Wycinka drzew - forum prawne
Witam, około rok temu ściąłem dwa drzewa, które były nachylone nad drogą i linkami co stanowiło zagrożenie, bojąc się, że w razie wichury i zniszczeń będę musiał odpowiadać za to ściąłem te drzewa- niestety bez zezwolenia. Mieszkam na wsi co tu dużo mówić każdy wycina i nikt nikomu problemu nie robi, ale do czasu. W międzyczasie kilka miesięcy temu wyszło sprawa, dojazdu do jednej działki i pracownicy gminy przyszli na oględziny. Nie informując nikogo kazali innemu mieszkańcowi wsi zabrać sobie to ścięte drzewa (moje drzewa!), bo twierdzili, że należą do gminy. Oczywiście zareagowałem i nie pozwoliłem na zabranie drzew. Gmina potwierdziła, że faktycznie przepraszają drzewa leża na mojej działce, i dopiero teraz zaczęła się kwestia braku zezwolenia, tłumaczyłem co i jak, najwidoczniej gmina chciała się odegrać. Podkreślam, że jak kazała innemu mieszkańcowi zabrać drzewo to nawet nie zainteresowała się kto je ściął i kiedy. Gmina zawiadomiła policję o braku zezwolenia na ścięcie drzew i mają przyjechać na oględziny. Co w takim przypadku robić, jak się bronić? Ścięte drzewa leżą , czy moga poznać kiedy zostały ścięte? Czytałem, że po 5 latach sprawa się przedawnia... Jakieś rady ?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Wycinka drzew
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?