Forum prawne

ROZWÓD - MĄŻ ŻĄDA POŁOWY WARTOŚCI MIESZKANIA - TRAGEDIA - forum prawne

Witam chciał bym pomóc mojej narzeczonej. Jej rodzice nie są ze sobą, ale nie mają narazie ani rozwodu ani separacji. Właśnie "pracują" nad rozwodem lub separacją. Problem leży w tym, że mąż matki mojej narzeczonej wyprowadził się i żąda połowy wartości mieszkania w gotówce. Twierdzi on że nie obchodzi go jak żona to zrobi, może się zadłużyć wszystko sprzedać on chce swoją połowę. Zaznaczyć należy ze płaci on w tej chwili (od 2 miesięcy) alimenty na dwie córki łącznie 1600zł. Młodsza córka 17 lat mieszka z mamą i za rok zacznie studiować, starsza córka (moja narzeczona) jest zameldowana w domu ale mieszka w szczecinie gdzie też studiuje (jeszcze przez 2 lata). Mieszkanei jest warte około 200000 zł znajduje się w piętrowym domku wielorodzinnym na 2 piętrze dom został wybudowany głównie z pieniędzy matki żony, męża wkład był niewielki. Cały dom zajmuje rodzina matki żony. (córki matki z mężąmi) Ponadto mąż od długiego czasu niemalże niepartycypował w kosztach utrzymania rodziny. Owszem zarabiał sporo ale też bardzo dużo pieniędzy wydawał na swoje zachcianki. Jako że był na stanowisku kierowniczym musiał mieć wszystko najlepsze i najdroższe. W związku z czym większość zarobionych przez niego pieniędzy wydawał na swoje potrzeby. Najprawdopodobniej również na kochankę (nieudowodnione (jeszcze)). JEJKU MAM TYLE PYTAŃ. Czy biorąc pod uwagę nikły wkład męża w budowę domu oraz zaniedbywanie roziny jest możliwość aby dom był w całości lub w zdecydowanej większości zapisany na żonę? Jakie dowody trzeba dostarczyć jeśli tak? Czy ważne w tej sytuacji jest udowodnienie, że to mąż jest winny rozpadowi małżeństwa? Skńczyłem pedagogikę i z zajęć pamiętam, że strona, która ponosi winę za rozpad małżeństwa, winna jest świadczyć alimenty drugiej stronie jeśli rozwód przyczyni się do obniżenia standardu życia współmałżonka. I czy w związku z tym i w tym przypadku winny mąż niepowinien świadczyć żonie takich alimentów? I czy w takim razie nie można by zamienić połowy mieszkania na te alimenty? Bo to był by paradoks żona musi spłacić mężowi sto tysięcy złotych zł za mieszkanie więc jeśli isę zadłuży wtym celu to jej poziom życia do którego przywykła obniży się do granic nędzy, więc mąż jako winny ( o ile sąd tak orzeknie) będzie musiał płacić żonie alimenty. którymi ona będzie musiała spłącać długi. Jaką więc strategię lepiej obrać? PRZEPRASZAM ŻE TAK SIĘ ROZPISAŁEM ALE PROBLEM JEST OLBRZYMI BO ZALEŻY OD TEGO ŻYCIE DOROSŁEJ KOBIETY I DWÓCH MŁODYCH DZIEWCZYN KTÓRYMI BĘDZIE SIĘ ONA MUSIAŁA ZAJMOWAĆ SAMA. PROSZĘ, BŁAGAM RATUJCIE!!! SYTUACJA JEST TRAGICZNA... AŻ SIĘ PŁAKAĆ CHCE SERDECZNI EDZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI

Odpowiedzi w temacie: ROZWÓD - MĄŻ ŻĄDA POŁOWY WARTOŚCI MIESZKANIA - TRAGEDIA (2)

Witaj Prosze o maila w tej sprawie kajka10@wp.pl Pozdrawiam

No stary !!!!! Bardzo mi przykro z tego powodu, ale na majątek nie masz co liczyć. Rękawy proszę zakasać i myśleć o założęniu gniazdka "swojego" Nie bądż śmieszny wczuwająć się w rolę przyszłej teściowej , która będzie musiała się opiekować dwoma młodymi dziewczynami , przecież są one już dorosłe. W ten sposónb chciałbym Ciebie wyprowadzić z błędnego myślenia abyś nie liczył na czyjeś dobra. Ważne jest uczucie do narzeczonej. Będziesz miał zapewne całe życie aby postawić dom i się razem z żoną cieszyć. Pozdrowionko !!

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika