Zamiana mieszkań - dług, eksmisja. - forum prawne
Witam.
Staram się o zamianę mieszkania - zgoda będzie na pewno, bo już raz dostaliśmy zgodę, ale akurat tak się złożyło, że nie mogliśmy w danym terminie się zamienić i musieliśmy jeszcze raz złożyć wnioski. Teraz czekamy, kwestia tygodnia, może dwóch.
Do rzeczy:
Moje mieszkanie - kamienica, dwa pokoje, ogrzewane piecem kaflowym.
Mieszkanie, na które się zamieniamy: kawalerka, kamienica, parter, ogrzewanie centralne.
Wcześniej składałam też o zamianę ze względów zdrowotnych członka rodziny z którym mieszkam, gdyż już ciężko mu nosić węgiel i ogólnie jest schorowany.
Ale znaleźliśmy na zamianę mieszkanie. Tylko kwestia jest taka, że tamci mają zadłużenie i ogólnie już wyrok o eksmisję.
Niby miasto się zgodziło na zamianę taką, że ja nie muszę tego zadłużenia spłacać, zadłużenie przechodzi razem z nią na moje mieszkanie, z mojego mieszkania robią mieszkanie socjalne, ona może się starać o umorzenie długu, ja dostaję mieszkanie z centralnym ogrzewaniem. Czyli każdy jest zadowolony, ja nie muszę czekać na mieszkanie od miasta, miasto zrealizuje eksmisję, a ona będzie miała socjal i niższy czynsz.
Ale tak się zastanawiam czy aby na pewno miasto nie chce mnie zrobić w balona? Nie chcę żeby później się okazało jak już podpiszemy umowy najmu na zamienione lokale, że ja muszę ten dług spłacić...
Czy miasto da mi to na piśmie, że ten dług mnie nie dotyczy i nie będę musiała go spłacać?
Jak się nie dać wrobić?
Odpowiedzi w temacie: Zamiana mieszkań - dług, eksmisja. (2)
To się tak przyjęło w mowie potocznej, że lokatorzy zadłużają mieszkania. Ale dług spoczywa na lokatorach, a nie na mieszkaniu. Może tak być, że zarządcy nieruchomości księgują opłaty na mieszkania, ale to nie ma skutku prawnego polegającego na tym, że takie zadłużenie pozostaje na mieszkaniu i każdy kto się do niego wprowadzi będzie musiał to zadłużenie spłacić. Jedyne obciążenie nieruchomości, które spoczywa na nieruchomości, to zabezpieczenie hipoteczne. Pani będzie ponosić koszty eksploatacyjne nowego mieszkania od dnia wprowadzenia się. Wszelkie koszty powstałe przed wprowadzeniem się do mieszkania obciążają konto poprzednich lokatorów. Gdyby jednak miasto wystąpiło do Pani z roszczeniem o spłatę zadłużenia mieszkania, może Pani skopiować powyższe wyjaśnienia i odesłać wraz z odmową spłaty zobowiązań, których Pani nie zaciągnęła. Niestety mamy (zazwyczaj) bardzo niekompetentnych urzędników, którzy nie znają podstawowych zasad prawa i może się zdarzyć, że wystąpią z takim roszczeniem względem Pani. Sam miałem kiedyś taki przypadek po zakupie mieszkania. Spółdzielnia wysłała mi po jakimś czasie wezwanie do uregulowania opłat, które powstały jeszcze przed nabyciem mieszkania, bo właśnie też założyli, że to mieszkanie jest zadłużone. Odmówiłem spłaty i skierowałem ich do poprzedniego lokatora (właściciela) mieszkania, jako właściwego adresata żądania. Na tym temat się zakończył.
2014.3.24 15:14:34
Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
2014.3.24 15:16:32
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?