni też na maila. Później kolejna kolekcja to jakaś encyklopedia rodzinna tu niestety zapomniałem od razu zrezygnować, przyszła paczka powitalna, później druga regularna i trzecia za wszystkie zapominałem zapłacić to wstrzymali się z wysyłką, przsyłali wezwania do zapłaty ja w międzyczasie napisałem maila z rezygnacją rezygnację przyęli ale kolejne wezwania do zapłaty (całkiem słusznie bo przesyłki doszły a ja zapominałem zapłacić) dwa ostatnie wezwania przyszły powiększone o opłatę administracyjną, w końcu się zmobilizowałem i zapłaciłem za same przesyłki olewając opłatę administracyjną (chyba 40 zł), później patrzę na swoje konto u nich wszystko jest na czysto.
Wszystkie przesyłki i wezwania przychodziły do mnie listami zwykłymi bez konieczności potwierdzania odbioru, a tak na marginesie rozbrajają mnie ich telemarketerzy ofertę przedstawiają czytając to wszystko z kartki chyba

[cytat]

Otrzymałem wezwanie do zapłaty za przesyłki, których nie dostałem (w ramach promocji wypełniłem kupon, w którym pod miejscem na podpis zamieszczono "drobny druk" - klauzulę, w myśl której poza pierwszą, darmową, przyjmę jeszcze inne, płatne przesyłki). Nie otrzymałem ani darmowej, ani pozostałych. Przysyłano mi faktury listem zwykłym za zlecenia, które nie zostały zrealizowane, a teraz przyszło wezwanie (list zwykły, brak daty wystawienia, podpis nadrukowany, obciążenie "opłatą administracyjną"). Każdorazowo po otrzymaniu faktury za niewykonaną usługę dochodziło do kontaktu z biurem obsługi klienta firmy wysyłkowej, celem złożenia wyjaśnień i każdorazowo byłem informowany o zamknięciu sprawy. Pytanie: Czy takie wezwanie może być podstawą do wszczęcia egzekucji? Co polecacie? Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi. Pozdrawiam.

[/cytat]

Ją wyślę z gazem list żeby firma złodziejka przestała istnieć i nie nekala ludzi

otrzymałem pismo z cesją należności, ponoć byłem winien jakiejś firmie IMP SP. Z O.O. nie podają miasta w 2005 roku około 38,00 zł. + odsetki 50 + koszty 45 = 135 cesja jest z 2017 12 lat czekali a raczej podrabiali dokumenty. CO Z TYM FANTEM ZROBIĆ BO PRZECIEŻ NALEŻNOŚĆ (obojętnie czy była czy nie była) już się przedawniła????????

od lat piszemy na forum o wielu trefnych instytucjach, które wyłudzają dane osobowe a potem tworzą dokumentację by następnie gnębić i okradać niewinnych, a nasze kochane PAŃSTWO NIC NIE ROBI BY TO ZMIENIĆ. Może my zmienimy tych leni na stołkach i powtórzymy czasy SOLIDARNOŚCI, ale w lepszym wydaniu i bez OKRĄGŁEGO STOŁU

dostałem dzisiaj list zwykły wezwanie do zapłaty na 210zł za jakąś przesyłke którą nie dostałem nie odebrałem nie pamiętam a sprawa jest za jakiś TWÓJ KOMPUTER BEZ TAEMNIC z ROKU 2004 to jest 13 lat temu dzwoniłem tam to firma windykacyjna i mnie straszy sprawą sądową a pytam się tej pani jak to było wysłane to mówi że zwykły list czy paczka a kwote którą mam zapłacić to na jakąś firme IMP sp.z.o.o

U nas to samo. Napierw pisma w 2014 roku. Nie zalapłaciliśmy czekaliśmy na dalszy rozwój wydarzeń. Wtedy kwota wynosiła 193 zł. Teraz pismo na kwotę 207 zł. Widocznie próbują na nowo. Czy ktoś sobie z nimi już poradził? Wydaje mi się, że jeśli mieli by podstawy prawne to już dawno doszło by do sprawy sądowej.

Moje pismo które dziś otrzymałam jest jeszcze lepsze .Podobno mam zaległość z 1998roku tzn. że czekali 19 lat na spłatę zadłużenia przyszło listem zwykłym i się zastanawiałam co z tym fantem zrobić dopóki nie poczytałam na forum.Zastanawiam się czy nie iść z tym na policje niech zrobią porządek z tymi wyłudzaczami.

Dusia nie jesteś sama. Dziś dostałem pismo identyczne i także dotyczy niby zaległości z 1998r. Jutro idę do Prokuratury z prośbą o interwencję dotyczącą próby wyłudzania pieniędzy. Trzeba podobne sprawy zgłaszać do organów ścigania wówczas może skończą się takie sytuacje.

Dostałam właśnie zawiadomienie o cesji oraz wezwanie do zapłaty, dotyczy zakupu Encyklopedii zwierząt z kwietnia 2001r Nie przypominam sobie abym kupowała cokolwiek od IMP nie pozwolę się okradać zgłaszam to na policję.
Wszyscy poszkodowani powinni to zrobić aby ukrucić ten proceder .

Ja również otrzymałam wezwanie do zapłaty oraz zawiadomienie o cesji z dn.04.04.2017 r na kwotę 290,87 zł (zobowiązanie:74,75+odsetki:171,12+koszty:45,00) niby za Domowy Poradnik Lekarski zamówiony w IMP.Sp.z o.o.,który to rzekomo zamówiłam 15.02.2001.Nigdy takiego czegoś nie zamawiałam,a to z takiej przyczyny,że wtedy pobierałam 720,00 zł emerytury,więc musiałabym być chyba niespełna rozumu,żeby zamawiać jakiś poradnik za ponad 1/10 emerytury,za którą musiałam utrzymać czteroosobową rodzinę.Nie mam zamiaru płacić,ani tym bardziej kontaktować się z żadną firmą - ani IMP,ani Alektum Group,bo po prostu,nawet gdybym była dłużnikiem,to powinni kontaktować się ze mną wcześniej,a teraz nieistniejący dług w/g prawa jest przeterminowany.Pozdrawiam wszystkich "Nibydłużników" i apeluję - nie dajmy się i nie bójmy się.

Właśnie dzisiaj otrzymałam Zawiadomienie o cesji oraz wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej ALEKTUM GROUP, za coś czego nie zamawiałam a tym bardziej nie widziałam na oczy "Moje najlepsze przepisy"to niby zobowiązanie jest z 1998r. a więc sprzed 18 lat, z groźba skierowania sprawy na drogę sadową w razie nie zapłacenia w terminie 10 dni. Idę z tym do prokuratury.Wcześniej do Rzecznika Praw Konsumenta. Myślę , że po 18 latach każde zobowiązanie przedawnia się, tymbardziej jezeli nikt wcześniej
nie zwracał się o jej uregulowanie. Wszyscy musimy tak postępowac z tymi wezwaniami.

Wczoraj otrzymałam listem normalnym zawiadomienie o cesji- niezapłaconej faktury oraz wezwanie do zapłat od firmy IMP sp.soo teraz wierzycielem jest Alektum Capital II AG kwoty
34.35 zł. zobowiązanie
102,14 zł odsetki ( moje najlepsze przepisy)
45,00 zł koszty= razem 181,49 zł
Nie wiem nawet co to za firmy nic nie zamawiałam i nic nie otrzymałam.Straszą sądem gdy nie zapłacę w ciagu 10 dni.Faktury nigdy nie widziałam i jej nie mam.
Zoboiazanie jest z 5 lipca 1999 r .Co mam z tym zrobić co to jest nie mam pojęcia.
Bardzo proszę o odpowiedź na ewik52@o2.pl

Wczoraj również otrzymałam identyczne pismo jak pani powyzej tylko 1zł więcej.

O proszę u nas też Moje Najlepsze Przepisy zakupione rzekomo w 1999r mają teściową kosztować 180,33. Pismo wysłali 07.08.2017 :]

Moja teściowa również otrzymała podobne pismo z 07.08.2017r na kwotę 187,62zł , a zobowiązanie za Moje Najlepsze Przepisy z 31.12.1998r.

ja również dziś otrzymałam pismo za moje najlepsze przepisy z 31.12. 1998. Dziwne 19 lat czekali na kwote 34,35zł chociaz ogólna do zapłaty 187,62 :)

U mojej mamy to samo - 31,12,1998 :P 187, 62 do zapłaty, oczywiscie zwykłym listem

Dzisiaj tym razem do mnie przyszło pismo o zadłużeniu na kwotę ponad 200 złotych. Zadłużenie z 1999 roku za poradnik lekarski. Pędzę lecę by im płacić. Co za beznadziejni wyłudzacze. Myślę, że najlepiej ich olać a jak będą się czepiać to podać ich o nękanie i wyłudzanie pieniędzy. :)

Moja mama tez dostała dzisiaj takie pismo na kwotę prawie 200zł. Trzeba zadzwonić do firmy alektur (windykator) i poinformować ze nigdy się czegoś podobnego od nich nie zamawiało a tym bardziej nie ma się tego w domu. Jeżeli nie poskutkuje postraszyć miejskim rzecznikiem praw konsumenta i zaprzyjaźnionym adwokatem. Rezultat: "zgłaszam Pani sprawę do działo reklamacji, jeżeli w przeciągu godziny nikt się z Pani nie skontaktuje, znaczy ze reklamacja została uwzględniona.."

NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ I NIE PŁAĆCIE TYM NACIĄGACZOM ANI ZŁOTÓWKI !!!!!