Reklamacja / Zwrot używanego pojazdu - forum prawne

Czternaście dni temu sprzedałem motorower, stosunkowo do jego ceny wiele opuściłem. Kupujący przyjechał oglądał wszystko widział słyszał jeździł po czym zadowolony podpisał umowę kupna-sprzedaży. Następnie udał się w długą podróż przed którą ostrzegałem, że silnik może się przegrzać. Cztery dni później dostałem maila, że kupującemu zepsuł się pojazd po dystansie 200km oraz że idzie z nim do mechanika.Na maila nie odpowiedziałem.

Mechanik rozkręcając silnik stwiedził iż jest cały wyjeżdżony a części nie są oryginalne ponieważ posiadają dziwne oznakowanie.Które następnie wbrew diagnostyki mechanika okazało się być oryginalnym.

Kupujący zadzwonił z pretensjami iż to przed nim zataiłem natomiast odpowiedziałem, że o tym nie wiedziałem ponieważ motor mi zawsze odpalał i jeździł tam gdzie chciałem więc po co miałem go rozbierać i sprawdzać co i jak.

Przed sprzedażą mówiłem, że motor jak widać ma już swoje lata jest używany, dlatego nie daje gwarancji. Powiedziałem również o wszystkim co wiedziałem

teraz żąda ode mnie 50% zapłaconej mi kwoty bądź proponuje przyjazd do miejscowosci oddalonej o 200km a zapewni zwrot rozkręconego oraz niedziałającego pojazdu po oddaniu mu całej zapłaconej kwoty.


nie znam się za bardzo na prawie oraz artykułach które mogą zabezpieczyć moją pozycje w tej sprawie dlatego proszę o pomoc odnośnie czy kupujący ma do tego prawo.