Forum prawne

Zwrot z funduszu remontowego - forum prawne

Serdecznie wszystkich witam. Może mi pomożecie. Posiadałem mieszkanie własnościowe w Zarządzie Mienia Komunalnego i byłem we Wspólnocie Mieszkaniowej, w ubiegłym roku (we wrześniu) sprzedałem to mieszkanie i w tym roku przyszedł zwrot pieniędzy z C.O i funduszu remontowego. Pieniądze z C.O. zwrócono mi ale ze zwrotem z funduszu mam problemy. Zarząd Mienia wysłał do wspolnoty zapytania, czy można zwrócić pieniądze. Mieszkańcy (nie wszyscy, bo nie wszyscy odesłali pismo) byli - 9 za a jedna osoba się wstrzymała, a więc była zgoda, następnie poszło do zatwierdzenia przez Gminę. Ale Gmina nie wyraziła zgody bo po co. Tak jest z kilkonastoma osobami. Czy gmina nie okrada nas. Przecież ja te pieniądze płaciłem, i nie zostały wykorzystane i co teraz mam robić. Pomóżcie. Proszę o podpowiedź.

Odpowiedzi w temacie: Zwrot z funduszu remontowego (17)

W związku z tym, iż będąc właścicielem nieruchomości mieszkaniowej uiszczał Pan zaliczki na fundusz remontowo-modernizacyjny na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej. Zaliczki takowe nie podlegają zwrotowi w żadnym wypadku ponieważ wysokość zaliczek (zapewne ustalona na mocy uchwały) ma zapewnić bezpieczeństwo funkcjonowania Wspólnoty mieszkaniowej w przyszłośći jest to forma kumulowania środków finansowych na przyszłe niezbędne prace modernizacyjne i remontowe (w kwestii modernizacji i remontów instalacji,ocieplenia budynku remontu dachu itp.)

Podtrzymuję zdanie kolegi. Zarządzam kilkudziesięcioma Wspólnotami od 10 lat i nigdy nie miałem przypadku zwrotu wpłaconej zaliczki na fundusz remontowy. Są to po prosu pienize, które zbiera się (czasami przez kilka lat) na konkretne roboty dotyczące nieruchomości wspólnej. Zarządca z Zamościa

dziękuję serdecznie za podpowiedź.

dziękuję za podpowiedź

Nawiązując do tego wątku, proszę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Rok temu kupiłem mieszkanie w kamienicy, gdzie już była wspólnota (pod zarządem ADM). Poprzedni wlaściciel zalegał z opłatami zaliczek na administrację i wpłatami na fundusz remontowy. Wiedziałem o tym fakcie, ale umówiliśmy się, że z kasy otrzymanej ze sprzedaży mieszkania ureguluje te zobowiązania. I tak też się stało, tyle że pozostając w stanie permanenetnej wojny z ADM nie ustalił kwoty zaległości i wpłacił pieniądze trochę "na pałę" (na wyczucie) i trochę nadpłacił. Wpłata nastąpiła w miesiąc po tym jak sprzedał mi mieszkanie, a ponieważ ADM pozostawił mi te same numery rachunków - powstała u mnie nadpłata (na zaliczkach i remontówce). Na zebraniu rocznym otrzymałem pisemną informację o wysokości nadpłaty z prośbą bym zadysponował tą kwotą. Przeznaczyłem ją na poczet przyszłych opłat przyznając się uczciwie zarządcy, w jaki sposób powstała nadpłata (bo ja w tym okresie placiłem tylko tyle, ile było ustalone). Wtedy ADM zaczął się wycofywać z treści przedłożonej mi informacji twierdząc, że to nie moje pieniądze i że musi je zwrócić poprzedniemu właścicielowi lokalu (pomijając inne aspekty - szczerze wątpię cz byłoby to w ogóle możliwe, bo facet wyjechał i nie ma z nim kontaktu). Od tego czasu minął prawie rok i sprawa nie została do końca wyjaśniona i załatwiona. Ponieważ w trakcie tego roku poczynione zostały pewne inwestycje, a ja dopiero zacząłem budować swój fundusz remontowy - niedawno wezwano mnie do dopłaty znaczącej kwoty na ten fundusz. Kiedy poszedłem wyjaśnić sprawę i poprosić o rozliczenie okazało się, że tamtej nadpłaty już nie ma na moim koncie (nie wiem gdzie się podziała ta kasa). Kiedy o to zapytałem, usłyszałem tylko, że to były pieniążki poprzedniego wlaściciela. No chyba niekoniecznie... Zwłaszcza, że wpłat tych dokonał co prawda on, ale w momencie kiedy to ja już byłem członkiem wspólnoty i pieniądze wpłynęły na "moje" konto. Czy mam rację twierdząc, że ta kasa powinna wrócić na "moje" konto funduszu remontowego i być traktowana tak samo jak ta wpłacona przeze mnie?

Szanowny Panie proponuję poprosić saldo lokalu na dzień sprzedaży - zakupu lokalu oraz przedstawienie naliczeń oraz wpłat . ADM powinno wydać takie dokumenty bez żadnego problemu. Jednocześnie czy jest Pan w posiadaniu dowodu wpłaty dokonanego przez poprzedniego Właściciela jest to dość istotny aspekt który to może doprowadzić do rozwiązania tego problemu. W przypadku gdy wpłaty są nie jasne lub brak w nich szczegółów które to pozwalają ustalić sobie wpłacającą oraz czego dotyczy wpłata zostaje to zaksięgowane jako dodatkowy przychód ( z którego to można sobie wypłacić 13 ) lub trafia na konto kwoty do wyjaśnienia które i tak trafia do 13 Jedynym rozwiązaniem jest posiadanie dowodu wpłaty na konto lokalu po dacie zakupu przez Pana tegoż lokalu. I tak gdy przysłowiowy Kowalski wpłaci na Pana konto 100 zł może tego dokonać jest to jego wola ale w przypadku gdy Kowalski pomyli się zwrot tej kwoty powinien być stosownie udokumentowany tj. stosowne pismo wystosowane do Pana oraz pisemna zgoda na zwrot tych pieniędzy.

Ma Pan rację. Wpłaty na fundusz przypisane są do lokalu a nie osoby go użytkującej/własciciela. Nadpłata jest na koncie wspólnego funduszu a nie na koncie osobistym więc kwestia zwrotu nadpłaty w ogóle nie powinna powstać. ZGM-om wszystko sie miesza...

proponuję panu zarządcy z Zamościa bardziej wnikliwa lekturę wyroków sądowych w tej sprawie ,bo z tej argumentacji można sie tylko uśmiać pieniądze z funduszu remontowego w kwocie odpowiadającej % udziałowi w nieruchomości są własnością właściciela lokalu i podlegają zwrotowi przy sprzedaży chyba że podejmie decyzję o pozostawieniu ich nowemu właścicielowi

Witam Pana serdecznie,
czy mógłby mi Pan podać jakieś namiary na te wyroki sądowe? Sprzedałam mieszkanie i dostałam zwrot funduszu remontowego, a teraz nowy właściciel żąda ode mnie wpłacenia z powrotem tejże składki. Będę wdzięczna za informację.
Pozdrawiam

Ma Pan oczywiście rację, proszę nie zgadzać się z opinią innych zarządców którzy mówią że zaliczki przepadają. Możliwość tworzenia funduszu remontowego jest dopuszczona gdyż faktycznie ma ona zabezpieczyć przyszłe ale zaplanowane prace w części wspólnej nieruchomości a więc musi być plan remontów jako składowa planu gospodarczego. Do czasu realizacji zadania zarządca nie zwraca wniesionych zaliczek a w rocznym rozliczeniu ma obowiązek poinformować o stanie pana salda i BO na następny rok. Rozliczenie zaplanowanych prac a na dzień sprzedaży nie skonsumowanych zarządca ma obowiązek rozliczyć zgodnie z artykułem 13 UWŁ a więc Pana udziałem obciążają tylko poniesione wydatki czyli wystawione faktury na wspólnotę do dnia sprzedaży lokalu po tym czasie zgodnie z zapisami aktu notarialnego nabywca najczęściej jest zobowiązany ponosić wszelkie ciężary i do tego należy się stosować. Są oczywiście wyroki w takich sprawach. Jak widać z inn

Witam proszę o opis zdarzenia postaram się pomóc adres poczty szuto@op.pl pozdrawiam
np.
Sygn. Akt I ACa 1226/07
Wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
Dnia 18 grudnia 2007 r.
Kosztami zarządu nieruchomością wspólną są bowiem jedynie te, które bezpośrednio lub pośrednio wiążą się z czynnościami składającymi się na zarząd nieruchomością wspólną (A. Turlej (w:) R. Strzelczyń, A. Turlej, Własność lokali. Komentarz, Warszawa 2007, s. 281). Argumentem dla tak określonego celu, na który - zgodnie z uchwałą 12/2006 - zarząd mógłby przeznaczać zgromadzone na funduszu środki, nie może być sformułowany w art. 12 ust. 2 Ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali obowiązek właściciela lokalu ponoszenia wszelkich wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Obowiązek ten dotyczy przede wszystkim ponoszenia kosztów zarządu nieruchomością wspólną (tamże, s. 256). Na koniec należy wskazać, że przepisy

Proszę zobaczyć na Portalu Wspólnota Mieszkaniowa www.wspolnotamieszkaniowa.pl
Znajdują się tam orzeczenia, ustawy, komentarze, porady prawne, informacje z rynku wspólnot mieszkaniowych. Mogę naprawdę polecić stronę dużo ciekawych artykułów.

Nie wiem czy mogę się podpiąć pod wątek ze swoim problemem. Ale może mi ktoś będzie w stanie pomóc
Otóż mój zmarły ojciec prowadził działalność gospodarczą :Zarządzał nieruchomościami (jako osoba fizyczna prowadząca działalność). Do działalności otwarte były 2 rach. bankowe. Na które trafiały pieniądze m.in. z funduszu remotowego.
Po przeprowadzonym postępowaniu spadkowym środki zgromadzone na rach. zostały zwrócone wspólnotom mieszkaniowym, wg. wyliczeń sporządzonych przez księgową. Jednak przy sporządzeniu zestawienia 3 bloki zostały pominięte.
Obecnie właściciele (pojedyńczy) z tych 3 bloków zwracają się do nas o zwrot funduszu. Na rach. zostało jednak zbyt mało pieniędzy. Wg mojej wiedzy stało się tak ponieważ zobowiązania bieżące były pokrywane w pierwszej kolejności z wpłat. (np ktoś nie płacił czynszu itd.)
Moje pytanie brzmi: Czy jest szansa że te zobowiązania się przedawnią?

Jakie mamy szanse, że nie będziemy spłacać tych należności (ok. 10 tys. zł, natomiast na rach. zostalo ok. 1000).

Dzień dobry.
W 2009 roku kupiłam mieszkanie własnościowe. Zwróciłam się do Spółdzielni mieszkaniowej z zapytaniem, czy na własny koszt mogę wymienić grzejniki i poprosiłam o parametry tychże grzejników. Otrzymałam na piśmie zgodę. Wymieniłam grzejniki na własny koszt i zgodnie z podanymi przez spółdzielnie parametrami.
W 2015 roku spółdzielnia w ramach funduszu remontowego (który co miesiąc płacę w czynszu) wymieniała instalację C.O. i grzejniki w mieszkaniach oraz dodatkowo "dorzucała" grzejnik w łazience.
Z wymiany grzejników zrezygnowałam (nie było sensu po tak krótkim czasie ich wymieniać). Zrezygnowałam również z dodatkowego grzejnika w łazienkę. Tym oto sposobem spółdzielnia "zaoszczędziła" na mnie na 5 grzejnikach.
Gdy zwróciłam się do spółdzielni z zapytaniem, jak zamierzają się ze mną rozliczyć z niewykorzystanych przeze mnie grzejników, otrzymałam odpowiedź: NIC SIĘ PANI NIE NALEŻY.
Jak to wygląda prawnie?

Zamierzam kupić mieszkanie. Właściciel tego mieszkania zamierza wycofać swój udział z funduszu remontowego w kwocie około 4.500zł.a Wspólnota Mieszkaniowa twierdzi, że jako nowy właściciel będę musiała po zakupie mieszkania taką kwotę wpłacić do funduszu remontowego. Za kilka miesięcy blok będzie remontowany - malowanie elewacji, uzupełnianie ubytków ocieplenia itp. Remont był zaplanowany już w ubiegłym roku. Czy mam obowiązek wpłacić te kwotę? Czy jako nowy właściciel zaczynam fundusz remontowy od zera?

Witam serdecznie

Nasza mała wspólnota 8 lokatorów chce przeprowadzić remont schodów i klatki schod. Ja mamy większe mieszkanie i sąsiad (2 osoby zalegają z opłatami), na ten cel zarząd chce wziąć kredyt, ale ci co maja większe mieszkania mają więcej płacić kredyt ja mieszka na parterze już za dach płaciliśmy więcej z sąsiadem. Nie chcę podpisać zgody czy mogę to zrobić czy zarząd może mnie ukarać. Wiem, że wiele wspólnot w kraju kredyt (raty) wszyscy płaca po równo., a na wet fundusz remontowy też równą kwote płacą, ponieważ te pieniądze są wydawane na wspólne części kamienicy. Proszę o odpowiedź.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika