Problem z lokatorami i właścicielem mieszkania - forum prawne

Witam serdecznie.
Chciałbym skorzystać z porady osób znających prawo. Znalazłem trochę informacji o możliwości wypowiedzenia umowy najmu mieszkania bez zachowania okresu wypowiedzenia w przypadku, gdy warunki w wynajętym lokalu utrudniają zamieszkiwanie i mam pytanie. Otóż mam taką sytuację, że wynajmuję 3 pokojowe mieszkanie i znalazłem sobie dwójkę lokatorów, aby zmniejszyć miesięczne opłaty. Od jakiegoś czasu lokatorzy utrudniają mi warunki mieszkania, m.in. tym, że strasznie bałaganią, nie szanują rzeczy, nie zmywają ich po sobie, nie zmywają po sobie naczyń wspólnych mieszkaniowych, nie wynoszą śmieci, w ogóle się takimi sprawami nie interesują, mało tego, okazało się, że lokatorka to prostytutka i cały czas przychodzą do niej klienci, robi seks pokazy przez internet, zajmuje się pracą w seks sms'ie i branżą pornograficzną, do tego dochodzą wieczne imprezy, bałagan w mieszkaniu, znikające moje jedzenie z lodówki, nieciekawe towarzystwo, które ją odwiedza (a wręcz pielgrzymki podobnych w pokroju osób) i pomimo wielu próśb i prób rozmów, aby mieszkanie utrzymywać w czystości i szanować moje rzeczy nic nie ulega poprawie. Znikają moje rzeczy, lokatorka wydaje kod do drzwi wejściowych do klatki tym, którzy do niej przychodzą czyli osobom nieupoważnionym do posiadania tego kody i dla mnie ludziom obcym, których nie znam i boję się, że zostanę okradziony. Ja już po prostu nie mam siły ciągle się z nimi użerać i się wściekać na ich zachowanie i martwić się, że coś się stanie i chcę się jak najszybciej wyprowadzić, jednak problem w tym, że w umowie mam 2-miesięczny okres wypowiedzenia, stąd moje pytanie, czy zważywszy na to, że sytuacja w mieszkaniu zagraża mojemu bezpieczeństwu i utrudnia zamieszkiwanie mam prawo złożyć wypowiedzenie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia? Dodam, że umowę z właścicielem mam tylko ja, nikt więcej. Właściciel był przez mnie informowany o sytuacji jaka panuje w mieszkaniu, ale nie chce wziąć udziału w rozstrzygnięciu sporów pomiędzy mną a lokatorami, mówi, że to nie jego problem, że to ja wynajmuję mieszkanie i to mój problem, jego to nie obchodzi z kim ja mieszkam i chce tylko, aby czynsz był opłacony. Zdaję sobie sprawę, że to mój problem, ale czy w sytuacji, kiedy mojemu bezpieczeństwu zagrażają mieszkający w tym mieszkaniu ludzie mam prawo do wypowiedzenia umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia? Z góry dziękuję za odpowiedź.

http://forumprawne.org/prawo-nieruchomosci-lokalowe-budowlane/186-lokatorzy-wlasciciele.html