Wyłudzenie - proszę o porade.

Witam

Pare dni temu kupiłem okazyjnie na rynku w krakowie kilkanaście gram zlota. Zadowolony że zrobiłem dobry interes wystawiłem to złoto na allegro jako złom złota, jak sie puxniej okazało to wcale nie było złoto tylko wyroby pozłacane, w sumie sprzedalem 75 gram tego "złota" za łaczna kwote 3500 zł 2 osobą.

Pieniązki uzyskane ze sprzedazy wydałem na spłate zaległych opłat i nie jestem teraz jednorazowo spłacić całej kwoty wierzycielą. Co sie stanie jak sprawa zostanie zgłoszona na olicje przez te 2 ososby czy moge isć za to więzienia czy tez wyrok w zaweszeniu? Bardzo prosze o porady prawne jak sie bronic lub wskazówki jak z tego wyiść.

Pozdrawiam

O wyłudzeniu można mówić, jeśli robi się coś świadomie, czyli gdyby Pan wiedział, że złoto nie jest złotem, a mimo to, jako złoto sprzedał. Jeśli Pan sprzedał to w "dobrej wierze", to nie można mówić o przestępstwie. W takim przypadku nabywcy mają jedynie roszczenie w stosunku do Pana o zwrot wydatków, jakie ponieśli, czyli cenę zakupu złomu złota, które złotem nie jest. To jest jedynie sprawa cywilna, a nie karna.