problem z kominem

w zeszlym roku stworzyliśmy wspolnote, w tym roku podczas inwentaryzcji, kominiarze stwierdzil,i ze mam zle podłączony piecyk gazowy, gdyz piec węglowy i piecyk mam podłączony do jednego tego samego komina. gaz mi odcieli, nie mam ciepłej wody. teraz niema innego wyjścia i trzeba rury od piecyka wyprowadzic na dach. tylko kto za to zapłaci? ja czy wspólnota. proszę coś podpowiedziec bo to są duże koszty.

Kominy: wentylacyjne, dymowe itp. stanowia czesc wspolna nieruchomosci. Ich budowe lub remont powinna sfinansowac wspolnota mieszkaniowa

Każde urządzenie spalinowe musi mieć oddzielny przewód kominowy. Jak wykonano instalację gazową w budynku, przecież potrzebna jest inwentaryzacja kominiarska. A może właściciel lokalu zmienił funkcję mieszkania.Odpowiedź nie może być jednoznaczna kto teraz zapłaci.

Piecyk gazowy i piec węglowy nie mogą być podłączone do tego samego komina.Z p.gazowego do komina wydostają się w trakcie spalania gazu różne kwasy.To strasznie niszczy zwykły komin dymowy.Do piecyka powinien być podłączony komin z rury kwasoodpornej.Gazownik montujący piecyk gaz. powinien był to wiedziec.Rurę kwasoodporną,z tego co wiem,montuje się na własny koszt.Jest to część instalacji grzewczej gazowej domownika

A WCZESNIEJ TA BANDA TEGO NIE WIEDZIAłA SAMO SIE ZAMONTOWAłO NO NIECHBY TRAFILI NA MNIE TO PIES Z NIMI TAńCOWAł NAJWYżSZY CZAS ZROBIć Z TYMI DARMOZJADAMI ZE SPóLDZIELNI PORZADEK