Remont bez umowy z ekipą

Witam
Z polecenia remontuje mi pewna ekipa dom (malowanie ścian, szpachlowanie dziur). Tylko że nie mamy żadnej umowy bo małżonka nie chciała o to cisnąć fachowców bo to z polecenia jej znajomych a oni przed remontem przy moim pytaniu czy by mogli podać wycenę odpowiedzieli, że nie dadzą wyceny bo ceny w internecie są. Jednak po paru dniach remontu stwierdzam, że muszę się prawnie przygotować do tych kwestii:
1.) co jak po skończonym remoncie powiedzą że chcą jakąś cenę z kosmosu. Czy ja wtedy muszę im taką zapłacić bez względu na to co powiedzą? Powiedzmy że powiedział 20tys. ja stwierdzam wg cen rynkowych że to praca za 10 tys i czy on może mnie wtedy podać do sądu że mu nie zapłaciłem tyle ile chciał? Czyli czy to bardziej klient jest w mniej korzystnej sytuacji przez brak umowy czy może wykonawca też musi się liczyć z tym że przez brak umowy nie może sobie żądać kwoty takiej jaką powie po wykonaniu prac?
2.) co jak porzucą robotę na tydzień i chciałbym z nich zrezygnować, bo robią tak w kratkę, czy ja mam prawo żądać, żeby wycenili to co zrobili do tej pory i uciekali czy on już jak zawarliśmy umowę ustną na skończenie tego to może sobie robić nawet do końca roku jak nie ma terminu końca?:) Z tym że jak wyceni dotychczasową pracę to pierwsze pytanie może wchodzić w grę.