Zwrot nakladow poniesionych na remont

Witam!
Prosze o poradę w mojej zawiklanej sprawie.
Przez 25 lat mieszkalem wraz z dziecmi i druga zona w mieszkaniu bylej tesciowej , nie zawieralem z nia zadnych umow najmu , oprocz "umow" slownych , miedzy nami . Deklarowala , ze mieszkanie zostawi w spadku moim dzieciom. Za te czas dobudowalem 2 polowe domu , doprowadzilem wode , oraz centralne ogrzewanie. Kilkakrotnie remontowalem to mieszkanie , a takze oplacalem podatek od nieruchomosci przez te wszystkie lata.Teraz tesciowa rzada bym opuscil mieszkanie , grozi mi eksmisja , wiec zlozylem pozew do sadu przeciwko niej o zwrot nakladow poniesionych na utrzymanie w nalezytym stanie oraz polepszenie warunkow bytowych w tym domu. Zanim sprawy nabraly obrotu (dopiero co uiscilem oplate przedsadowa) tesciowa zdążyła przepisac dom na wlasnosc moim dzieciom. Z przykroscia musze przyznac , ze moje dorosle juz dzieci tez przekabacila , niedawno sie przeprowadzily do babci.
Czekam na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy i zastanawiam sie czy w zwiazku ze zmiana wlasciciela domu nie bede musial podawac wlasne dzieci do sadu o zwrot poniesionych nakladow?
Aby zaczac zycie od zera musze miec jakies srodki , czy tesciowa moze w danej sytuacji uchylic sie od splaty kosztow remontow wykonanych przeze mnie?