Zwiększenie kompetencji a zwiększenie pensji.

Hej. W ramach świąt pracodawca zapewnił mi i osobom z mojego działu nowe obowiązki, które przejęliśmy w części 1/3 po innym rozwiązanym dziale. Niestety minął tydzień od tej informacji, dział się dalej rozwiązuje a my dalej nie wiemy ile dostaniemy wiecej pieniedzy za nowe obowiązki. Po rozmowie z kierownikiem mimo iż nie powiedział tego wprost, zrozumiałem że prezes nie przewidział zadnej podwyżki tylko jak wielki spychasz jeden dział zburzył a obowiązki zepchnął na 3 pozostałe. Czy zgodnie z prawem można tak dzialać? Tzn co jeżeli pracownicy odmówią podjecia nowych obowiązków które im przydzielono jeżeli przy tym odmówiono im podwyżki miesięcznego uposażenia? Czy szef zgodnie z literą prawa może ich pozwalniać czy nie ma on takiej prawnej możliwości? Domyślam się że prawo prawem a szef szefem, chodzi o to czy w razie czego nawet jak zwolni to bez prawnie? Szczerze powiedziawszy w innym wypadku to troche jak praca niewolnicza, nie mozna odmówic.

Szkoda ze jeszcze zaden prawnik sie nie wypowiedzial w tej kwestii. kilka podobnych tematow widzialem ostatnio. zdaje sie ze przed sietami prezesie zbieraja na futra dla zon i kochanek. Teoretycznie to bedzie nowa umowa, bo zwiekszaja sie wam obowiazki. Teoretycznie robicie panstwo wiecej wiec powinniscie dostac wiecej. Teoretycznie nie musicie sie na to godzic i w razie czego nie podpisywac umow. Praktycznie straszny kanal, bo watpie zeby szef zaplacil wiecej. Kapitalizm. Wspanialy kapitalizm. Coz wiecej rzec, moze warto skontakowac sie z darmowym numerem infolinii Panstwowej Inspekcji Pracy?