Sprzedaż prywatna internetowa, celowe zabrudzenie towaru i zwrot - forum prawne

Witam uprzejmie,

Bardzo proszę o opinię w sytuacji która przytrafiła mi się po raz pierwszy. Sprzedałam na portalu internetowym nową markową sukienkę z oryginalnymi metkami. W opisie nie było informacji o żadnych wadach, ponieważ sukienka absolutnie wad nie posiadała. Nadmienię, że na portalu posiadam kilkaset pozytywnych komentarzy i nigdy nie zdarzyła mi się sytuacja, w której ktoś byłby niezadowolony z zakupu i żądałby zwrotu pieniędzy za zakup. Niestety trafiłam na wybitnie konfliktową, nieuczciwą, perfidną kobietę. Po zakupie okazało się, że kobieta ta posiada na portalu trzy konta, w tym dwa z powodu sporów z kontrahentami - zablokowane i w sumie kilkadziesiąt komentarzy negatywnych. Kobieta ta również znalazła się na czarnej liście portalu. Wysyłając każdą rzecz bardzo wnikliwie się jej przyglądam by nic nie umknęło mojej uwadze. I tak samo było w przypadku sprzedanej sukienki. Po odbiorze przesyłki kupująca wysłała maila, że sukienka wprawdzie piękna, ale posiada szare zabrudzenie. Jestem przekonana, że kupująca zwyczajnie chce sukienkę oddać bo jest za mała/za duża/ za długa /za krótka, przy czym ma świadomość, że w przypadku transakcji pomiędzy osobami prywatnymi prawo do zwrotu towaru bez podania przyczyny nie przysługuje. Dlatego też postanowiła celowo ubrudzić sukienkę by oddać ją w ramach reklamacji. Ustaliłyśmy więc, że kupująca bez odrywania metki spróbuje przeprać szare zabrudzenie. Oczywiście po tym zabiegu uznała, że nie uporała się z zabrudzeniem i żąda zwrotu pieniędzy w ramach reklamacji. Bardzo proszę o informację jakie kroki podjąć w sprawie transakcji. Zgłosiłam sprawę do administracji, ale wciąż czekam na odpowiedź. W jaki sposób możemy ustalić kiedy powstało zabrudzenie. W jaki sposób dowieść, że to ona zrobiła je celowo? Czy fakt, że kilkadziesiąt osób na portalu oskarża ją o oszustwa i manipulacje przemawia w tej sprawie na moją korzyść? Ja posiadam zdjęcia sukienki z opublikowanego ogłoszenia, na których nie widać żadnych zabrudzeń, aczkolwiek nie robiłam wnikliwych zdjęć każdego centymetra materiału, a ona posiada zdjęcie małej szarej plamki.



Będę wdzięczna za każdą sugestię..bo bardzo nie lubię nieuczciwości i jeżeli nie sprzeciwię się kobiecie to dalej bezkarnie będzie kontynuować swoje procedery.

pozdrawiam