Rozwód kościelny - forum prawne (strona 7)
Czy ktoś może mi udzielić informacji, jakie warunki trzeba spełnić, aby dostać rozwód kościelny?
(ada)
Odpowiedzi w temacie: Rozwód kościelny (strona 7) (686)
Jestem kanonistą, prawnikiem i adwokatem kościelnym. Czasem warto skonsultować swoją sprawę ponieważ z doświadczenia wiem, że strony nie zawsze wiedzą na czym mają się skupić udowadniając dany tytuł nieważności małzeństwa. Każda podstawa posiada swoją specyfikę. Jeśli ktoś szuka pomocy przy prowadzeniu procesu, proszę o kontakt. kanonista@republika.pl
2006.1.29 14:44:52
Jestem kanonistą, prawnikiem i adwokatem kościelnym. Czasem warto skonsultować swoją sprawę ponieważ z doświadczenia wiem, że strony nie zawsze wiedzą na czym mają się skupić udowadniając dany tytuł nieważności małzeństwa. Każda podstawa posiada swoją specyfikę. Nie wystarczy skupić się tyko na okresie sprzed zawarcia małzeństwa. Jeśli ktoś szuka pomocy przy prowadzeniu procesu, proszę o kontakt. kanonista@republika.pl
2006.1.29 14:47:50
Witam czy ktoś przeprowadzał unieważnie z powodu powroty eks męża do byłej kobiety bardzo proszę o podpowiedź dziękuję MałaGosia
2006.1.30 19:26:17
Witam! Będe starać się o takie unieważnienie, potrzebuje tylko dobrego kanonisty. Może ktoś zna jakąs kancelarie prawa kanonicznego? Zaznaczam, że nie jestem zbyt zamożną osobą i nie stać mnie by na jednorazową wizyte wydać 300 zł. Może toś wie czy studenci prawa nie udzielają bezpłatnych porad? Chętnie skorzystam. Interesują mnie wszyscy z woj. dolnośląskiego woj. opolskiego woj. śląskiego woj. małopolskiego woj. podkarpackiego Pozdrawiam
2006.2.1 14:36:56
Witam. Jestem dziennikarką Gazety Wyborczej. Piszę reportaż o unieważnieniu małżeństw w kościele. Szukam ludzi, ktorzy chcieliby ze mną porozmawiać o tym co przeszli w trakcie "rozwodów", zarówno tych pozwanych jak i tych co pozywali. Gwarantuje anonimowość. Pozdrawiam serdecznie Magda Grzebałkowska kontakt do mnie mega@agora.pl PS: widzę, że się zdublowałam z koleżanką z TVN Style. Trudno, zdarza się. Mimo to, szukam.
2006.2.2 15:33:26
Mam wielka prosbe, do osob ktore juz przeszly przez proces uniewaznienia malzenstwa albo sa w trakcie, zeby przeslaly mi wzor wniosku (pisma procesowego) o uniewaznienie malzenstwa.Nie wiem jak zaczac to wszystko,dlatego prosze o pomoc.Moj e-mail: goldmaggie@wp.pl albo nr gg 1652141. Z gory dziekuje.
2006.2.24 11:38:28
Czy moglabym bardzo prosic o porade gdzie mozna uzyskac liste przykladowych pytan ? Aga
2006.2.24 19:25:4
Pobralismy sie w Szwecji, bardzo mo zalezy na slubie koscielnym, niestety obecny maz bral juz koscielny slub 9 lat temu, ma 13-letniego syna. Goscilismy ksiedza ostatnio i to On nasonal nam mysl aby wystapic o rozwoz koscielny-przyczyny? Niedojrzali do tego zwiazku, presja rodziny, 2-letni syn-maz mial 19 lat kiedy zawieral zwiazek. Co mamy robic, gdzie sie zglosic, prosze o kontakt osob ktore juz to przechodzily+
2006.3.2 8:48:49
czesc gosiu!ja mam rowniez taki problem.mam chlopaka z ktorym mieszkam i bardzo bym chciala wziasc z nim slub koscielny a on jest po rozwodzie.bylam dzisiaj u fryzjerki z ktora moge rozmawiac na kazdy temat i spytalam ja jak mam postepowac wraz ze swoim chlopakiem.powiedziala mi ktory ksiadz zajmuje sie sakramentem malzenstwa.moj chlopak musi powiedziec ze ten slub byl niewazny dla niego ,musi to udowodnic dlaczego?ze np.szedl podpity do kosciola i nie byl swiadomy tego co robi,po drugie nacisk rodzicow,bo ona byla w ciazy,nie kochal jej wcale.i ksiadz ten zadecyduje czy wysylac papiery wyzej czy nie.tylko mowic jak bylo,jezeli sa swiadkowie to poprosi ich np.rodzicow.nie martw sie mnie tez czeka rozmowa z ksiedzem i z chlopakiem.pozdrawiam
2006.3.2 13:29:2
chciala bym wziasc rozwod koscielny,poznalam chlopaka z ktorym jestm ponad dwa lata chcemy zalozyc rodzine i pobrac sie bardzo zalezy nam aby uniewaznic moje poprzednie malzenstwo...prosze powiedziec gdzie mamy sie udac jak napisac wniosek i do kogo my nie mamy na ten temat zadnego pojecia.....prosimy o pomoc
2006.4.7 14:58:23
Jakie są koszty unieważnienia małżeństwa?
2006.4.7 21:55:29
Jestem po rozwodzie cywilnym , chciałbym uzyskać unieważnienie ślubu kościelnego , nie mam pojęcia od czego zacząć? Małżeństwo trwało 16 lat w tym dwa ostatnie lata w separacji, jakie są powody oprócz chorób psych. i dewiacji, ponieważ ślub kościelny był zawarty bez przymusu i kiedys z wielkiej miłośći.
2006.4.11 17:41:27
Proszę się odezwać.Pomogę Pani,mój nr.693270096 Ewa
2006.5.31 14:10:53
Nie mam odpowiedzi ale sam chce wziac rozwod koscielny poniewaz zostala ukryta przedemna trwala choroba psychiczna zwana BPD lub Emocjonalnie Niestabilne Zaburzenia Osobowosci - Krotko - Hustawka emocjonalna -prawie shizofrenia Rodzice zony to ukryli a wyszlo to przy pierwszych problemach Osoba nie ma kontroli nad soba Tak wiec tylko prawo koscielne i Bog moze nam pomoc wrocic na poczatek drogi Eugene
2006.6.6 21:9:56
dzieńdobry jestem Agnieszka z Warszawy interesują mnie piersze kroki rozwodu kościelnego,ile to trwa i jakie są tego koszya.Gdzie się udać aby rozpocząć ten rozwód
2006.6.19 12:11:42
Dzińdobry jestem Agnieszkaz warszawy interesuje mnie cały przebieg rozwodu kościelnego a szczególnie początkowe załatwianie takich formalności .Niewiem od czego zacząć ,gdzie się udać i ile to kosztuje.Zyje z męszczyzną cztery lata mamy syna ,lecz on jest po ślubie kościelnym ,bo rozwód cywilny dostał dwa lata temu.Chcemy wżąść ślub ale ja niechce cywilnego ,kocham go i chce kościelny.Jeżeli on niedostanie takiego rozwodu będziemy nadal żyć jak to się mówi na kocią łape.Proszę o szybką i pilną pomoc w tej sprawie.
2006.6.19 12:22:2
Dzińdobry jestem Agnieszka z warszawy potszebuje pomocy w sprawie rozwodu kościelnego.Niewiem gdzie się udać i jak to załatwiać i ile to kosztuje.Jakie są procedury całej tej sprawy i jak to w krótkich słowach wygląda i ile trwa.Zyje z mężczyzną cztery to on jest po kościelnym , bo rozwód cywilny dostał dwa lata temu. Mamy dwu letniego syna i żyjemy bez ślubu , bo ja niecce brać cywilnego tylko kościelny ,ale on niemoże.Prosimy o pomoc w tej sprawie jak najszybciej.
2006.6.19 12:39:33
Jeśli tak rzeczywiście było, to możesz starać się o stwierdzenie nieważności z dwóch powodów: niezdolność psychiczna (kan. 1095, 3) i podstępne wprowadzenie w błąd (kan. 1098).
2006.6.25 20:54:19
Witam! jestem po rozwodzie cywilnym,który odbył się 2 miesiące temu.Teraz chciałabym unieważnić ślub kościelny ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać.Dlatego zwracam się o pomoc do kogoś kto się na tym zna.Pozdrawiam.
2006.7.1 1:33:47
Mam pytanie jakie warunki trzeba spełniać aby otrzymać unieważnienie ślubu kościelnego??
2006.8.2 17:20:19
Pomóżcie. Chcę unieważnić ślub kosclielny. Nie wiem niestety od czego mam zacząć. piszcie na eda66@buziaczek.pl
2006.8.28 14:46:6
Witam chciałabym dowiedzieć sie jakie pytania mogą mi zadawać biegli psychologowie w sprawie o stwierdzenei nieważności mojego malżeństwa? sprawa juz sie toczy ok 10 miesiecy a teraz został powołany biegły. Na jutro zostrałam wezwana na badania i niewim czego mam sie spodziewć? prosze o odpowiedż i z góry dziekuje,
2006.9.19 19:23:32
Witam mam pytanie ja jakiej podstawie mozna uzyskac rozwód koscilny ..jestem juz po rozwodzie cywilnym ...jakie musze miec argumenty
2006.9.20 11:33:33
Zajmuję się tym profesjonalnie od pewnego czasu... Mam w tym kierunku wykształcenie oraz praktykę - w tym własną... Jeśli jest ktoś zainteresowany - zapraszam wench2@interia.pl Krzysiek... Uwierzcie - to naprawdę nie jest straszne ani ciężkie.... pozdrawiam...
2006.9.30 11:45:48
Prowadzę Biuro porad prawnych, które zajmuje się pomocą w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa przed sądami kościelnymi. Zapraszam. Lublin, Biuro porad prawnych "Matrimonium" matrimonium@wp.pl 504-035-359
2006.10.17 16:57:19
Witam. Jeśli sprawa jest aktualna - prosze o kontakt. Biuro porad prawnych "Matrimonium" Zajmuję się właśnie takimi procesami. Lublin. matrimonium@wp.pl
2006.10.17 17:0:38
jak to jest jesli po rozwodzie cywilnym, oczekujac na werdykt sadu koscielnego w sprawie uniewaznienia mazlenstwa zdecyduje sie na drugi zwiazek malzenski cywilny? jak bedzie zapatrywal sie na to sad koscielny? moze wstrzymac sie z tym do czasu zakonczenia sprawy? a co jesli w miedzyczasie pojawi sie dziecko z drugiego zwiazku (zaznaczam ze mam juz jedno w pierwszego malzenstwa sakramentalnego)?
2006.10.22 11:53:58
A dlaczego poszukujesz kanonisty?
2006.10.25 21:5:33
chce sie starać o stwierdzenie nieważności małżeństwa.nie wiem kompletnie jak się za to zabrać,dochodzą do mnie informacje o tym jak strasznie to wygląda,ile to nerwów kosztuje,nie wiem na co się szykować.proszę o kontakt osoby, które to przeżyły i mogą w jakiś sposób nakierować mnie i przybliżyć całą procedurę.mój adres:magdama@tlen.pldziekuję
2006.12.7 11:51:55
witam. od dwóch i pół roku staram się o uzyskanie stwierdzenia o nieważności. Od tego czasu kiedy tobie się udało minęły już 4 lata. jeśli możesz to odezwij się na mojego maila. chętnie podzielę się uwagami i posłucham twoich rad. Pozdrawiam. mój email: nikiel21@interia.pl
2006.12.25 22:14:21
Witaj Dosiu Widzę,że jesteś tą szczęśliwą osobą , dla której trwało to w I instancji tylko rok. Tak, nie pomyliłem się, TYLKO. Moja sprawa trwa już dwa i pół roku i na razie nie ma widoków na to żebym sie doczekał werdyktu, mimo, że ponad pół roku temu były przeprowadzone w terminie przesłuchania świadków. Jeśłi nie sprawi Ci to problemu to napisz mi proszę, który sąd rozpatrywał twoją sprawę. Odnoszę wrażenie że sąd w Krakowie jest znacznie wolniejszy. Moj mail: nikiel21@interia.pl Pozdrawiam.
2006.12.25 23:5:17
prosił bym o jakiś kontakt telefoniczny ?
2007.1.3 15:9:53
w kosciele nie ma rozwodow. mozna stwierdzic niewaznosc malzenstwa lub otrzymac dyspense od malzenstwa najlepij jest sie zwrocic do proboszcza a on pomoze w zalatwieniu formalnosci
2007.1.5 18:0:48
potrzebuje pomocy prosze o pilny kontakt noga777@wp.pl
2007.1.15 14:7:25
prosbe swa kieruje do kanonista@repubika.pl
2007.1.15 14:9:11
HELP MI!!!! JA POTRZEBUJĘ UNIEWAZNIĆ ROZWÓD KOSCIELNY I NIEWIEM JAK DO TEGO PODEJŚĆ WYDAJE SIĘ ŻE TRZEBA ODPOWIEDNIO NAPISAĆ I WYSŁAĆ TO PAPIEŻA ALE JAK CO NIE WIEM PROSZĘ O KONTAKT : maniekol@tlen.pl
2007.1.22 20:32:31
Kurczę, dostrzegam pewne podobieństwa jak w mojej sprawie. Tylko, nie wiedziałem, że to może byc przesłanka do stwierdzenia nieważnośi małżeństwa. Moja była zona często wpadała w szał, krzyczała, rzucała we mnie czym popadnie, mam ślady na twarzy po tym jak rzuciła we mnie płytą CD - rozcięta brew, potem siadała na łózku i płakała, że to wszystko przez ojca alkoholika i truden dzieciństwo. Słyszałaem, ze nawet w obecnym jej związku nie jest za dobrze, rozmawiając ze mną, słyszałem jak oprócz krzyków na mnie...Bóg wie za co, krzyzcała na swoje maleństwo...1,5 roczną córkę... Nerwica, czy może wieksze zaburzenia osobowości????
2007.1.26 9:29:58
Nie unieważnić rozwód a stwierdzić nieważność małżeństwa kościelnego. Tak jak w prawie świeckim tak i w KANONICZNYM są przesłanki, które są odpowiedzialne za przytoczeniem argumentów za unieważnieniem tego małżeństwa. Sąd kościelny ma formalnie rok na rozpoznanie sprawy, w zależności od charakteru sprawy. Na początek potrzebna jest skarga powodowa... wiecej informacji mogę udzielic email europe@onet.pl Absolwent Prawa kanonicznego i prawa na Katolickim Uniwerstecie Lubelskim. Pracowałem jako notariusz w Sadzie Metropolitalnym- Rafał
2007.3.14 21:11:31
jestem po rowodzie juz kilka lat a z moja byla zoną nie żyje już od ponad 10. w tej chwoli jestem wnieformalnym związku z inna kobieta i chcialbym na nowo ulożyc sobie zycie , zlozyc rodzine itd.Jestem katolikiem i chcialbym aby moja rodzina też byla katolicka jednak bylem juz w związku malżeńskim i mam problem z zawarciem nowego chcialbym uzyslkać unieważnienie malżeństwa , powodem rozpadu poprzedniego związku bylo to ,że moja żona sypiuala z innym mężczyzną i mam z nim drugie dziecko .Prosze o jakąs rade lub pomoc w tej sprawie mój adres 01gutek@wp.pl
2007.4.21 15:24:33
Sprawa typowa! Niestety trudne do udowodnienia, tymbardziej, ze zaświadczenia o leczeniu byłej teściowej raczej nie otrzymasz. Cóż pozostaje czekac na wyrok w tej sprawie. CHyba już wszystko zostało powiedziane Pani Elu! Swoją drogą nie wiedziała Pani, że mąż ma problemy psychiczne? Pewnie nie znaliscie się ani jednen dzień ani dwa??? Cóż trudna sprawa. A skoro miała Pani zaświadczenie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym to dlaczego rozwód był bez orzekania o winie???? Może nie chciał wymeldować się z mieszkania?
2007.5.9 17:32:16
A czy szanowny nowy małżonek dalej zamieszkuje pod jednym dachem! Bo jeśli tak to ma Pani potwierdzenie, ze tamten był faktycznie chory psychicznie a jeśli już z Panią nie mieszka ( i synka zabrał ze sobą ) a Pani z dzieckiem została sama to swiadectwo tego, że to z Panią coś było nie tak! Ciekawe jaki Pani ma stosunek do swojej matki? Coś ten artykulik jest nieskłądny, bo przecież jak miała Pani zaśw o znęcaniu się psychicznym i fizycznym to ja nie ustąpiłabym i rozwód musiałby być z orzekaniem o winie, choćby nie wiem co! A skoro był bez orzekania o winie to znaczy, że wina była po obu stronach tylko wszystkiego Pani nie pisze!!!!
2007.5.9 18:12:48
Dzień dobry. jestem w trakcie unieważnienia małżeństwa. Proszę mi powiedzieć, ile jeszcze muszę czekać? Sprawa toczy sie od ponad 3 lat
2007.5.18 9:9:45
Oj znam bardzo podobną sytuację, ba nawet identyczną, tyle, ze to żona a właściwie ex żona niesamowicie utrudniała życie swojego wtedy jeszcze męża. Facet przychodził z pracy po kilkunastu godzinach by zapracować na potrzeby księżniczki ( notabene nauczycielki) a jej przeszkadzało nawet to, ze sam robi sobie spóźniony obiad. Obrażała się na wszystko i na wszystkich. Cały czas miała mało kasy i choćby torbami mamone znosił byłoby mało. W końcu wystąpiła o rozwód cywilny i chcąć jeszcze bardziej utrudnić mu życie odłączyła prąd, gaz wodę w mieszkaniu, które on własnymi rękami remontował i włożył w to bardzo dużo swoich oszczędności i serca. Ale gwiazda stwierdziła, ze to wszystko jest jej i koniec. Po długich perypetiach, zawiadomieniach na policję z różnych głupich powodów np. że ex mąż porysował samochód ( to też za dużo powiedziane bo to jakiś stary hebel) nowemu kochasiowi. Kilka razy w miesiącu biedak musiał odiwedzać komisariat, bo nienormalna kobieta pewnie gdyby się potknęła to też byłaby jego wina, bo pewnie płytkę chodnikową podważył. Laska miała urojenia od początku tego chorego związku. W końcu poznała znakomity obiekt, który miał być jednocześnie jej ochraniarzem. Pracował w FIRMIE i nosił mundur. I tak dziw, ze nie kazała swojego ex do pewnego momentu posadzić, za to , że oddycha, bo chodzenie po ulicy, to już było śledzenie tej Gwazdy!!! I co urodziła mu synka, a ten krótko po tym zawinął kitę i poszedł ze swoim dzieckiem SYNEM z pierwszego małżeństwa ( swoją pierwszą żonę pozbawił praw rodzicielskich - następny świr). Mieszka w innej miejscowości 12 km od tej nawiedzonej i z tego co wiem nie chce mieć zbyt wiele z nią do czynienia, no ale jest malutki Synek, a to jest obowiązek. Jak widać bardzo podobna sytuacja , może nawet to ta sama sytuacja, tyle, że nie został poruszony tutaj wątek rodziców owej Gwazdy! To dopiero jest kliniczny przypadek! Łącznie z wystawianiem języka przez ludzi po 50-tce!!!! Łażą pod oknami, piszą anonimy i różne takie. DO pewnego momentu chodzili z wysoko podniesionym czołem, teraz gdyby mogli pewnie zapadli by się pod ziemię, bo nareszcie okazało się to, że to nie faceci dla ich Córci są nieodpowiedni tylkoz nią jest nie tak! MIewa i miewałą nikontrolowane ataki złośi itd. Potrafiłą np. chodzić z telefonem stacjonarnym w torebce aby tylko ex-mąż nie mógł zadzwonić- ciekawe prawda? Z rodzicami 30 paroletnia kobieta prawie za rączkę. Mamusia obecna w dzień i w nocy przy córci i narzucała jej cały czas własne zdanie, bo sama miała trafić na księcia a trafiła na buraka i nieroba. CHyba włąsne niespełnione ambicje starałą się przenieść na córcie i wyszedł po-twór!!!! Na dzień dzis, dziewczyna też o imieniu Ela siedzi w wkielkim mieszkaniu sama z dzieciakiem ( mieszkanie zadłużone, samochó drugiego męża sprzedany aby pokryć część kredytu). I kto tu w tym wszystkim jest psychiczny i powinien przedłożyć zaświadczenie przez sądem metropolitalnym o stani zdrowia??? A moze drugi były mąż będzie coś na ten temat mógł powiedzieć. Widzisz Pani Elu świat jest bardzo duży i mały zarazem i podobne sytuacje się zdarzają. Cóż myślę, że tak miało być.
2007.5.20 10:44:14
Chciałabym się dowiedziec jakie dokumenty trzeba złożyc i jak napisac o unieważnienia małżeństwa bardzo prosze o przysłanie mi informacij na adres;asia0702@interia.pl dziekuje
2007.5.29 12:10:31
jakie są dopusczalne powody unieważnienia małżeństwa?
2007.5.29 13:28:38
musisz sie dac wbzykac w tylek :-)
2007.6.3 22:55:2
WItam. czytam i zastanawiam się jakie ja mam szanse na to by moje małżeństwo uznano za nieważne? najśmiejszniejsze jest to , że wyszłam za osobę która dostałą takie unieważnienie a to co było w uzasadnieniu rozwiązania tego węzła maółżeńskiego niestety idealnie pasuje do mojego męża a nie jego byłej żony. czy z tego tytułu może mi być łatwiej w takiej sprawie czy trudniej?? czy ktoś z was był w takiej sytucji??
2007.6.8 21:47:39
wzielam slub bo rodzice ze strony mojej ibylego meza bardzo nalegali bo mialo sie urodzic dziecko jednak po slubie maz mnie caly czas zdradzal teraz jestem od 5 lat po rozwodzie cywilnym. Czy mogla bym sie starac o rozwod koscielny i czy bym dostala?
2007.6.10 21:7:49
Ja w obecnym momencie przymierzam się do złożenia wniosku o unieważnienie sakramentu małżeństwa, jestem w chwili jego pisania, oraz zbierania świadków. Po 2 tygodniach znajomości postanowiłam wyjść za mąż, po 3 miesiącach od chwili poznania byliśmy już małżeństwem. Dziś twierdze, że ani ja, ani on, nie byliśmy w stanie rozsądnie podjąć decyzji o wspólnym życiu, to było chwilowe zauroczenie druga osobą, które skończyło sie przed ołtarzem, a zupełnie niepotrzebnie. Dopóki pracowałam poza miejscem zamieszkania i bywając tylko w weekendy w domu, nasze małżeństwo wyglądało w miarę normalnie. Po 5 miesiącach od ślubu, zmieniłam prace i byłam pełnoetatową żoną, bywającą na co dzień w domu. Gdy byliśmy małżeństwem, utrzymywałam męża i jego dziecko z poprzedniego związku. Po 6 miesiącach małżeństwa, dowiedziałam się, ze mój mąż jawnie spotyka się z byłą partnerką (czego nie ukrywał, ani przede mną, ani przed moimi i jego rodzicami i znajomymi), co więcej spotykał się z nią przed naszym ślubem. Powiedział mi, że nigdy mnie nie kochał i nie kocha oraz nie pokocha. Był gościem w domu, życia intymnego praktycznie nie było. Według niego ożenił się ze mną, bo chciał stabilizacji (tak wypadało w wieku 30 lat), ale niekoniecznie z miłości do mnie. Nie spełniał się jako mąż i kochanek. Po kłótniach, wzajemnych niesnaskach wyprowadził się, a nasze małżeństwo nie trwało nawet roku. Rozwód cywilny dostaliśmy na pierwszej rozprawie, w chwili obecnej od roku jestem rozwódką. Chcę sobie ułożyć życie i mam nowego partnera, dla którego i dla mnie też, ważne jest to, żebyśmy mogli razem stanąć przed ołtarzem. Czy na tych podstawach mogę ubiegać się o unieważnienie małżeństwa? Jeżeli tak, to jaki główny powód rozpadu naszego związku, lub tez może w sposób jaki nasz związek powstał może być główną ideą, głównym tematem w pozwie (wniosku)? Gdzie mam się z tym zgłosić? W jaki sposób mam napisać ten wniosek? Ilu świadków potrzebuję i jakich (czy mogą to byś osoby spokrewnione, czy niekoniecznie)? Z jakimi finansami wiąże się taka sprawa sądowna? Czy potrzebuję adwokata, a jeżeli tak, to dlaczego? Prosze o kontakt pod adresem: vizip@o2.pl
2007.6.11 13:24:19
mozna dostac rozwod koscielny pod warunkiem ze zostały nie spełnione warunki przy zawarciu zwiazku np musiałas wziasc slub bo byłas w ciazy
2007.6.19 16:15:35
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?