Windykator po 10 latach? - forum prawne

Witam, mam ogromny problem. Moim rodzicom zablokowano telefon stacjonarny oraz konto bankowe. Po interwencji u operatora i w banku okazało się, że sprawa jest w rękach windykatora. Okazało się, że w 2001 roku mój tata wziął abonament na telefon stacjonarny na okres dwóch lat siostrze mojego byłego chłopaka. Rozstaliśmy się jakiś czas później i nasz kontakt się urwał. Nagle okazało się, że przez okres 2 lat czyli w latacg 2001, 2002 siostra byłego chłopaka nie płaciła abonamentu. Ponaglenia do zapłaty przychodziły na jej adres domowy. W ogóle nie poinformowała nas o tym, że nie płaci. Dziś (mamy rok 2012) dostajemy karę 3 tys złotych do zapłacenia windykatorowi. Moje pytanie brzmi czy można jakoś udowodnić, że to nie my korzystaliśmy z abonamentu (rachunki przychodziły na adres tamtej osoby) lub czy jest jakiś okres przedawnienia? minęło już 10 lat. Dodam, że gdybyśmy wiedzieli te 10 lat temu zrezygnowalibyśmy poprostu z tego abonamentu. Bardzo proszę o poradę. Jesteśmy załamani i nie chcemy płacić za kogoś 3 tys złotych.
Z poważaniem,
laudiana

Roszczenie operatora już dawno się przedawniło, ale przypuszczam, że jest nakaz sądowy zapłaty, a wy nawet nie wiedzieliście, że sprawa się odbyła, bo korespondencja przychodziła na inny adres, a sąd nie bada z urzędu przedawnienia roszczeń. To jest zarzut, który dłużnik musi podnieść w trakcie rozprawy. Jednak to może zrobić tylko pod warunkiem, że wie o rozprawie. Sugeruję Wam udać się z tą sprawą do adwokata.