Zwlekanie z wypłatą odszkodowania - forum prawne

Witam, w dniu 10.07.2013r. moje mieszkanie zostało zalane. Winę za zalanie ponosi firma GPEC, która oficjalnie przyznała się do winy. Sprawa jest kierowana przez ubezpieczyciela sprawcy szkody, czyli ERGO HESTII. Z tego co udało mi się dowiedzieć, na przyznanie odszkodowania ubezpieczyciel ma miesiąc od zgłoszenia sprawy (została zgłoszona zaraz po zdarzeniu), jednak jeśli wynikną jakieś niespodzewanw okoliczności, mogą mieć jeszcze dodatkowe 2 tyg. na wyjaśnienie sprawy i uzbieranie niezbędnej dokumentacji. Poza tym kwota, która jest "bezsporna" powinna zlstać zwrócona w ciągu tego pierwszego miesiąca (W tym wypadku, kwota za pralnie chemiczną. Hestia otrzymała dokumentacje wszystkich rzeczy, kóre poszły do pralni i rachunki za nie wraz ze zdjęciami). Ponadto o każdym koniecznym przedłużeniu terminu wypłaty, powinnam zostać poinformowana listownie bądz telefonicznie, czego Hestia w ogóle nie uczyniła. Regularnie wydzwaniam do nich, raz wybrałam się osobiście, za każdym razem zostałam zbyta wyuczonymi formułkami i zapewnianiami, że cały czas zajmują się moją sprawą. Mieszkanie nie było zdatne do życia w nim (wypiętrzone podłogi, odpadający tynk, wilgoć i brak prądu w niektórych pomieszczeniach). W tej chwili prowadzę tam remont za własne pieniądze, ponieważ zaczęłam studia w tym roku i nie mogę wiecznie mieszkać u kogoś gdzie nie mam miejsca by wykonywać prace domowe, typu makiety czy rysunki techniczne. Byłam zmuszona przenieść się do domu chłopaka, gdzie i tak było już mało miejsca, a teraz wszyscy się gniździmy w małym mieszkanku, podczas gdy mogła bym mieć swoje i jeszcze 5 min od uczelni.
Zastanawiałam się nad pozwem do sądu, bo samo straszenie sądem nic nie pomogło, a do tego zostało bez odpowiedzi, zignorowane, zresztą tak samo jak prośba o wykaz wszystkich dokumentów, które Hestia otrzymała i wydała. W tej chwili minęły kolejne 2 tygodnie, czyli decyzja znowu nie została podjęta w terminie, bez powiadomienia mnie.

Serdecznie proszę o pomoc prawną,
Beata