Forum prawne

Podwyższenie alimentów - forum prawne (strona 7)

Wyczytałam, że o podwyższenie alimentów mogę starać się po roku od uprawomocnienia się wyroku. Czy to prawda? Pomóżcie.

(madzia)

2004.7.22 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Podwyższenie alimentów (strona 7) (338)

Witam wszystkich.Zwracam sie do was o pomoc prawna bo jestem po rozwodzie i mam zawieszone prawa rodzicielskie poniewaz podczas rozwodu przebywalem zagranica(USA) wiec z uwagi na odleglosc sad przyznal racje mojej ex i zawiesil mi prawa rodzicielskie i przyznal jej prawa do calego wspolnego majatku.To bylo 5 lat temu.Teraz wrocilem i mieszkam wUK.Moja ex-utrudniala mi spotkania,buntowala dzieci i osmieszala.Postanowilem walczyc o prawo widywania ich i odwieszenie zawieszenia.Wnioslem pozew do sadu,sprawa trwala 2 lata,ostatecznie przegralem i to.Dzieci mnie nie znaly i niechcialy utrzymywac kontaktow,tak mowily w poradni psychologicznej a wola dzieci jest najwazniejsza,tymbardziej ze syn w tym roku bedzie pelnoletni i moze sam decydowac.Mam swoje mieszkanie ale w innym miescie oddalonym o 70km.Sad odrzucil wniosek,niemiesci mi sie to w glowie ze obcy ludzie,mam na mysli sedziow decyduja o zyciu rodziny,tyle sie mowi o wiezach i uczuciach a oni poprostu odrzucili wniosek i sprawa przegrana.Mam teraz do oplacenie koszty sadowe.Moja Ex cieszy sie i triumfuje we wszystkim czego sie dotknie jak bardzo ponizy mnie w oczach dzieci,rodziny i znajomych.Obawiam sie moze teraz starac sie o podwyzszenie alimentow,place 1200 zl miesiecznie.Czy moze ona wniesc pozew o podwyzszenie alimentow w swoim miescie czy musi to zrobic w moim?Czy ktos wie moze jak to wyglada z punktu widzenie prawa?bo ona mieszka w malym miescie i wszyscy sie tam znaja,jaj adwokatka czuje sie w sadzie jak w domu,zna wiekszosc osobistosci i uklady,wiec mozliwe dlatego wyrok byl tak surowy dla mnie w innym wiekszym miescie moze juz nie pojdzi tak latwo.Poza tym nie wiem jak dlugo mam placic alimenty?(do ilu lat) bo nie mem rzadnych wiadomosci od dzieci.Pomozcie prosze.

2012.3.21 10:49:47

Syn może wnieść pozew o alimenty do sądu w jego miejscu zamieszkania. Sąd właściwy wg miejsca zamieszkania uprawnionego do alimentów. NIe ma granicy wiekowej, do której ma Pan obowiązek płacić alimenty. Generalnie do czasu usamodzielnienia się dziecka, albo nabycia przez nie możliwości usamodzielnienia się. Bo nie może być tak, że dziecko może pracować ale nie pracuje, bo Pan płaci i za to jest w stanie się utrzymać. Pozdrawiam, Małgorzata Woźniak

2012.3.22 22:38:1

Witam Pani Malgosiu.Dzieki wielkie za pomoc.Ma Pani racje.Niestety nie mam kontaktu z dziecmi ani z rzednym czlonkiem bylej rodziny ze zrozumialych powodow,moja ex wciaz obwinia mnie o rozpad i buntuje dzieci,mowiac im ze to moja wina.Dzieci w to wierza,rzeczywiscie mnie nie znaja bo ona ich kontroluje i niepozwala na kontakty.Rozstalismy sie polubownie.Sad odrzucil moj wniosek o przywrocenie praw i zgody na kontaktowanie sie,tymsamym niemam pojecia co wogole sie dzieje z moimi dziecmi i niewiem jak dlugo bede placic,pewnie beda ciagnac ile sie da,bo oto im chodzi.Syn jest w prywatnej szkole katolickiej i mozliwe ze zostanie w zakonie,czy wtedy tez musze placic?Pozdrawiam Pani Malgosiu i czekam na Odp.

2012.3.22 23:8:24

"Szczerze mówiąc- tak się tylko mówi że pieniądze z alimentów są dla dzieci a prawda jest taka, że z tych pieniędzy opłaca sie rachunki, czynsz a dzieci z tego nie maja nic"

to,że mają dach nad głowa prąd, wodę, gaz to znaczy, ze nei mają NIC ?? Lepiej chyba z alimentów opłacić podstawowe POTZREBY życiowe niż kupić zabawkę???? czy moze się mylę....

2012.6.3 21:23:21

Ciekawe czy za 300 zł opłacisz mieszkanie dla dziecka (+rachunki) ubrania jedzenie środki czystosci, zabawki, leki, artykułu szkolne????????????? NIECH JAKIŚ MĄDRY TATUŚ NAPISZE ILE WEDŁUG NIEGO WYNOSI MIESIĘCZNE UTRZYMANIE DZIECKA !!

2012.6.3 21:48:1

chyba ktos jest tu w bledzie ja przez cztery lata nie zlozylam papierow o alimenty a tatus przez ten czas nie dal grosza na dziecko mimo iz zarabia trzy tysiace

2012.8.22 12:59:37

witam.czy jest miozliwosc podniesienia alimentow przez moja byla zone?place regularnie na 14 letniego syna alimenty w wysokosci 400zl.moja byla zona jest obecnie z konkubinem z ktorym ma dwoje dzieci w wieku 4lata i 7lat.praktycznie cale zycie nie pracowala .z tego co wiem to poszla do pracy prawdopodobnie chwilowo aby podniesc alimenty.jej konkubinat ma na utrzymaniu ja i dwoje dzieci z czego zarabia 2tys.moja obecna sytuacja zarabiam 1100 na reke plus 1100 moja obecna zona nie mamy dzieci wynajmujemy mieszkanie za ok 1200zl.czy w tej sytuacj sad moze brac pod uwage moja obecna zone ze pracuje i podnies mi alimenty?z gory dziekuje

2012.11.6 16:17:43

Witam mam 21 lat jestem uczeniem szkoly medycznej.Po 11 latach od wyroku o alimenty które otrzymje w kwocie 150zł i ta kwota oczywiscie była utrzymywana przez 11 lat mama nie miala czasu na pisanie i chodzenie po sadach.Alimenty wypłaca oczywiscie urzad alimentacyjny bo pan tata nie pracuje , ukrywa się i z tego co wiem pracuje na czarno robie dokladnie to oc jego tata(dziadek) zresztą nawet nie poznaje wlasnych dzieci na ulicy to smutne ale prawdziwe. Więć wziołem sprawy w swoje rence i złożyłem pozwe sprawe mam 17 grudnia.Jestem bardzo ze stresowany bo nigdy nie byłem w sadzie w jakim kolwiek charakterze to bd pierwszy raz.Czy ktoś może mi w jakiś sposób podpowiedziec jakich pytan sie spodziewać i jak działc pod czas sprawy by otrzymac satysfakcjonujący wynik sprawy.Ogolnie całe zyczie korzystamy z opieki spolecznej moje utrzymanie to alimenty ,rodzine i zasiłek pielegnacyjny oraz to co da mi mama gdyz moja szkola nie pozwala mi pracwac zajecia mam od pon do piatku od 8-18 .Wszystkie papiery jakie byly napisane w wezwaniu otrzymałem sa skompletowane.Chcce zaznaczyc ze na drugiego brata który jest nie letni tez sa alimenty o tej samej kwocie 150zł od 11 lat. Proszę o jaką kolwiek radę.

2012.12.11 22:47:37

Sprawa w moim przypadku wygląda następująco:
Mam ukończone 18 lat (ur. 1994 r.) i prokuratura wniosła o podwyżkę alimentów na moją rzecz. Żądam kwoty 700 zł, obecnie mam zatwierdzone 300 zł na mocy wyroku zaocznego z dnia 19 kwietnia 2001r. Uważam, że moje potrzeby istotnie się zwiększyły. Mojego "ojca" widziałam dzisiaj pierwszy raz w życiu, nigdy nie utrzymywał ze mną żadnego kontaktu. Czuję, że sąd potraktował mnie dość niepoważnie i chciałabym się dowiedzieć jaki sposób byłby najskuteczniejszy, aby wywalczyć sobie podwyżkę. Interesuje mnie jakie dowody mogłabym przedstawić, które świadczyłyby o tym, że te pieniądze są mi naprawdę potrzebne.
Sprawa została odwołana do czerwca w celu zapoznania się sądu z dowodami. Czekałam pół roku na sprawę w sądzie, a teraz będę czekać kolejne 3 miesiące na odwołanie.

Jestem w liceum ogólnokształcącym, w klasie maturalnej. Mieszkam z moim chłopakiem, wynajmujemy dom za 300 zł miesięcznie. Ponosimy również wszelkie opłaty typu: gaz, woda, prąd. Do szkoły dojeżdżam autobusem płacąc za bilet miesięczny 92zł (skany biletów dałam jako dowód). Jak wiadomo muszę opłacić koszty pożywienia. Kupuję kosmetyki i odzież, jednak nie mam na dzień dzisiejszy żadnych faktur na te wydatki. Mam telefon na abonament, jednak nie wiem czy taki dowód jet odpowiedni.
Moja mama zarabia 1300zł netto (zaświadczenie o zarobkach mojej mamy również wniosłam jako dowód), również daje mi pieniądze, bo wiadomo, że te 300zł mi nie wystarcza.

On nie zgodził się na podwyżkę świadczeń. Jego sytuacja wygląda tak, że jest bezrobotny i utrzymuje się z prac dorywczych z których uzyskuje dochód ok. 1600zł. Ma na utrzymaniu żonę oraz trójkę dzieci (ja jestem najstarsza). Jego żona jest chora na raka piersi i ma na to dokumenty. Nie jest zarejestrowana jako bezrobotna, ponieważ przegapiła podpis (gdyż była u jego matki, żeby jej pomóc, bo też jest chora) i ma zamiar zarejestrować się marcu bż. Przestawiał również dokumenty o chorobie jego matki.
Mieszka w mieszkaniu 18m2, jednak mama mówi, że kiedyś miał normalne 3-pokojowe mieszkanie. Z tego co zrozumiałam to mieszkanie jest zadłużone i odebrano mu do niego prawa, tak powiedział.
Ma rówież inne długi w postaci rachunków telefonicznych. Tłumaczył się, że wziął telefon na abonament, żeby go sprzedać w lombardzie i kupić chleb, bo jak się wytłumaczył nie umie kraść i takie działanie było według niego wyjściem z sytuacji.

Alimenty są wypłacane przez fundusz alimentacyjny i tak jest od zawsze. Nigdy nie był zarejestrowanym pracownikiem. Nie spłacał zadłużeń wobec mnie, ani funduszy alimentacyjnego i tak jest do dziś dnia.

Bardzo proszę o pomoc, ponieważ widzę, że jeżeli nie przedstawię konkretnych i rzeczowych dowodów w tej sprawie, to wniosek zostanie odrzucony.

2013.3.26 19:0:38

witam mam takie pytanie czy jest taka możliwość żeby sędzia zarządził 900 zł alimenty na syna jeżeli otrzymuję rentę chorobową po wypadku na pół roku w wysokości 1750 brutto, a wcześniej płaciłem 700 zł wystapiłem o obniżenie alimentów do minimium . Nadmienie że Matka wykazuje dochody w wysokości 5500 brutto. I wniosła o podwyższenie na 900 zł.

2013.3.31 9:55:59

Trudne pytanie, czym matka argumentowała podwyżke alimentów, tym wypadkiem tak? A czy bylo uwzględniane w pozwie o podwyższenie świadczeń to że dziecko dostaje te prawie 1800 zł? Jak duże uszkodzenia ma dziecko w zdrowiu, ma czasową niepełnosprawnośc ruchową lub coś innego? Jeżeli faktycznie dochody matki są tak duże, a dziecko dostaje teo 1800 zł to w sumie nie powinni Panu tak bardzo podnosić świadczenia. Btw., często widuje pan teraz dziecko i się nim opikuje, to może mieć znaczenie, że pan się dzieckiem teraz częściej opiekuje.

2013.4.2 9:50:0

Witam, mam pare pytań związanych z podwyższeniem alimentów. Dziecko ma 16 lat i potrzeby wzrastają, a alimenty które otzrymuje od ojca są dość niskie. Zamierzam założyć sprawę sądową. Biologiczny ojciec 16-latki założył nową rodzine i ma dziecko w wieku 6 lat, a drugie już w drodze. Nie wiem czy pracuje i (jeśli pracuje to) ile zarabia. Czy mam jakąś szanse na podwyższenie alimentów z dotych czasowych 320 zł (od roku 2000 udało mi się uzyskać od ojca 30 zł więcej) na 800 zł? Wspomnę, że alimenty zasądzone były 1 kwietnia 1999 roku. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź

2013.4.29 21:45:22

Podwyższyć alimenty można, we wniosku wskazane jest nieco zawyżyć kwotę aby było z czego opuścić. Treść wniosku powinna być logiczna i rozsądna, nie wypisywać absurdow typu kursy jazdy konnej, czy nauka gry w szachy. Ale np ięzyki obce itp jak najbardziej. Pozbierać wszystkie rachunki-ubrania,ksiązki itp koszty utrzymania prąd,woda,gaz inne także mogą się przydać do wniosku wszystko dołącyć. To czy ojciec pracuje i ile zarabia nie ma znaczenia dla sądu, sąd rozwarza możliwośi zarobkowe( wyuczony zawód, ukończona szkoła)Podwyższenie alimentów zazwyczaj odbywa się na zasadzie porozumienia stron ojciec-ile może dać matka-ile chce. Jesli się dogadają sąd nieco to koryguje. Jeśli się nie dogadają sąd sprawdza wszystko co tylko się da aby ustalić ile może zasądzic od ojca. Wtedy może być nie za wesoło dla taty, o ile nie wykaże że nie jest w stanie zapłacić ile sąd uzna za stosowne. Z tego co wiem raczej niewykonalne dla taty, chyba że przyjdzie na rzoprawę bez rąk albo nóg.Jedynem atutem ojca jest posiadanie dziecka/ci tu może nieco zawalczyć o mniejszą podwyżkę. Chcę nadmienić. że przezylem to na własnej skórze (marzec 2013r) , i mimo męskiej solidarności nie powinienem udzielić takich instrukcji.I jeszcze jedno sąd ma prawo zasądzić podwyższenie alimentow od dnia wplyniecią wniosku. np wniosek złożymy 12 maja termin rozprawy 1 sierpnia podwyżkę sąd zasadzi od 12 maja.

2013.4.30 19:45:31

bardzo dziękuje za odpowiedź, bardzo mi pan pomógł :)

2013.4.30 20:37:20

Bardzo proszę:-) Cieszę się że mogłem pomóc

2013.4.30 22:25:24

Mam jeszcze jedno pytanie :), byłabym bardzo wdzięczna jeśli by Pan odpowiedział. Mianowicie chodzi o to, że przy składaniu pozwu napisałam że przysądzone alimenty wynoszą 350 zł, a tak naprawde jest to kwota 320 zł. Wynikało to z tego, że od 2006 roku po rozmowie z ojcem dziecka udało mi się zwiększyć alimenty do kwoty 350 zł poza drogą sądową. I teraz mam problem, gdyż nie wiem jak napisać sprostowanie tego błędu w pozwie, który już złożyłam.

2013.5.1 9:52:21

Może Pani napisać, że na podstawie porozumienia stron alimenty były płacone w wysokości 350 zł. Natomiast do Pani pierwotnego zapytania musi Pani mieć świadomość, że sąd przy rozstrzyganiu spraw o alimenty musi brać pod uwagę również sytuację materialną ojca i jego obecnej rodziny. Narodziny drugiego dziecka będą raczej przesłanką do obniżenia alimentów. Ojciec ma również obowiązek alimentacyjny względem obecnej rodziny. To trzeba jakoś pogodzić, chyba że ojciec jest milionerem i stać go na wszytko.

2013.5.1 10:46:23

Dziękuję bardzo

2013.5.1 13:0:55

Mój poprzeni przedmówca ma w pewnym sensie rację, ale nie do końca. To że ojciec ma już dziecko i spodziewa się kolejnego z druga partnerką nie jest raczej argumentem dla sądu o obnizeniu alimentów,chyba że drastycznie zmieniła się na gorsze jego sytuacja materialna.W opisanej przez Panią sytuacji podwyżka jest jak najbardziej możliwa do uzyskania, tu jednak może być mały problem z podwyżką z 320( 350} do 800zł. Ja miałem podobną sytuację z identycznymi kwotami. Miałem 350 na jedno dziecko,ex żądała 800 na jedno. Sąd wziął pod uwagę fakt że mam syna z obecnego związku, ex nie uzyskała żądanej prez siebie kwoty.Zasądzono mi 500zł na jedno dziecko
To że w pozwie wpisano błędną kwotę nie jest wielkim problemem, warto wziąć odpis wyroku z poprzedniej rozprawy(wskazane znać sygnaturę akt)dołączyć na rzoprawie do dowodów i złożyć ustnie do protokułu sprostowanie odnośnie kwot zasądzonych 320 oraz płaconych 350 czyłi to o czym pisał mój przedmówca. Tak na zdrowy rozsądek 350 zł miesięcznie + zbliżona kwota włożona przez Panią na dziecko to raczej nie wystarczy. Trzeba też zwrocić uwagę a fakt że pani wkład jest nie tylko finansowy. To Pani się opiekuje dzieckiem w trakcie choroby, to w żaden sposób nie przedkłada się w aspekt materialny wychowania dziecka.

2013.5.1 18:38:16

Jeszcze raz bardzo dziękuje, dodał mi Pan otuchy w walce z tą całą sprawą :). Wiem, że kwota 800 zł (i przyznaje sie że w pozwie napisałam 1000 zł) jest mało realna do uzyskania, ale brałam pod uwage "cięcia" sądu. I mam cichą nadzieję, że wysokość alimentów będzie zadawalająca na korzyść mojej córki

2013.5.1 19:30:7

Witam, moja córka idzie w tym roku do przedszkola, ma zasadzone od ojca alimenty w wysokości 350 zl, on sam nie płaci wiec płaci nam fundusz alimentacyjny, ja mam rente rodzinną w wysokości 700zl, on nie pracuje ani nigdzie sie nie uczy, koszt przedszkola obliczyłam 365zl miesiecznie. Czy mam szanse w sadzie o podwyzszenie alimentow?? prosze o pomoc gdyz ja nie znam sie na takich sprawach

2013.6.25 17:28:9

Do zwiększenia może dojść, gdy potrzeby dziecka ulegają zmianie i ich zaspokojenie wiąże się z większymi nakładami finansowymi. Ale przedszkole nie jest obowiązkowe więc nie wiem, jak to może być..

2013.6.26 14:53:13

Mam 17 lat , zamieszkuje we Francji od 9 lat . Moi rodzice są rozwiedzeni i mój ojciec mieszka w Norwegi ,a ja ze swoją matką. Od ponad ośmiu lat ojciec mi płaci 100? miesięcznie , kwota która została ustalona przez sąd . Chciałabym więc, się dowiedzieć jaką powinnam podjąć procedurę w tym kierunku, ponieważ w przyszłym roku zamierzam studjować, co będzie się wiązało z większymi kosztami mojego utrzymania.

Dziękuje z góry za odpowiedz,

Martyna.

2013.7.5 10:47:59

Witam:) w tym roku wybieram sie na studia prawnicze,co kosztowalo mnie wiele pracy, poniewaz progi w tym roku byly dosyc wysokie. Moj ojciec od dawna sie mna nie interesuje,co wiecej wszystkie jego dzialania skupiaja sie by rzucic mi klody pod nogi i zniechecic mnie do samorealizacji oraz edukacji. Ponadto zyje z kobieta,ktora nie pracuje i wolny czas( a ma go baardzo duzo) spedza na popijaniu alkoholu i nastawianiu mojego ojca przeciwko mojej osobie. W tej chwili dostaje 300 zl alimentow,ojca w ogole nie widuje a studia zblizaja sie wielkimi krokami i niestety potrzebuje pomoc finansowa..Sam mi powiedzial,ze mam isc do pracy a on facet zdrowy,mlody nie pracuje bo go na to stac! Jestem naprawde zalamana,bo pragne sie ksztalcic,a nie mam zamiaru placic za bledy mojego ojca..

2013.7.12 16:9:33

istnieją jakieś wzory takich pozwów?
maturzystka i student pierwszego roku.

2013.11.6 21:31:26

można złożyć wspólnie pozew - będzie to przypadek tzw. współuczestnictwa formalnego - w przypadku wspólnego pozwu trzeba wzór odpowiednio zmodyfikować (podać obydwoje powodów) i osobno uzasadnić konieczność podwyższenia alimentów; pozew musi zostać podpisany przez obydwoje powodów.

2013.11.7 11:47:39

Mam 19 lat, zaczelam studia i potrzebuje troche wiecej pieniedzy. Ojca nie znam, od 16 lat placi na mnie alimenty, niskie - 350 zł. Chcialabym je podwyzszyc, od czego mam zaczac?

2013.11.28 17:21:16

hej

Wraz z wiekiem rosną potrzeby dziecka. Wzrastają również wydatki na nie. O podwyższenie alimentów można ubiegać się w dwóch przypadkach. Przede wszystkim, gdy wzrosną potrzeby osoby uprawnionej do alimentów, czyli dziecka. Przez wzrost potrzeb rozumie się uzasadnione sytuacje takie jak koszty edukacji lub koszty leczenia np. w przypadku przewlekłej choroby, konieczności operacji, rehabilitacji lub zakupu kosztownego sprzętu specjalistycznego. W drugim przypadku można zwrócić się do sądu o podwyższenie alimentów, gdy zarobki rodzica znacznie wzrosły lub wzbogacił się w inny sposób np. poprzez otrzymanie spadku.

2014.1.2 12:41:10

Witam. Opisze sytuacje od początku d końca. Synek ma 20 miesięcy. Rozwiodłam się z mężem w Grudniu zeszłego roku ale nie byliśmy już razem po miesiącu od narodzin synka. On nie interesował się synem, sprawa o rozwód toczyła się długo, sąd orzekł alimenty 350 zł wyrokiem zastępczym po czym w grudniu zeszłego roku juz na stałe taką sama kwotę, do tego widzenia raz w miesiącu na które on się nie wstawia, ograniczył mu prawa ja mam całkowite prawa. Nie widuje syna od prawie roku, nie interesuje się nim. On wynajmuje mieszkanie z bratem, pracuje na umowe o prace, n sprawie przedstawiał papier ze zarabia najnizsza krajowa choc wiem ze więcej bo ma stawke godzinowa i robi nadgodziny nie przyznal sie do tego w sądzie. Nie placil dobrowolnie alimentów więc sciaga mu je komornik z pensji. Ja obecnie mieszkam z synkiem i partnerem, wynajmujemy mieszkanie, ja jestem w ciąży w lipcu rodzę. hcem złozyć wniosek do sądu by podwyższył alimenty nie dlatego bo jestem w ciążży ale dlatego że synek rośnie i wydadki też są spore, partner nie ma obowiązku łożenia na dziecko. Dziecko rosnie a wraz z nim potrzeby. Czy mam szansę na to że sąd podwyższy alimenty do 600 zł? Mi 350 zł od poczatku nie pasowała to bardzo mała kwota bywają wydadki niespodziewane jak na przykład leki. Proszę o szybka odpowiedz jeżeli cos zapomniałam napisać prosze dac znać.

2014.4.27 12:50:57

Witam, chciałam złożyć pozew o podwyższenie alimentów. Wiem, że robi się to w Sądzie Rejonowym, gdzie mieszkają dzieci. Były mąż mieszka w Niemczech, ale jego adres zna tylko Prezes Sądu Okręgowego, gdzie prowadzona była sprawa o poszukiwanie dłużnika za granicą. W rozporządzeniu o jurysdykcji i egzekucji alimentów jest mowa o tym,iż adres dłużnika jest tylko dla dyspozycji sądu. W pozwie o podwyższenie podałam numer sprawy i adres sądu, do którego mój Sąd Okręgowy powinien zgłosić się o adres pozwanego. Niestety dostałam odpowiedź, aby uzupełnić braki formalne w postaci adresu pozwanego, gdyż Sąd Okręgowy nie jest stroną w postępowaniu i nie podaje adresów stron. Czy w związku z tym mogę złożyć pozew o podwyższenie alimentów do Sądu Okręgowego, który posiada ten adres?

2014.5.24 16:57:11

Przepraszam, miało być : "do którego mój Sąd Rejonowy powinien zgłosić się o adres pozwanego".

2014.5.24 16:59:21

witam czy mozna podniesc alimenty z funduszu alimentacyjnego bez poinformowania mnie o tym?mimo ze powod wiedzial gdzie mieszkam i ze nie mam dochodow?

2014.9.27 11:37:44

Witam Kwestia zmiany przez Sąd wysokości alimentów uzależniona jest od tego czy nastąpiła zmiana w Pana i matki dziecka sytuacji zarobkowej i majątkowej w stosunku do stanu kiedy były orzekane alimenty w poprzedniej wysokości. Jeżeli matka dziecka poszła do pracy i jej sytuacja zarobkowa poprawiła się, a Pana sytuacja zarobkowa nie uległa w tym czasie poprawie jest szansa na uniknięcie podwyżki świadczeń alimentacyjnych.

2014.9.29 23:38:28

[cytat]

Jasne,że możesz. Kupuj drogo,żryj kawior,rzygaj truflami,zbieraj rachunki,dziecko zapisz
na kursy japońskiego,chińskiego,suahili,zbieraj rachunki,na sraczkę swoją i dziecka kupuj
tabletki po 150zł szt.,zbieraj rachunki,zrób testy alergiczne(coś się znajdzie) i weź zaświadczenie od
alergologa jak to poważnie jesteś "chora",poproś o najdroższe lekarstwa i płacz w sądzie że
nie stać Cię na nie,zażądaj alimentów w wysokości pensji tej świni głośno krzycząc o jego
lewych dochodach... Noooo...i sama wykaż troche inwencji !


Co Ty gadasz??? Nie wiem kim jesteś i ile masz lat, ale samo Twoje takie bzdurne pisanie pokazuje, że jakiś gówniarz z Ciebie. Wy oczywiście jesteście nie winny, tylko My kobiety ponosimy wine za rozpad związków? Otóż się mylisz, ponieważ wina zawsze leży po obu stronach. A jeżeli chodzi o dzieci, to ja już się tutaj mogę troszkę bardziej rozpisać. Dzieci to nie zabawki, które się wyrzuca jak się człowiekowi znudzą, dzieci to największy Skarb jaki może otrzymać każdy człowiek, o który trzeba dbać, uczyć, dobrze wychowywać. A co po niektórzy oczywiście faceci nie wiedzą na czym polega odpowiedzialność, otóż nie sztuką jest spłodzić dziecko, lecz sztuką jest wychować na dobrą i mądrą osobę. Nie ma co płakać i użalać się nad sobą i nad tym, że nie ma na to lub na tamto tylko trzeba zapierdzielać, żeby niczego nie brakowało. Więc może byś trochę pomyślał;, zanim zaczniesz obrażać kobiety które w ogóle nie zasługują na takie słowa.

2015.12.15 23:35:58

[cytat]

Drodzy Panowie... nie uważaliście jak robiliście to teraz róbcie jak uważacie :-)
Zapominacie, że to nie są pieniądze dla matki, a dla dziecka!!! Waszego dziecka!!!!!!!!!!!!!!!! To, co piszecie świadczy tylko o Waszym egoiźmie i niskim poziomie!! Matka wychowuje dziecko, opiekuje się nim gdy jest chore, uczy pisać i liczyć, pierze, gotuje i prasuje mu, a Wy?? zapłacić jest najprościej, ale dla Was to i tak za dużo. Wstydźcie sie!

Zgadzam się w 100% z osobą, która ten komentarz dodała

2015.12.15 23:39:7

po pół roku ale jak masz dobre podstawy faktury np.by udowodnic ze koszty na dziecko wzrosły bo nie zawsze sąd chce uwierzyc matce. ja to mam inny problem bo ojciec dziecka placi przez komornika 400 zł mimo podwyzki do 450 bo tak prosil mnie bym tego faktu nie zglaszala do komornika i tak mu wierzyłam przez 2,5 roku ze za to bedzie czesciej dzwonil pisal do cory i zawsze w potrzebie pomoze ale zero odzewu teraz czekam na wyrok bo podalam go i dostałysmy 100 wiecej mimo ze chcial dac tylko 10 zł jej ale skoro nie zglaszalam wczesniejszej podwyzki czy moge prosic komornika by corce jakos oddal te zalegle ? on ma stala prace wiec ma z czego komornik sciagac

2015.12.19 14:9:7

Witam wszystkich, zgłaszam się z problemem, otóż była pozwała mnie o podwyższenie alimentów na 5 letnią córkę o prawie 300zł miesięcznie. Dostałem w pracy angaż o czym była się dowiedziala, nadmienie iż była też zarabia dość dobrze. Mieszkam teraz z narzeczoną, która pracuje na pół etatu, i dodam że staramy się o dziecko. Dostałem pismo z sądu o przedłożenie zaświadczenia o zarobkach za ostatnie 3 miesiące oraz do udokumentowania kosztów utrzymania mieszkania.
I chciałem sie dowiedzieć, czy jeśli rachunki płaci narzeczona (ze swojego konta), ale jestem u narzeczonej zameldowany to czy mogę takowe zaświadczenie wysłać o rachunkach? Czy koniecznie opłaty muszą być z mojego konta, dodając że w tytułach przelewów i tak musi być wpisane nazwisko narzeczonej?

Drugie pytanie, była wniosła o "zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniej powódki kosztów procesu według norm przypisanych". Czy ja muszę według tego ponieść wszystkie koszty związane z rozprawą? Bo jeśli sprawę wnosi matka dziecka to chciałbym aby ona ponosiła koszty, lub conajmniej aby były podzielone na pół.

Z góry dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam, Marcin :)

2017.10.21 19:15:14

Wkurza mnie taka polemika sam płace alimenty będąc na rencie (Po zawale 1470,-PLN) wprawdzie Komornik w ZUS pobiera na 2-uch dorosłych synów po 200 zł alimentów tj.400 PLN mamuśka jest księgową i załatnia sobie dla sądu dochody 1400,- PLN (pracuje w Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej) całkowicie olewając wyrok rozwodowy egzekwuje tylko alimenty przez KOMORNIKA bo taki ma kaprys więc stać ją na kolejne 200 zł na każdego z synów abstrachując że prócz tego pobiera 500+ to ma dochód na 1-go 900,-PLN i kiedy złożyłem pozew o zakonczenie w momencie ukonczenia pełnoletności zajęć komorniczych alimentów to w odpowiedzi zarządała podwyższenia o 100% alimentów na synów do kwoty 800 zł bo udowodniłem przed sądem decyzją ZUS po obciążeniach i zajęciu komornika 1020,- W sądzie udokumentowałem że na czynsz i media w starym budownictwie wynosi 700,- PLN i na leki opał środki czystości, życie etc pozostaje Mi kwota 300,- PLN oczywiście przez oszustwa i intrygi oraz wyszukane intrygi mimo uregulowanych kontaktów z synami ten pkt wyroku jak i RODK nie jest wykonywany i w sądach nie uznawany tak jak i fakt posiadania perzez byłą NK za prowokacje na szkodę dzieci które próbowała odgrywać przy Policji o moim pobiciu ją !... Niestety sądy rodzinne są stronnicze i zawsze stoją w pomocy kobietom ! wsłuchując się w każda insynuację itreść bzdetów które przedstawia kobieta ! tym razem sąd oddalił tak mój jak i jej roszczenia ...pozostawiając wszystko po staremu i to się nazywa sprawiedliwość ? Mieszkam w innym mieście tj. 17km dojazdów kzkgop do synów których po 7-miu latach zobaczyłem dopiero w sądzie ...(Nawet Dzien dobry nie było...a po sprawie z matką wręcz uciekli...) Wyroki rozwodowe w tym kraju są opatrywane tytułem wykonalności komorniczej i kodeks rodzinny (socjalistyczny) z art. z lat ery Stalinowskiej mimo zmiany ustroju od 30 lat nadal funkcjonuje i sądy rodzinne w niektórych przypadkach sędzin są tak ordynarne że jak ojciec jest bezrobotny ...to niech kradnie ! bo MATCE na dzicko musi dać i płacić ...tylko ze w latach 1954- 1990 nie istniało pojęcie BEZROBOTNY wręcz Milicja wymuszała podjęcie pracy od włochów handlujących pod PEWEKSEM etc..Dziś jest to absurd ale nie dla sędzin sądów rodzinnych w woj.śląskim ! Dlaczego 500+ jest wypłacane do pełnoletności a alimenty jak zapowiedział mi komornik do konca życia !

2018.2.22 21:12:43

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika