potrzebuje baardzo pilnej opinii prawnika a byc moze rowniez pomocy prawnej

w procesie. Niedawno opisywalem sytuacje jaka mnie spotkala (zostalem wprowadzony w blad przy przyznawaniu mi podwyzki). Final sprawy jest obecnie taki, ze po 4 mies. szukania znalazlem nowa prace. Mam podpisana juz umowe przedwstepna. 5 dni temu zlozylem wypowiedzenie (za jednomiesiecznym okresem wypowiedzenia) oraz zawarlem w dokumencie wniosek o zwrot zaleglego wynagrodzenia (krotnosc kwoty podwyzki za okres pracy od dnia przyznania mi jej przez Prezesa Zarzadu a nie wyplacenia do tej pory ani grosza - sprawa opisana w "zostalem wprowadzony w blad przy przyznawaniu mi podwyzki"). Dzis, Dyrektor Biura Zrzadu poinformowal mnie, ze dokument o podwyzce jest spreparowany przez mojego przelozonego (klamstwo), ze w ogole nigdy nie dostal jego oryginalu (klamstwo). ze nie oznacza on przyznania mi podwyzki (w opinii wielu prawnikow oznacza on), ze kwota wynagrodzenia okreslona we wniosku wykracza ponad moje zaszeregowanie (klamstwo - zgodnie z regulaminem wynagrodzen) itp. Jednoczesnie Pan Dyrektor przekazal mi dokument porozumienia stron na mocy ktorego, zrzekam sie pracy w ciagu 7 dni roboczych (w tym czasie jestem wyslany na urlop), ze zrzekam sie wszelkich roszczen teraz i w przyszlosci). Ratujcie i pomocy. Potrzebuje pilnej pomocy prawnika, na prawde brak mi slow na to wszystko!!!!!!!!!!!!!!! Ogromna prosba o pilny kontakt osoby, ktora wsparlaby mnie rada i reprezentowala w ewentualnym sporze. mcich1@tlen.pl