Zmarł właściciel kamienicy, co teraz?? - forum prawne

Witam bardzo serdecznie. Przeszukałem forum i nie znalazłem podobnego problemu, dlatego proszę o pomoc. Wynajmuję wraz z małżonką i 16-sto miesięcznym synem jedno z mieszkań w kamienicy. Mam umowę na czas nieokreślony oraz meldunek, również na czas nieokreślony(wszyscy mamy).
We wrześniu 2014 zmarł ten z którym mam podpisaną umowę (celowo użyłem takich słów bo okazało się później, że posiadał 1/8 działki na której stoi nieruchomość, reszta spadkobierców albo nie żyje, albo nie wiedzą że coś odziedziczyli). Spadek przeszedł na dwóch synów(ujawnieni spadkobiercy w lutym 2015). Dostali Oni po równo 1/16. Od września 2014 do lutego 2015 nikt z lokatorów nie znał żadnych spadkobierców. Dlatego też pieniążki za czynsz małżonka wkładała do koperty. W lutym 2015 r. nagle w skrzynce pocztowej znajduję pismo od jednego z ww. synów zmarłego dalej zwanym współwłaścicielem. W piśmie informuje mnie o tym, że mamy mu zapłacić za okres od września 2014 do lutego 2015. Czynsz za kolejne miesiące mamy wpłacać na jego konto według umowy (umowy podpisanej z nieżyjącym).
Oczywiście tak też zrobiłem, dostał prawie 4 tyś zaległego czynszu, oraz regularnie na konto co miesięczny czynsz. Dowiedziałem się dzisiaj, że nie wszyscy lokatorzy (zdecydowana większość) nie zapłaciła mu zaległości, ponadto wpłacają na jego konto 1/16 kwoty z umowy najmu.

A teraz moje pytania

1. Czy słusznie zrobiłem płacąc mu zaległy czynsz??
a) jeśli słusznie to mam czyste sumienie
b) jeśli jednak nie należało się to jemu, to jak to teraz odzyskać i komu zapłacić?? (sprawa jest nadal w sądzie o ustalenie reszty spadkobierców)

2. Czy faktycznie można wpłacać na jego konto tylko 1/16 kwoty z umowy??
a) jeśli tak, to co z pozostałą kwotą do zapłaty??
b) jeśli nie, to mam czyste sumienie (oraz faktury - kto, komu, za co i ile zapłacił)

3. Jak teraz ubiegać się o dodatek mieszkaniowy, który się skończył a podpis tych dwoje na wniosku do MOPSU nie jest przez MOPS traktowany jako podpis właściciela ( tu nie wiem o co chodzi, ale usłyszałem, że nie mogą się wykazać własnością, może chodzi o to że mają współwłasność ).

Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi.
Szczyrba Tomasz