zarobki pracownika MPO - forum prawne
Witajcie, mój młodszy chłopak, szuka pracy.
Nie ma doświadczenie nigdzie a będziemy mieć teraz sporo wydatków dlatego potrzebna jest mu lepiej płatna praca. Wspomniał mi o MPO, ponoć tam zarabia się bardzo dobrze. Czy możecie mi powiedzieć czy praca w MPO to jest praca państwowo w końcu to miejskie przedsiębiorstwo, więc pracują dla urzędu miasta. Jakie są zarobki w MPK w Krakowie, na początek dla zwyczajnego pracownika?
Odpowiedzi w temacie: zarobki pracownika MPO (16)
Dobre pytanie, dzisiaj rano widziałem pod blokiem dwóch chłopaczków na pace pomarańczy i mieli koło 24 lat, nie wyglądali na głupich ani na smutnych życiem. Raczej im nie przeszkadzało że zbierają śmieci tak więc kasa musi ich motywować. Ja tylko słyszałem o zarobkach ale nie wiem sam ile w tym prawdy, ponoć do 4 tys. w krakowie, ale nie chce mi się w to wierzyć. Poza tym nie wiem czy to sama podstawa miała by być czy prace dodatkowe też, np. jakieś imprezy plenerowe sprzątać no i nie wiem czy to kwota brutto czy netto.
No nie wiem panowie, to pensja co najmniej jak dla posła, rozumiem że praca na rzecz urzędu miasta może być opłacalna ale chyba nie tak bardzo jednak.
Na początek dają 1400 zł, w tym jest 1000 zł podstawy, dodatki motywacyjne i premia to pozostałe (400zł). Wczasy pod gruszą, nie wiem czy także 13 pensja jak u nauczycieli, no i jest to państwówka dalej. Umowy o pracę na okres maksymum 3 - 3,5 roku. Praca zmianowa po 8 godzin. Teraz ma wejść 2 zmianowa od 6-14, 14-22 plus jedna sobota pracująca.
Wiem też, że kierowcy śmieciarek nieźle zarabiają .
Po własnym doświadczeniu podpowiem wszystkim tym co chcą szukać szczęścia w MPGO, żeby się ubezpieczyli prywatnie następnie poszli na rozmowę o pracę do MPGO przewrócili się na progu i wezwali karetkę. Lepiej wyjdziecie na tym niż na pracy w tym dole pełnym przekrętów, łamania przepisów BHP i wyzysku na pracowniku. Prawo pracy was nie zobowiązuje i nie chroni, odpracowywanie dni świątecznych to norma mimo iż nowe przepisy prawa pracy tego zakazują, narzucane od górnie nadgodzin a w razie sprzeciwu dywanik i rozmowa z dyspozytorem albo kierownikiem. Ciuchy robocze jak się skończą to mimo dziurawych butów np. nie zostają wydawane, pobiera się informacje jakie rozmiary itp. a potem cisza. Zebrania z prezesem to kpina, ciągła napinka i bajdurzenie. Osobne problemy i tarcia z klientami, niestety pracodawca bardzo często wychodzi z założenia że klient ma zawsze racje... Ogólnie syf nie praca.
Tak tak jest ok pracuje w MPO jako kierowca kat.C,E i co zarabiam 1,985 max w piątek rano dyspozytor wpada i mówi ty i ty oraz ty pracujesz w sobotę jak nie to po premij czyli za miesiąc dostaniesz tyle co na umowie czyli 1,500
A nie źle to tam było za starego prezesa czyli jakieś kilka pięknych lat piszę tu oczywiście o MPO bo co do MPGO to szkoda czasu przyjęcia są potrzebują kierowców podstawa 1.300 i brak limitu czasu pracy jak zrobisz co masz zrobić dopiero zjazd
prawda o MPO jest taka że wykorzystują ludzi jak mogą nie płacą za nadgodziny mówiąc wolne weźmie sobie pani a efekt jest taki że wolnego nie dają bo nie mają ludzi do pracy wypłata niska 1560 ludzi mają za białych murzynów
tak to prawda mpo to dziadostwo syf i bałagan jak żadził kiedyś stary dyro to było lux malina gdy pojawił się nowy prezes przydupas kolegów z Lecha i urzędu miasta to sytuacja zmieniła się na gorsze grosze płacą a wymagają nie wiadomo czego osobiście nie polecam tej firmy trzymajcie się zdala mpo to firma kogucik spierdolił i uciek
Gdy sie przyjmujesz co teraz proste nie jest to jako pracownik fizycZny masz 1200 zł podstawy, a jako kierowca kat B masz 1450 podstawy na rękę. Każdemu pracownikowi przysługują 2 premie comiesięcZne, czyli premia regulowana i uznaniowa :)! Jeśli pracujesz tak jak trzeba, nie olewasz sprawy i nawet jesteś ponad to, to premię dostajesz bez obaw :) ja osobiście pracuję juz prawie miesiąc i między Bogiem a prawdą, robota jest dobra i nie wymagająca szczególnych umiejętności :) Jak pokażesz że jesteś wart by tam pracować i przyslowiowo nie dasz dupy, to jako pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, masz pracę nawet do emerytury :) a że jest to instytucja państwowa to już Plus chyba największy :) pozdrawiam i powodzenia ;)
Heniek tyle wiesz co i zjesz. Robota jest elegancka i jesli ją szanujesz to i ona będZie szanować ciebie.
Najgorsza firma w jakiej robiłem za nic zabierają premie i zostaje 1560 dziady jakich mało niech się udlawia tymi smieciami
Ja osobiście jestem dość rozczarowany tą robotą. Zatrudniłem się bo myślałem, że w firmie miejskiej będzie lepiej niż u prywaciarzy, ale zderzenie z rzeczywistością okazało się bolesne. Oficjalnie nadgodziny są niby nieobowiązkowe, ale spróbuj im odmówić to ci tak dadzą popalić, że zapomnisz jak się nazywasz. Dwunastki(bo normalnie pracuje się po 8 godzin) i soboty nie są wypłacane tylko są do odbioru w stosunku 1 do 1. Tylko z niedziele i święta płacą setki. Najgorzej jest w zimie, kiedy nawet w dzień wolny od pracy istnieje coś takiego jak dyżur telefoniczny, czyli siedzisz w domu, ale jak zacznie padać śnieg to zadzwonią do Cibie i masz 2 godziny na dotarcie do pracy. Oczywiście nieodbieranie wiąże się z konsekwencjami finansowymi. Tak więc całą zimę de facto nie masz dnia wolnego bo jesteś pod telefonem. Generalnie w zimie dyspozytorzy tak srają po nogawkach, że żadne przepisy nie obowiązują Ciebie bylebyś tylko brał solarkę albo ciągnik i jechał w trasę. Co do utrzymania zimowego miasta dostają dyspozycje z ZIKiT-u, oni mają tylko zorganizować ludzi. Dyspozytorów (no może poza dwoma panami) nie interesuje czy Tobie umarła matka, masz chore dziecko czy cokolwiek innego się dzieje - masz przyjść do pracy bo ich zaskoczyła zima. To mnie najbardziej w tym wszystkim uderzyło - firma miejska,a przepisy BHP stosuje się jak bardzo bardzo wybiórczo. Sprzęt też pozostawia wiele do życzenia - szczególnie traktorki i cześć dostawczaków. Pracownik oczyszczania ręcznego, czyli krotko pisząc zwykły fizol,paradoksalnie nie ma jeszcze najgorzej, bo kasa jak na to co wykonuje nie najgorsza i co najważniejsze siedzi bykiem w aucie i ma wszystko w nosie. Gorzej wygląda kwestia tych co mają angaż pod nazwą kierowca kat.B, C - pracownik ręcznego oczyszczania, bo tu dochodzi odpowiedzialność za pojazd,a premie potrafią zabrać za byle duperele np. ryski od gałęzi na karoserii. Niby płacisz za ubezpieczenie od takich zdarzeń a i tak potrącają z pensji.
Szkolenia na zamiatarki, ciągniki? Literalnie trwają kilka minut. W kilka minut to można się nauczyć obsługiwać łopatę a nie taki sprzęt.
Podsumowując w kilku słowach: burdel i wyzysk. Myśle, że jeszcze wiele osob przejedzie się na tej ,,państwówce".
OBUZ PRACY MPO
Z tego co wiem bo znajomy mówił, to zarabia 3 tyś lekko a jak są dodatki to 3,5 tyś.
Witam. Dostałem ofertę pracy jako kierowca C + HDS? Czy powie mi ktoś jak wygląda praca w MPO jako kierowca + HDS? pozdrawiam.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?