przestój w pracy i przymusowy urlop. - forum prawne

Na magazynie uszkodzeniu uległy drzwi dla samochodów dostawczych i jedyny wózek widłowy na magazynie. Pracodawca powiedział że nasz czas reperacji drzwi i wózka, wszyscy mamy złożyć podanie o urlop. Zwróciliśmy mu uwagę iż to raczej nie będzie konieczne, ponieważ nikt z nas na wakacje się nie wybiera, a ta sytuacja to przestój w pracy, więc po prostu wrócimy do domów i będziemy czekać na wezwanie do pracy. Szef powiedział że możemy robić jak chcemy ale pieniędzy za ten czas i tak nie będzie. Mam pytanie, To już podchodzi pod PIP prawda? Bo nie można nas przymusowo na urlop wysłać, ani nie płacić nam za przestój nie z naszej winy, kiedy wyraźnie mówimy iż jesteśmy gotowi do pracy i czekamy na telefon.

Zgłoszenie do PIP jest bardzo wskazane w tej sytuacji.

No tak, a potem będziesz miał albo po pracy, albo przerąbane jak wyjdzie na jaw żeś doniósł. A wierzcie mi, to wychodzi na jaw.

[cytat]

nie można nas przymusowo na urlop wysłać, ani nie płacić nam za przestój nie z naszej winy

[/cytat]

Nie można.

Przy czym pracodawca nie ma obowiązku Was zatrudniać
- warto to rozważyć przed ewentualną skargą do PIP.

Zawiadomienie PIP skutkuje kompleksową kontrolą pracodawcy tak, żeby pracodawca nie miał możliwości wyciągania wniosków, co jest przyczyną kontroli, ani nie zdradza źródła informacji. Jednak dla pewności zawiadomienie może wysłać znajomy lub ktoś z rodziny, kogo pracodawca nie będzie w stanie powiązać z żadnym pracownikiem. Zgadzam się z tym, że pracodawca nie musi nikogo zatrudniać, ale nikt też nie musi u niego pracować. Właśnie strach przed utratą pracy jest powodem tego, że pracodawcy sobie z nami pogrywają. Jeśli nie będziemy się bronić, to się nigdy nie zmieni i dal tego nie zgadzam się ze stanowiskiem, że lepiej siedzieć cicho. Akceptowanie przez pracowników naruszania ich praw przez pracodawcę prowadzi do eskalacji naruszeń.

[cytat]

Zgadzam się z tym, że pracodawca nie musi nikogo zatrudniać, ale nikt też nie musi u niego pracować.

[/cytat]

To oczywiste, że praca nie jest obowiązkowa.
Dlatego też uważam, że jeśli pracownik jest niezadowolony z konkretnego pracodawcy, to powinien zatrudnić się u innego pracodawcy. Lub najlepiej samemu zostać pracodawcą - będzie wtedy miał możliwość dawania przykładu innym, jak być pracodawcą wzorowym.
Pracodawca zaś nie powinien trzymać pracownika, który z pracy u niego jest niezadowolony.