Rozwód kościelny - forum prawne (strona 9)
Czy ktoś może mi udzielić informacji, jakie warunki trzeba spełnić, aby dostać rozwód kościelny?
(ada)
Odpowiedzi w temacie: Rozwód kościelny (strona 9) (686)
3U1Wm1 comment5 ,
2007.10.20 18:25:3
Witaj! Mam na imie Kamila. Mam identyczna sytuacje. Wypisz wymaluj. Jesli mialbys jakies wiesci na ten temat prosze o informacje. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam. Kamila
2007.10.23 12:59:11
Witam! Jeśli w dalszym ciągu szukasz pomocy i chcesz o tym porozmawiać to napisz do mnie azadrag@interia.pl. sama przez to przechodziłam. anka
2007.10.23 17:49:47
I have visited your site 435-times
2007.10.28 13:21:18
moja sprawa trwała 3,5 roku ale słyszałam, że to może być do 6 lat. zależy ile pracy ma sąd biskupi i jaka jest dyscyplina świadków tzn czy stawiają się na wezwania w wyznaczonym terminie.( gg 8045969)
2007.10.29 9:2:27
2007.11.1 6:8:31
I have visited your site 539-times
2007.11.13 0:26:41
Wow! Well done, keep up the great work. I found lots of intresting things here. Thanks!
2007.11.13 1:6:48
może mi ktoś powiedzieć jak długo trzeba czekać na wyrok II instancji?
2007.11.13 18:24:16
nie powiniennaś mieć żadnego problemu. ślub wzięliście tylko dla dobra dziecka i po porostu nie daliście rady. każde z was powinno mieć szanse na nowo ułożyć sobie życie.
2007.11.19 19:37:11
to jest nic!!!!!!!!!! a mialo byc tak kolorowo i dobrze. nie muwiac o tych 3 latach!!!!!!!!!!!!1
2007.11.20 19:40:49
Excellent website. Good work. Very useful. I will bookmark!
2007.11.27 0:14:19
witam cię Gosiu. sama chciałabym coś na ten temat wiedzieć gdyż mam chłopaka i sie kochamy ale tu jest problem bo bardzo chce wziąć rozwód kościelny i sie pobrać ze mną. wiesz coś na temat rozwodu np. ile kosztuje ile trwa i czy będzie mógł znowu zawrzeć ślub kościelny.i czym go umotywować tak żeby był pozytywnie rozpatrzony.
2007.11.29 14:44:53
I have visited your site 126-times
2007.11.29 20:17:2
Iza35 - czy mogę poprosic Ciebie o kontakt na adres mailowy nula-1 (at) tlen.pl? bardzo prosze
2008.1.17 15:9:57
Dokumenty te, to przede wszystkim skarga powodowa (dobrze skonstruowana) i w zależności od tego z jakiego tytułu chcesz prowadzić proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa inne dokumenty jak. np. pamiętniki, korespondencja i inne. Z tym wszystkim musisz udać się do Sądu Biskupiego. Jeśli potzrebujesz pomocy napisz więcej: kanonista.kanonista (at) vp.pl
2008.1.17 15:9:57
witaj mam prośbe o kontakt bo ja tez staram sie o unieważnienie Jerry7_1983 (at) o2.pl
2008.1.17 15:9:57
Ja w obecnym momencie przymierzam się do złożenia wniosku o unieważnienie sakramentu małżeństwa, jestem w chwili jego pisania, oraz zbierania świadków. Po 2 tygodniach znajomości postanowiłam wyjść za mąż, po 3 miesiącach od chwili poznania byliśmy już małżeństwem. Dziś twierdze, że ani ja, ani on, nie byliśmy w stanie rozsądnie podjąć decyzji o wspólnym życiu, to było chwilowe zauroczenie druga osobą, które skończyło sie przed ołtarzem, a zupełnie niepotrzebnie. Dopóki pracowałam poza miejscem zamieszkania i bywając tylko w weekendy w domu, nasze małżeństwo wyglądało w miarę normalnie. Po 5 miesiącach od ślubu, zmieniłam prace i byłam pełnoetatową żoną, bywającą na co dzień w domu. Gdy byliśmy małżeństwem, utrzymywałam męża i jego dziecko z poprzedniego związku. Po 6 miesiącach małżeństwa, dowiedziałam się, ze mój mąż jawnie spotyka się z byłą partnerką (czego nie ukrywał, ani przede mną, ani przed moimi i jego rodzicami i znajomymi), co więcej spotykał się z nią przed naszym ślubem. Powiedział mi, że nigdy mnie nie kochał i nie kocha oraz nie pokocha. Był gościem w domu, życia intymnego praktycznie nie było. Według niego ożenił się ze mną, bo chciał stabilizacji (tak wypadało w wieku 30 lat), ale niekoniecznie z miłości do mnie. Nie spełniał się jako mąż i kochanek. Po kłótniach, wzajemnych niesnaskach wyprowadził się, a nasze małżeństwo nie trwało nawet roku. Rozwód cywilny dostaliśmy na pierwszej rozprawie, w chwili obecnej od roku jestem rozwódką. Chcę sobie ułożyć życie i mam nowego partnera, dla którego i dla mnie też, ważne jest to, żebyśmy mogli razem stanąć przed ołtarzem. Czy na tych podstawach mogę ubiegać się o unieważnienie małżeństwa? Jeżeli tak, to jaki główny powód rozpadu naszego związku, lub tez może w sposób jaki nasz związek powstał może być główną ideą, głównym tematem w pozwie (wniosku)? Gdzie mam się z tym zgłosić? W jaki sposób mam napisać ten wniosek? Ilu świadków potrzebuję i jakich (czy mogą to byś osoby spokrewnione, czy niekoniecznie)? Z jakimi finansami wiąże się taka sprawa sądowna? Czy potrzebuję adwokata, a jeżeli tak, to dlaczego?
2008.1.17 15:9:57
czy slub koscielny bez bierzmowana jest wazny
2008.1.20 1:6:7
dzien dobry mam bardzo wielką prośbe czy moze mi Pan udzielic informacji na temat orzeczenia o strwierdzeniu nieważności małżeństwa . Ile to trwa ale interesuje mnie rzeczywisty obraz ponieważ w teroi wiem ile to trwa oraz chciałabym sie dowiedziec jakie sa tego koszty juz całkowite. bardzo prosze o odpowiedz z góry bardzo dziekuje
2008.1.31 14:7:5
moi mili, po pierwsze to posługujecie sie błędną terminologią:nie ma rozwodu w Kościele, nie ma unieważnienia małżeństwa. Jedyna na co możecie liczyć to stwierdzenie jego nieważności, czyli tego że sakrament nie zaistniał (mówiąc bardzo obrazowo). Powodów stwierdzenia nieważności moze być kilka, ale to że żona była za granicą nie uznałabym za wystarczający dowód, no chyba że w chwili zawierania małżeństwa planowała już, iż nie będziecie wspólnie żyli-a to jest powód, który można określić jako nie zrozumienie zadań i celów małżeństwa.pytaj a odpowiem
2008.3.10 22:31:12
mój obecny chłopak jest po rozwodzie. był żonaty ale nie ma bierzmowania czy ten jego ślub z byłą żoną jest wązny?? i jakie sa szanse na rozwod koscielny ??
2008.3.12 14:17:50
mam ten sam problem chce wziasc rozwód koscielny prosze mi pomóc od czego mam zaczac
2008.3.21 10:35:5
Żałujesz,że nie dałaś koperty IM na początku,więc wynika,że dałaś na końcu. Kiedy był ten koniec a może środek i ile trzeba było dać w kopercie bo ja też chcę uzyskać nieważność zawartego małżeństwa jak najszybciej?
2008.3.21 20:28:20
Czy może mi Ktoś poradzić od czego zacząć,aby uzyskać Unieważnienie małżeństwa w kościele katolickim?Proszę o pomoc.Mój e-mail:ebodzio@onet.eu.Z góry bardzo dziękuje(sam sobie nie poradze)
2008.3.30 19:45:54
Proszę o pomoc: jakie warunki trzeba spełnić, aby dostać rozwód kościelny?jaki jest wzór pisma? Prosze o pomoc bo nie mam zielonego pojęcia jak się za to zabrać...moj mail: zolza9@interia.pl
2008.4.8 14:3:4
cześć wszystkim.Czy ktoś wie jakie są powody dostania unieważnienia??
2008.4.11 11:13:49
witam serdecznie rowniez chce zlozyc pozew o tej saej argumentacji ozeniłem sie tylko dlatego bo ona chciala podac sie aborcji i to byl jedyny sposob ratowania małenstwa teraz estem juz po rozwodzie cywilnym ale poznalem wspanialam kobiete i zna chce budowac normalny dom prosze o jakies porady gdzie mam aie udac jak to sie odbywa czy to jest jakas podstawa do uniewaznienia tego zwiazku prosze o informacjie podaje maeila wojtczak83@o2.pl
2008.4.11 12:39:35
Witaj. Rowniez potrzebuje podobnych informacji,prosze o blizsze info na marlenka601@yahoo.co.uk Dziekuje. Pozdrawiam.
2008.4.22 11:26:32
witaj ja też przymierzam sie do unieważnienia małżeństwa czy jak to napisałaś stwierdzenia jego nieważności czy masz jakieś doświadczenie w tych sprawach
2008.4.22 22:21:24
masz doświadczenie w takich sprawach?
2008.4.28 21:13:59
Witaj, tak przeszłam proces unieważnienia małżeństwa. Nocóż wspominam go milej niż rozwód cywilny. Ludzie są tam bardzo mili. Ale ja dostałam unieważnienie w 1998 roku. Cały proces trwał ok 1,5 roku. Nigy na sparwie nie będziesz widział się z zona. Zeznania składa się oddzilnie. O wszystkich decyzjach Sąd Metropoitalny powiadamia pisemnie. Potem sucha psychiatra i tak naprawdę po sprawie. Pamiętam że napewno na wszystkie to pisma trzeba odpowiedać na piśmie. Ale nie martw sie wszysto będzie dobrze każda sprawa co prawda ma inny charakter ale głowa do góry. Pozdrawiam
2008.4.29 9:23:30
witaj Beti mam do Ciebie pytanie!!! czy jesli rozwod cywilny orzekal o mojej winie to mam szanse dostac uniewaznienie malzenstwwa od kosciola??
2008.4.30 8:24:6
Witam:) Czy mógłbyś na maila przysłać mi wzór pozwu, bo będę się starać o unieważnienie ślubu kościelnego, a przypadek Nasz jest podobny, tyle, że mój były mąż na siebie bierze całą winę tak jak w Sądzie Cywilnym, tak samo tutaj chce to zrobić, bo wie, że kilka lat mojego życia mi zmarnował i tylko w taki sposób może mnie za to przeprosić. Pozdrawiam i pomocy! Sylwia z Żar (sg80@wp.pl)
2008.5.2 0:56:34
Witam:) mój przypadek jest podobny do Twojego i mam prośbę o przesłanie wzoru Twojego pozwu:) Moje małżeństwo było kłamstwem, ale tylko z jego strony, no nic...takie jest życie... W Sądzie cywilnym wziął na siebie całą winę i rozwód był z jego winy, a teraz chcę unieważnić ślub kościelny, i tak jak poprzednio, mój były mąż chce do wszystkiego się przyznać, bo twierdzi, że chociaż w taki sposób może mi wynagrodzić te kilka moich straconych lat. Proszę o pomoc. Sylwia z Żar (sg80@wp.pl)
2008.5.2 1:5:43
bardzo przepraszam że akurat wybrałam Ciebie ale mam straszny problem chcę wystąpić o rozwód kościelny czy unieważnienie i tak naprawdę nie wiem od czego zacząć. Na razie to wszystkiego sie boje i czytając to forum zaczęłam bać się jeszcze bardziej. Nie wiem czy mam jakieś wogóle szanse i co musze zrobić. Jeżeli możesz mi udzielć jakiś wskazówek będę bardzo wdzięczna.
Aneta
mój mail anetajasu@o2.pl
Z góry dziękuje
2008.5.2 21:32:33
Jak to nigdy?? Na pierwszych zeznaniach owszem, byliśmy na innych terminach ale na badaniu psychologicznym mijaliśmy się w drzwiach! Badanie było godzina po godzinie ...
2008.5.7 9:16:23
Mam marzenie które wRZYCI SIę NIE SPEłNI
X(X(X(X(
2008.5.27 17:27:49
jestem 2 miesiac po slubie jest okropnie, nie mieszkamy juz razem od 2 tygodni chciałabym uzyskac jakakolwiek pomoc aby uniewaznic slub, nie mamy dzieci i nic nas nie łączy ogromnie prosze o pomoc;(
2008.5.27 18:43:57
Witam! Jakis czas temu wyszlam za mąz za mezczyzne w ktorym sie zakochalam. Bardzo krótko sie znalismy, chcialam zostac z nim juz na zawsze i powiedzialam mu ze jestem w ciąży. Slub sie odbyl, i w krótce po nim moje klamstwo wyszlo na jaw. T Nie bylam w ciazy, nie dalo sie tegu ukryc. Od razu sie wyprowadzil i szykuje do wyjazdu za granice. Powiedzial ze malzenstwo jest nie wazne i ze nigdy nie bedziemy juz razem. Zaluje tego co zrobilam, nie wiem co zrobic by mi wybaczyl, czy moze uniewaznic nasze malzenstwo??
2008.6.21 10:32:4
W procesie kanonicznym bowiem nie zostaje naruszona prawda o nierozerwalności małżeństwa. Potwierdza ją Kościół od samego początku i stwierdza, że "małżeństwo zawarte i dopełnione nie może być rozwiązane żadną ludzką władzą i z żadnej przyczyny, oprócz śmierci" (kan. 1141), gdyż każdy sakramentalny związek małżeński ze swej natury charakteryzuje się jednością (monogamia) i nierozerwalnością (dozgonność). Istnieje jednak możliwość rozwiązania węzła małżeńskiego nawet w Kościele w dwóch wypadkach. Pierwszy odnosi się do małżeństwa niedopełnionego (w którym przynajmniej jedna osoba jest ochrzczona), które ze słusznej przyczyny może być rozwiązane przez biskupa rzymskiego (kan. 1142). Drugi wypadek rozwiązania węzła małżeńskiego dotyczy tzw. małżeństwa naturalnego, a więc zawartego między osobami nieochrzczonymi, z których jedna potem nawraca się i przyjmuje chrzest - ma wtedy zastosowanie tzw. przywilej Pawłowy (kan. 1143-1147) lub przywilej Piotrowy (kan. 1148-1149). We wszystkich pozostałych wypadkach nie możemy mówić o rozwiązaniu węzła małżeńskiego ani nawet o jego unieważnieniu, a jedynie i wyłącznie o stwierdzeniu jego nieważności od samego początku, tzn. od momentu składania przysięgi małżeńskiej, czyli wyrażenia konsensu, zgody na małżeństwo, która jest aktem woli i rozumu. Generalnie możemy wyróżnić trzy powody nieważności małżeństwa: 1) istnienie w chwili zawierania małżeństwa przeszkody małżeńskiej (brak wieku, niemoc płciowa, węzeł małżeński, różna religia, święcenia, profesja zakonna, uprowadzenie, występek, pokrewieństwo, powinowactwo, przyzwoitość publiczna, pokrewieństwo ustawowe); 2) niedopełnienie formy kanonicznej zawarcia małżeństwa; 3) wadliwy akt woli, czyli zgody małżeńskiej. Jeżeli chodzi o dwa pierwsze powody nieważności małżeństwa, to proces o nieważność małżeństwa z tego tytułu często jest skrócony, oparty na dokumentach, które jasno udowadniają istnienie jakiejś przeszkody małżeńskiej lub braku formy kanonicznej (np. brak świadków przy ślubie) i stąd nieważność zawartego małżeństwa. Odnośnie zaś nieważności małżeństwa z powodu defektu woli czy defektów zgody małżeńskiej lub jej braków, to te przyczyny nieważności małżeństwa muszą być rozpatrywane tylko w procesie kanonicznym, gdyż związek sakramentalny wymaga nie tylko zewnętrznego oświadczenia woli nupturientów, jak to jest przy zawieraniu małżeństwa cywilnego, ale także, a właściwie przede wszystkim, wewnętrznej woli zawarcia małżeństwa, zdolności do wyrażenia konsensu małżeńskiego i podjęcia oraz realizowania istotnych obowiązków małżeńskich (zob. kan. 1057). Dlatego przedmiotem procesu o nieważność małżeństwa jest właśnie istnienie i stan woli nupturientów w chwili wyrażania zgody na małżeństwa, czyli w momencie zawierania małżeństwa. Prawodawca kościelny, mając na uwadze pełną zdolność podmiotu do wyrażenia zgody małżeńskiej, jak i konieczność wyrażenia jej na zewnątrz, określił w kan. 1095-1103 tytuły nieważności małżeństwa płynące z braków po stronie zgody małżeńskiej. Stąd wady zgody małżeńskiej możemy usystematyzować według trzech kryteriów: 1. Niezdolność podmiotu do wyrażenia zgody: obrak zdolności psychicznej podmiotu do powzięcia zgody (absolutna niezdolność - kan. 1095 n. 1 i 2 - brak używania rozumu i poważny brak rozeznania oceniającego), opodmiot jest zdolny do powzięcia zgody, a nie może przekazać jej przedmiotu (niezdolność psychiczna do podjęcia obowiązków małżeńskich - kan. 1095 n. 3). 2. Brak zgody: osymulacja całkowita (kan. 1101 §1), obłąd co do osoby (kan. 1097 §1). 3. Wady zgody małżeńskiej: obłąd co do istotnego przymiotu osoby (kan. 1097, n. 2), opodstępne wprowadzenie w błąd (kan. 1098), obrak niezbędnej wiedzy o małżeństwie (kan. 1096), obłąd - determinujący wolę - co do jedności, nierozerwalności lub godności sakramentalnej małżeństwa (kan. 1099), osymulacja częściowa (kan. 1101 §2), wykluczenie istotnego elementu lub przymiotu małżeństwa, opostawienie jakiegoś warunku, który miałby się spełnić w przyszłości lub też niespełnienie się postawionego warunku odnoszącego się do przeszłości lub teraźniejszości (kan. 1102), oprzymus i bojaźń (kan. 1103). Szczególną uwagę należy zwrócić na zapis kan. 1095 n. 3, który stwierdza: "niezdolni do zawarcia są ci, którzy z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni podjąć istotnych obowiązków małżeńskich". Norma ta jest bardzo ważna i istotna, gdyż z jednej strony nawiązuje do elementarnej zasady prawa natury, że nie można kogoś zobowiązywać do czegoś, czego nie jest w stanie wypełnić, a z drugiej strony podążająca niejako za osiągnięciami wiedzy o psychicznej strukturze osoby ludzkiej. Wchodzą tu w rachubę wszelkiego rodzaju psychopatie, charakteropatie, socjopatie, patologie i nieprawidłowości osobowości, o których mówi współczesna psychologia. Nie są to jeszcze choroby psychiczne, ale takie konstrukcje psychiki człowieka, które nie pozwalają zbudować wspólnoty małżeńskiej i realizować istotnych obowiązków małżeńskich.
2008.6.28 13:3:58
Do Moni-tak,Twój mąż może starać się o stwierdzenie nieważności,i jeśli znajdzie dobrych świadków to i pewnie z pozytywnym dla niego skutkiem.
2008.7.12 17:23:41
Chcę złożyć wniosek o stwierdzenie nieważności małżenistwa w Sądzie Biskupim jak poprawniego napisać Bardzo proszę o pomoc ez80@wp.pl
2008.7.22 22:56:29
Jestem mezatka od 9 lat mam dziecko ,po 9 latach moj moz wyznal ze jest gejem czy mam prawo u uniewaznienie sakramentu malzenstwa prosze o pomoc zdesperowana
2008.7.29 17:12:46
JAKIE WARUNKI TRZEBA SPEŁNIC ABY UZYSKAC ROZWÓD KOŚCIELNY?
2008.8.15 14:37:21
Moj slub koscielny zostal orzeczony jako niewazny.
Oboje nie mielismy 21 lat jak sie pobralismy, oczywiscie to nie jedyna przyczyna. Okres przedmalzenski zostal uznany za za krotki, nie mielismy dzieci i zwiazek trwal niecale dwa lata. Byly tez kilka innych powody o ktorych nie bede pisala.
Procedura jest dluga i bardzo upokarzajaca.
Perwszy krok jest w kierunku proboszcze parafii, nastepnie rozmowy z psychologiem, duchownymi, szczegolowe pytania z zycia intymnego oboja malzonkow przed i w trakcie zwiazku, zeznania swiadkow ( rodzice, rodzenstwo, tez znajomi i sasiedzi jesli ich na swiadkow powolacie). Dalej idzie cala sprawa do Kurii i na koncu do sadu katolickiego w Warszawie. Wszystko trwa okolo 2 lat i kosztuje ok. 1.000,- zl.
Moje zycie po uniewaznieniu slubu:
Jesieni tego roku zamierzam zawrzec nowy zwiazek malzenski tylko wedlug prawa cywilnego. Tak jak to juz nasi przodkowie przed setkami lat czynili.
W czyich oczach chcecie byc wolni, w oczach boga, wlasnych czy sasiadow?
Nie bylo warto.
2008.9.1 9:45:59
CZy ktos moze mi pomóc ???
Mój partner chciałby uzyskać rozwód kościelny.....
Chciałabym wiedziec gdzie to trzeba kierowac jakie dokumenty sa potrzebne i najważniejsze ile czasu to trwa.
Jestem przerażona tą sytuacja mam 23 lata i chcę mieć normalną rodzine....
proszę o kontakt
2008.9.1 15:17:47
Witam,
Jestem dziennikarką telewizyjną i poszukuje par będących w trakcie " rozwodu kościelnego ", bądź już po unieważnieniu małżeństwa. Chętnych do rozmowy ze mną proszę o kontakt: olgaluczynska@op.pl
2008.9.14 11:50:3
Witam,
Jestem dziennikarką telewizyjną i poszukuje par będących w trakcie " rozwodu kościelnego ", bądź już po unieważnieniu małżeństwa. Chętnych do rozmowy ze mną proszę o kontakt: olgaluczynska@op.pl
Pozdrawiam
Olga Łuczyńska
2008.9.15 12:41:3
Witaj Julio bardzo cię proszę o napisanie mi w jaki sposób moge uzyskać rozwód kościelny. Brałam ślub jak byłam w ciąży sama wychowuje dziecko mojego męża nic nie interesuje ciągle robi wojny
2008.9.16 13:12:29
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?