Świadczenie pracy przez członków zarządu spółki z o.o. – opinia prawna

Stan faktyczny

Jedynymi udziałowcami spółki z ograniczoną odpowiedzialnością są małżonkowie, którzy są jednocześnie członkami Zarządu. Zarząd składa się z dwóch osób. W Spółce nie powołano Rady Nadzorczej. Jaki charakter i formę (umowa o pracę albo kontrakt menedżerski) powinna mieć umowa, dot. świadczenia pracy na rzecz ww. Spółki, zawarta pomiędzy: Prezesem Zarządu - jednym z małżonków a Spółką oraz Wiceprezesem Zarządu - drugim małżonkiem a Spółką? Kto powinien podpisać ww. umowę ze strony pracodawcy, czyli Spółki? Dotychczas z Prezesem Zarządu i Wiceprezesem Zarządu podpisana była umowa o pracę. Ze strony pracodawcy (Spółki) umowy podpisał upoważniony na Zgromadzeniu Wspólników pełnomocnik. Urząd Wojewódzki poinformował wspólników, że umowy o pracę zawarte w tej formie są nieważne. Powołano się na następujące przepisy. "97.02.06 wyrok SN II UKN 86/96 OSNAP 1997/20/404 97.02.06 wyrok SN U II UKN 86/96 OSNAP 1997/20/404 Nieważna jest umowa o pracę, którą jedyny wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i zarazem jej dwuosobowego - wraz z małżonkiem - zarządu zawarł z tą spółka za pośrednictwem pełnomocnika ustanowionego przez siebie działającego w charakterze zgromadzenia wspólników".

Porady prawne

Opinia prawna

Problematyka formy prawnej świadczenia pracy członków zarządu spółek kapitałowych należy do najbardziej kontrowersyjnych zagadnień doktrynalnych. Odpowiedź na pytanie wymaga wnikliwej analizy przepisów Kodeksu spółek handlowych (KSH), Kodeksu pracy (KP) oraz Kodeksu cywilnego (KC).
Już na wstępie tych rozważań należy stwierdzić, że Urząd Wojewódzki powołał się na wyrok Sądu Najwyższego, który nie odzwierciedla stanu faktycznego, dotyczącego niniejszej sytuacji. W powyższym wyroku bowiem mowa jest o jednoosobowej spółce z o.o. Jak zaś wynika z przedstawionego stanu faktycznego, jest dwóch wspólników spółki, czyli spółka ma charakter wieloosobowej. To rozróżnienie zaś ma istotne znaczenie przy analizie tego problemu.

Kontrowersje w doktrynie i judykaturze dotyczą tego, czy istnieje możliwość świadczenia pracy przez członka zarządu spółki z o.o. (por. też orzeczenie SN z 17 maja 1995r., I PRN 14/95, z 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97, z 4 października 1994 r., I PZP 42/94).

Art. 203 § 1 KSH stanowi „Członek zarządu może być w każdym czasie odwołany. Nie pozbawia go to roszczeń ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka zarządu.” Z przepisu tego wynika, że członek zarządu może świadczyć pracę w oparciu o stosunek pracy lub inny stosunek prawny.

Z kolei art. 22 KP wskazuje, że jedną z cech stosunku pracy jest podporządkowanie pracownika (czyli członka zarządu) pracodawcy (czyli spółce).
Zestawienie tych dwóch przepisów prowadzi do wniosku, że członek zarządu może wykonywać pracę w oparciu o stosunek pracy łączący go ze spółką tylko wtedy, gdy zakres jego obowiązków, ustalony w podstawie stosunku pracy (w tym przypadku w umowie o pracę) wskazuje na to, że między nim a spółką istnieje element podporządkowania. W praktyce wykazanie takiego podporządkowania jest dość skomplikowane i wymagać będzie sięgnięcia do umowy spółki, a zwłaszcza do postanowień dotyczących zakresu zadań poszczególnych członków zarządu.

Jeden z poglądów doktrynalnych zakłada, że tylko wyjątkowo może zdarzyć się, że członek zarządu, choć bierze udział w kolegialnych posiedzeniach spółki, nie wykonuje kierownictwa spółką – i wtedy może być zatrudniony jako pracownik spółki. Wydaje się, że taka sytuacja wystąpi zwłaszcza wówczas, gdy umowa spółki wyłącza członka zarządu z prowadzenia praw spółki (art. 208 § 3 w zw. z 208 § 1 KSH).

Z kolei inny pogląd wyróżnia zarządzanie strategiczne (t.j. podejmowanie kluczowych decyzji dla funkcjonowania spółki, czyli sprawy przekraczające zakres zwykłych czynności spółki) i zarządzanie operacyjne (t.j. wykonywanie bieżących spraw spółki). Do zarządzania strategicznego wymagana jest uchwała zarządu, czyli decyzje podejmowane są kolegialnie. Zaś czynności zarządzania operacyjnego, jeśli umowa spółki nie stanowi inaczej, każdy członek zarządu może samodzielnie wykonywać (art. 208 § 3 KSH). Przy zarządzaniu strategicznym każdy z członków zarządu ma równą pozycję i nie jest podporządkowany prezesowi spółki. Dlatego też nie można tu mówić o podporządkowaniu, a co za tym idzie o istnieniu stosunku pracy. Natomiast w przypadku zarządzania operacyjnego, który zasadniczo opiera się na podporządkowaniu dyrektorów (będących jednocześnie członkami zarządu) poleceniom prezesa spółki, można mówić o możliwości istnienia stosunku pracy.


Powyższe rozważania potwierdzają rozbieżności interpretacyjne dotyczące tej problematyki, co jednocześnie odzwierciedla się w niejednolitym orzecznictwie sądowym. Dlatego też bezpieczniejszą formą prawną świadczenia pracy przez członków zarządu spółki (czyli małżonków) jest umowa cywilnoprawna. W praktyce najczęściej spotykany jest tzw. kontrakt menedżerski, którego istota sprowadza się do zarządzania przedsiębiorstwem przez wykwalifikowanego menadżera w imieniu i na rzecz spółki. (Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że czasem treść tej umowy będzie się sprowadzała do umowy o pracę, jeśli będą spełnione przesłanki istnienia stosunku pracy tj. pracownik zobowiązuje się do świadczenia pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, a pracodawca zatrudnia pracownika za wynagrodzeniem). Kontrakt menedżerski jest umową nienazwaną, do której znajdą odpowiednie zastosowanie przepisy KC o umowie zlecenia, jako że jest to rodzaj umowy o świadczenie usług (art. 750 KC). Przy czym świadczenie usług w tym wypadku sprowadza się do prowadzenia spraw spółki.

Na koniec warto zaznaczyć, że członka zarządu może również łączyć ze spółką jedynie stosunek organizacyjny, powstały w wyniku powołania do pełnienia funkcji członka zarządu (art. 201 § 4 KSH), bez jakiegokolwiek stosunku prawnego (cywilnego czy też stosunku pracy). Zatem jest to trzecia forma prawna świadczenia pracy na rzecz spółki.

Umowę zawieraną przez spółkę z członkiem zarządu podpisuje w imieniu spółki rada nadzorcza lub pełnomocnik, powołany uchwałą zgromadzenia wspólników (czyli małżonków), zgodnie z art. 210 KSH. W niniejszym przypadku nie ma możliwości podpisania umowy przez radę nadzorczą, gdyż ten organ nie został przewidziany umową spółki.


Michał Włodarczyk

Radca Prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • ms 2012-01-27 14:09:08

    czy prokurent musi otrzymywać wynagrodzenie od spółki za pełniony obowiązek? czy trzeba podpisać z nim umowę o pracę czy można po prostu powołać go do pełnienia funkcji prokurenta?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika