Wspólne mieszkanie własnościowe - jak to rozwiązać - forum prawne
Witam, żyję z kobietą od 4 lat, nie mamy ślubu, mamy 2 letnie dziecko. Od kilku miesięcy moja " kobieta " ma kochanka i zapomniała co to znaczy dom i rodzina. Problem leży w tym, że mamy własnościowe mieszkanie 2/3 moja własność, 1/3 jej. Na mieszkanie założona jest hipoteka 20.000 pln co stanowi 1/3 wartości mieszkania. Nie ma możliwości przetrwania tego związku mimo, że ze względu na dziecko starałem się doprowadzić do jakiegoś układu, nie jestem w stanie dalej tego znosić. Chcę pozbyć się tego mieszkania ale jej się świetnie w nim mieszka, bo ja za wszystko płacę, za czynsz, media, ... W jaki sposób mogę rozwiązać tą sytuację, doprowadzić do sprzedaży mieszkania, spłaty hipoteki i podziału pozostałej wartości mieszkania ? Muszę płacić alimenty na dziecko, jest to dla mnie oczywiste ale ona chce alimenty na siebie ( bo przed zajściem w ciąże nie pracowała i nadal nie pracuje ), czy muszę zapewnić ( chce, żebym jej kupił ) jej i dziecku mieszkanie ? Może mieszkać z rodzicami, a mi pozostanie wynająć kawalerkę. Jak rozwiązać ten problem, bo gra na czas w tej sytuacji rujnuje mnie psychicznie i finansowo.
(otiotan)
Odpowiedzi w temacie: Wspólne mieszkanie własnościowe - jak to rozwiązać (4)
Dodam jeszcze, że hipoteka jest podpisana przez nas oboje.
2003.7.23 12:26:6
Jeszce pytanie, dziecko ma moje nazwisko, czy bez mojej zgody będzie mogła je zmienić ??
2003.7.23 14:56:34
jeśli nie jesteście małżeństwem nie masz obowiązku płacenia alimentów na nią, żaden sąd ci ich nie nałozy, natomiast na dziecko jak najbardziej. Nie masz też obowiązku kupownia jej mieszkania.
Natomiats w kwestii sprzedaży twojej części waszego mieszkania niewiele ci pomogę.
2003.7.31 12:22:3
nie będzie mogła bez zgody ojca zmienić nazwiska dziecka.
co do nieruchomości - proponuję sądowe zniesienie współwłasności. sąd zadecyduje, komu przydzieli mieszkanie, i ile osoba , która mieszkanie otrzyma będzie musiała zapłacić stronie przeciwnej. to jedyne rozwiązanie w przypadku konfliktu.
a teraz trzebna obciązać kobietę 1/3 wartości kosztów stałych związanych z utrzymaniem lokalu-prąd, gaz, czynsz itp.
skoro jest właścicielem, musi je ponosić. jeżeli nie pracuje, to niestety tak jak wiele koboet musi pracę podjąć. nie będąc żoną nie może domagać się alimentów od ojca dziecka.
pozdrawiam
2009.1.7 16:7:1
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?