Wózek inwalidzki za 47,400zł Oszukali mnie pomocy ! - forum prawne
Witam , pisze bo nie wiem co mamy zrobić ,a dlatego napisałem "zrobić" bo mieszkam tylko z Mamą . Mam 32 lata jestem po wypadku samochodowym , ponad 5 lat jechałem jako pasażer i złamałem kręgosłup w wyniku czego jestem sparaliżowany od szyi w dół z brakiem czucia . 1,5 roku po wypadku zacząłem zbiórkę pieniędzy na wymarzony zastępujący nogi , dający choć trochę samodzielności specialistyczny wózek inwalidzki , elektryczny sterowany za pomocą brody . Ogłaszałem się wszędzie w internecie , w telewizji był reportaż , w gazecie artykuł , też pomoc otrzymałem z PEFRON-u itp . Udało mi się uzbierać ponad 25 tyś. zł , musiałem dołożyć 20 tyś. zł , wózek kosztował w sumie 47,400zł . W końcu znalazłem firmę X która miała przedstawiciela z mojego województwa , więc zadzwoniłem , po dwóch dniach przyjechał , dogadaliśmy wszystko , doradził co najlepiej będzie dla mnie pasowało . Po około 2 tygodniach wózek był u mnie . Przedstawiciel nie zostawił mi umowy kupna , ani gwarancji która miała trwać niby 1 rok ale wtedy nie myśleliśmy o żadnych " papierach " . Wózek szybko opanowałem jeśli chodzi o jazdę , niestety pierwsze problemy zaczęły się po pierwszych paru tygodniach , najpierw przestał działać elektryczny podnóżek , przedstawiciel przysłał jakiegoś Pana który przyjechał i odpiął podnóżek , spakował wziął i pojechał , po chyba 2 tygodniach przyjechał zamontował i było narazie okej . Później dopiero większe problemy się zaczęły , otóż sterownik brody okazał się żle dopasowany do mnie ponieważ gdy jechałem w pewnych chwilach się zacinał i nieraz było bardzo niebezpiecznie , wózek po wielu prośbach był odsyłany do serwisu na różne okresy nieraz 3 tygodnie , nieraz pięć , nieraz dwa . Zawsze wracał i było to samo pojeżdziłem trochę i śruby się poluzowały i dalej to samo , a umnie jest też taki problem że mieszkam tylko z Mamą i opiekunką i niema żadnego "chłopa" niestety . Też przedstawiciel dobierając nam wózek powinien dobrać odpowiedni sterownik do moich potrzeb . Parę razy właśnie miałem niebezpieczne wydarzenia i wszystkie związane z Mamą która zawsze podczas jazdy jest przymnie dla bezpieczeństwa i zawszę ma przy sobie klucze żeby poprawiać cały czas , niestety pare razy wjechałem w nią i prawie połamałem nogi , wózek waży około 160 kg , a ja około 80 kg . I za każdym takim incydentem wózek lądował w serwisie , aż pewnego razu jadąc tak wjechałem w Mamę że sterownik się przyblokował i wózek najeżdżał na powaloną od udeżenia Mamę i dobrze że w pobliżu byli ludzie i pomogli wyciągnąć Mamę z pod wózka . Wtedy odaliśmy wózek znowu do serwisu żądając wtedy nie naprawy tylko wymiany sterownik na inny , był to wrzesień 2015 roku przedstawiciel zaczął wtedy unikać kontaktu , twierdząc że jest na urlopie , że ma ważne spotkanie itp , nie odbierał telefonów , nie odpisywał na wiadomości wysłane przez internet , z serwisu dostaliśmy pismo że to nasza wina ponieważ nie dokręcaliśmy śrub , nie dopąpowaliśmy kół należycie co było absurdem ponieważ gdy wybieraliśmy przy kupnie wózka opcje pełnych kół które były najdroższą opcją . Powiadomiliśmy przedstawiciela że nie odbierzemy wózka jeśli nie wymienią nam sterownika na odpowiedni do mojej osoby a za te pieniądze myślę że powinniśmy odrazu dostać dobrze dopasowany sprzęt do mnie . I niestety wózek z nowym sterownikiem po wielu prośbach "odzyskaliśmy" po 11 miesiącach lecz przedstawiciel gdy przyjechał z wózkiem przywiózł też zapakowany stary sterownik i podłokietniki (bo też wymienił , bo stare mi nie pasowały) odrazu zapowiedział że mamy 2 tyg na wypróbowanie czy pasuje i póżniej mamy zapłacić za wymienione części 15tyś zł . Po 2 tygodniach sam zadzwonił i zarządał zapłaty , powiedzieliśmy że nie będziemy płacić ponieważ nie mamy za co , a wcześniej odrazu po przywiezieniu wózka odesłaliśmy stary sterownik i podłokietniki do głównej siedziby firmy . Zaczął dzwonić bardzo często i drogą mailową przysłał fakturę . Też zaczął straszyć policją i pewnego dnia przyjechał do domu osobiście wtedy Mama (ja się nie odzywałem ponieważ mam rurkę tracheostomijną w gardle i ciężko mnie zrozumieć) że nie dostanie ani grosza ponieważ nie mamy za co płacić , a na policje to my jego możemy podać ponieważ mnie "uziemił" na długi czas , i że jak chce to wszędzie nagłośnimy co zrobił i Mama jeszcze kazała żeby nam dostarczył w ciągu 2 tygodni umowę kupna wózka , fakturę za wózek , kartę gwarancyjną i rok gwarancji która minęła przez niego , dodam że wózek został kupiony przez sklep medyczny na który nas nakierował ww. przedstawiciel i myślę że razem z szefem tego sklepu zarobili po około 10 tyś. ponieważ raz kazałem Mamie zadzwonić do firmy z której był kupiony wózek , przedstawiła się jako inna osoba , odebrała jakaś Pani Mama powiedziała że chce kupić wózek taki model jak mój z tym samym oprzyrządowaniem i Pani wyceniła go na około 28tyś zł i właśnie to kiedyś powiedzieliśmy przedstawicielowi i zaprzeczył mówiąc że to nie możliwe , a wtedy jak ostatnio przedstawiciel przyjechał po pieniądze wmawiał nam że ta Pani która udzieliła nam tej informacji została zwolniona , a nawet nie znał jej nazwiska . Mineło już ponad 4 tygodnie i przedstawiciel już się nie odzywa , nie odbiera telefonów , ani nie odpisuje na wiadomości internetowe . I pytam co możemy teraz zrobić żeby uzyskać umowę i nową gwarancję ? Czy jest możliwość udowodnienia że kupiony wózek kosztował 28 tyś zł. i odzyskaniu róznicy ceny ? Naprawdę ciężko "walczyliśmy" aby uzyskać pieniądze na wózek bo dla mnie przy rencie 350 zł i 150 zł zasiłku to olbrzymia kwota . Niedość że los mnie tak skrzywdził to trafiłem na takiego człowieka który "żeruję" na niepełnosprawnych ludziach . Nigdy nie spodziewałbym się że tacy ludzie istnieją , ale myślę że prawo istnieje i da się to wszystko jakoś naprawić . Proszę o napisanie co mamy w tej sytuacji teraz zrobić , jakie mamy szanse na odzyskanie pieniędzy , bo niewierze że ten wózek kosztował 47,400 tyś zł (dodam że jak ten "Pan" wycenił wózek nagrała to moja opiekunka) . Bardzo proszę o rady i jakąkolwiek pomoc .
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Wózek inwalidzki za 47,400zł Oszukali mnie pomocy !
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?