Forum prawne

Błagam pomóżcie,mam problem z INTRUM JUSTITIA!! - forum prawne (strona 2)

Sprawa wyglada następująco,w maju tego roku idea zerwała ze mna umowę,za niepłacenie rachunków za 2 telefony.W lipcu zaczęła wypisywac do mnie firma windykacyjna intrum justitia,mój dług wobec idei za dwa telefony łacznie z opłata za zerwanie umowy wynosi 3500zł.na początku sierpnia ta firma windykacyjna wysłała mi wezwanie przedproceduralne z wezwanem do zapłaty.Wczoraj zadzwoniłam by rozłożyc dług na raty,pan był bardzo niemiły,nie wyrzaził zgody na rozłożenie długu,powiedział że za trzy dni będzie podjęta decyzja o terminie rozprawy i ze będę posądzona o wyłudzenie!!!!!!Chciałam tego dnia zapłacic 200zł,i co miesiąc uiszczać podobną sumę ale ten facet powiedział że to nie uchroni mnie przed rozprawą!!!!Jestem spanikowana ,bo nie mam pieniędzy na całość długu,czy jeżeli bede spłacała im po 200zł miesięcznie sprawa nie trafi do sądu??Czy mimi wszystko wytoczą sprawę??Blagam pomóżcie....

Odpowiedzi w temacie: Błagam pomóżcie,mam problem z INTRUM JUSTITIA!! (strona 2) (205)

[cytat]

Daro63 Ty idioto! Napisałeś, że o dane osobowe nie jest trudno, bo są ogólnie dostępne w internecie. Zależy jakie dane osobowe? Nieprawdą jest, że masz wszystkie dane po wpisaniu w wyszukiwarce ceidg. Sam prowadzę działalność gospodarczą i nie pozwoliłbym na to, żeby wszystkie dane mnie dotyczące były tam umieszczone. Masz tam datę urodzenia?? Masz tam adres zamieszkania osoby zakładającej działalność, no chyba, że adres prowadzenia działalności gospodarczej jest taki sam jak jej adres zamieszkania?? Masz tam pesel wnioskodawcy?? Masz tam numer dowodu??Zazwyczaj firmy windykacjyjne mają takie dane, bo zadłużnie zakupują od innych firm będących pierwotnymi wierzycielami, a te dane widnieją na umowach. Jeśli dłużnikiem jest firma to mają przynajmniej dane osoby, która ja reprezentowała przy podpisywaniu umowy. Sądzę, że zadłużenie dotyczy twojej firmy,korzystałeś z usług innej firmy i teraz nie chcesz za to zapłacić??? Jestem przekonany, że i tak zapłacisz tylko z dodatkowymi kosztami, najlepiej komorniczymi. Biedaku jak zwykle dla takich cwaniaków jak ty to jest wyłudzanie. Przedstawią ci dokumenty w odpowiednim momencie jak to bedzie konieczne. Zreszta to ty masz problem ćwoku.

[/cytat]

Ty mule kartoflany. Ile razy mam powtarzać, że nie podpisywałem tego co oni mi wmawiają. Podpis na tym dokumencie z imienia i nazwiska jest kogoś innego i prawdopodobnie dlatego nie chcą mi go pokazać. A tak na marginesie. Aby firma windykacyjna żądała wpłat zaległości na swoje konto musi dłużnikowi przedstawić odpowiednie do tego upoważnienia i pełnomocnictwa. Ja do Ciebie jutro też mogą wysłać, że masz jakiś dług i masz mi wpłacić go na moje konto. Myśl głową a nie torbą mosznową.

Jakie pełnomocnictwa i upoważnienia?? Do czego miały by być te upoważnienia?? Matole Intrum najprawdopodobniej dokonała cesji wierzytelności czyli przekładając to na prostszy język kupiła ten dług od poprzedniego wierzyciela. Mogła to zrobić na mocy art.509 KC i nast. Jakbyś znał specyfikę rynku obrotu wierzytelnościami to może zamknąłbyś mordę w kubeł. Takie firmy jak Intrum to wielcy gracze na tym rynku. Oni kupują długi tysiącami. Nie zważają na takich jak ty, bo jesteś w tej machinie pionkiem. Możliwe że nie jesteś dłużnikiem bo różne są sytuacje, ale jak nie umiesz się bronić to będziesz płakał jak będziesz miał komornika na wynagrodzeniu.

[cytat]

Jakie pełnomocnictwa i upoważnienia?? Do czego miały by być te upoważnienia?? Matole Intrum najprawdopodobniej dokonała cesji wierzytelności czyli przekładając to na prostszy język kupiła ten dług od poprzedniego wierzyciela. Mogła to zrobić na mocy art.509 KC i nast. Jakbyś znał specyfikę rynku obrotu wierzytelnościami to może zamknąłbyś mordę w kubeł. Takie firmy jak Intrum to wielcy gracze na tym rynku. Oni kupują długi tysiącami. Nie zważają na takich jak ty, bo jesteś w tej machinie pionkiem. Możliwe że nie jesteś dłużnikiem bo różne są sytuacje, ale jak nie umiesz się bronić to będziesz płakał jak będziesz miał komornika na wynagrodzeniu.

[/cytat]
Jeszcze raz powtarzam, że nie podpisywałem tego co oni mi wmawiają. Podpis na tym dokumencie z imienia i nazwiska jest kogoś innego i prawdopodobnie dlatego nie chcą mi go pokazać. A ja już poczyniłem odpowiednie kroki. I mam prośbę. Aby zakończyć tą jałowa dyskusję. Życzę miłego dnia.

windykator123, widzę że jednak zamiast odpowiedzieć na postawione przeze mnie pytanie wolisz obrzucać inwektywami innych użytkowników i bronić bez wnikania w szczegóły firmę z tematu dyskusji, na zasadzie "intrum ma zawsze rację i robi wszystko zgodnie z prawem". Jak by tak było, to nie było by skarg na Intrum, które zresztą zostały rozpatrzone na korzyść skarżących.

Krzysiek L nie twierdzę, że Intrum ma zawsze rację. Jeśli Intrum zaczęłaby ze mną tak postępować to ja wiedziałbym co zrobić. Nie znam twojego przypadku nie wiem co miałeś, czego nie miałeś, czy dopełniłeś obwiązków czy nie. Nie obchodzi mnie to i nie obrzucam innych inwektywami zanim inni nie zaczną. Jeśli zaś chodzi o opowiedzi na twoje pytania to znajdziesz je w ustawie o obowiązkowych ubezpieczeniach OC. Powiem krótko, podwójne OC było w takiej sytuacji gdy kupowałeś samochód i zawierałeś sobie umowę ubezpieczenia OC z jakimś tam ubezpieczycielem nazwijmy go A nic nie robiąc w kwestii poprzedniego OC, które było przypisane do pojazdu u ubezpieczyciela B (po prostu nie wypowiadałeś umowy). Miałeś w takim przypadku dwie polisy bo A przedłużało umowę o kolejne 12 miesięcy za które de facto musiałeś zapłacić i polisę w B za którą płaciłeś bo tak wybrałeś. Od 11 lutego jest kilka istotnych zmian m.in. jeśli wykupiłeś polisę u innego ubezpieczyciela, a stara umowa uległa automatycznemu przedłużeniu, możesz ją wypowiedzieć. Zapłacisz za okres polisy, który już upłynął oraz przy sprzedaży/kupnie używanego samochodu polisa będzie ważna tylko do końca okresu, na który została zawarta. Umowa podpisana przez poprzedniego właściciela będzie automatycznie wygasać. Będziesz mógł też wypowiedzieć "odziedziczoną" umowę OC u agenta w dowolnym momencie jej trwania (dotychczas miałeś na to miesiąc).



windykator123,
historię opisałem. W tym przypadku - jak wspomniałem - były (!!!) trzy polisy, z czego dwie w tej samej firmie. Poza tym za niedorzeczne uważam, że po roku nagle ubezpieczyciel kontaktuje się ze stwierdzeniem że wypwiedzenia faxem nie honorują.
Jak wspomniałem - zapłaciłem, bo kwota raczej nie doprowadziła mnie do bankructwa. Ale sprawę pociągnę dalej, bo trzy polisy uważam za nadużycie. Tyle że to nadużycie ubepieczyciela, który na ten sam samochód przedłużył (mimo wypowiedzenia) mowę staremu i nowemu właścicielowi, a więc Intrum w tm przypadku nie winię, bo to oni przedłużyli umowę. Im jedynie sprzedano dług wynikający z ewentualnego nadużycia.
A za informacje dziękuję.

KrzysiekL rzeczywiście Twój przypadek jest ciekawy, ale tak jak napisałeś firma ubezpieczeniowa zawiniła albo raczej jej pracownik. Wiem, że wprowadzali w błąd klientów informując, że można wypowiedzieć polisę albo wysłać rezygnacje z niej faxem. Ustawa z 2003 r. jednak wypowiadała się w tej kwestii jednoznacznie: albo osobiście albo na poczcie za potwierdzeniem odbioru. Także tutaj możesz napotkać największe problemy z pozytywnym załatwieniem tej sprawy. Na Twoim miejscu też bym tak tego nie zostawił. Powodzenia życzę w walce z systemem, jakby co to służę skromną opinią.

właśnie dzisiaj dostałam liścik o "długu" w Orange od I-J i jutro wysyłam list do prezesa wg Twoich sugestii :-)
jestem w 100% pewna, że nie mama żadnego długu w stosunku do Orange...
ciekawostka, że firma miała mój nr dowodu osobistego i mój nr PESEL, a nie miała nr telefonu, za który jakoby mam niespłacony dług... SIC !!!

trafiłam na to forum "wklepując" nazwę firmy I-J.
chciałam nadmienić, że podobne "kłopoty" miałam z firmą pobieraczek.pl, gdzie kiedyś jednorazowo, nieopatrznie się zalogowałam. wtedy postąpiłam podobnie - wg wskazówek prawników z organizacji konsumenckiej :-)

jak to dobrze, że jesteście i nam "szaraczkom" pomagacie...

Vivat Ius ! Vivat Causidicus ! :-)

WITAM.LUDZIE NIE DAJCJE SIĘ ZASTRASZAĆ.PISZCJE ODWOŁANJA.BANDA ZŁODZIEJI BAZUJE NA WASZEJ NIEWIEDZY.BIERNOŚĆ NIC TU NIE POMORZE.

JA MAM TAKI PROBLEM ZE ZALOZYLI MI SPRAWE I DOSTALAM KOMORNIKA WPLACILAM 400 ZL A W NASTEPNYM MIESIACU 100 BO WIECEJ NIE MIALAM A TERAZ MNIE STRASZY CO MAM ZROBIC

Ja mam podobnie jak wieszając z was z tym ze ja jeszcze mieszkam u rodziców i mam dług w wysokości 2430 zl z Orange za internet. dzwoniła babka najpierw do mojego ojca żeby się ze mną skontaktować pierwsze pytanie z kad miała do mojego ojca numer?
Baba straszyła ze komornik mnie odwiedzi i weźmie sprzęt lub coś innego warte 2430 zl. ale z tego co się orientuje to raczej nie może wziąć nic co do mnie nie należy chyba ze się trochę mylę. dostałem pismo w grudniu ze mam spłacić. a wczoraj sms ze mam już spłacić cala należność. Czy mam się obawiać komornika że mi coś zabierze?

Witam,

A ja mam pytanie, czy ktoś z Was od firmy Intrum J. już po wszystkich telefonach, groźbach, sms`ach itp. dostał do ręki wyrok sądowy wraz z nakazem zapłaty (papier listem poleconym)?

Ta firma przypomina mi firmę windykacyjną KRUK, była dobra w ... straszeniu ludzi. Oczywiście jeśli ktoś faktycznie nie zapłacił jakiejś faktury która była zgodna z umową, to raczej się nie wywinie, ale od kogoś np. ja, chcą wyciągnąć kasę za podwójne ubezpieczenie na które nie mają żadnego papieru ani umowy z moim podpisem to nie ma się co martwić...mam ich w nosie, już od roku proszę żeby nie dzwonili a wysłali komornika z sądowym nakazem zapłaty to zapłacę te 450zł. Ale żadna rozprawa w moim przypadku się nie odbędzie bo nie mają papierka żeby iść do sądu...a tak dzwonią co 2 miesiące i w kółko to samo: Ja: NIE ZAPŁACĘ IDŹCIE DO SĄDU. ONI: To będzie rozprawa i dużo więcej pan zapłaci. I za 2-3 miesiące znowu telefon....teraz już mnie to bawi...

INTRUM JUSTITIA to jedna wielka sciema, nic im nie wplacajcie, na logike jaka firma czy komornik wysyla do dluznikow smsy? albo wysyla ciagle takie same lub podobne informacje ze trzeba wplacic itd a listy przychodza zwykla przesylka a nie polecona!! czy ktokolwiek otrzymal listem polecnym wezwanie do zaplaty? mnie kiedys kilka razy zlapaly "kanary" za brak biletu i od lat przysylaja listy a ja to wywalam i ciagle jest to samo, kilka z tych wezwan chyba sie juz przedawnilo bo to bylo dawno dawno temu i wysylaja jakies najswiezsze ktore maja tez juz kilka lat, musze im podziekowac za jedno zawsze z listem dostaje fajny notes ;-)

Ja mam dokladnie to samo tyle ze za 75 zl!!! Co najlepsze to nie sa pieniadze ktore jestem winna komukolwiek. Wymyslili sobie ze ta sa odsetki (juz 2 razy splacone na przestrzeni jakis 5 lat tylko czlowiek zapomina, ale NIE 3 RAZ!) Niedlugo zglaszam ich do prokuratury ze mnie nekaja bo nagrywam wszystkie ich telefony i zbieram listy. Jesli mieliby mnie podac do sadu juz dawno by to zrobili, a tak ja im wytocze sprawe i bede zadac WYSOKIEGO odszkodowania. Wszystko pojawi sie w mediach!

adrianek33: Ty to masz szczęście, mi żadnego notesu nie przysłali:) tylko sms`y i telefony z pytaniem o adres zamieszkania i datę urodzenia, to im od strzału mówię, że danych osobowych przez telefon nie udostępniam i proszę się zwrócić na piśmie listem poleconym, to mnie znowu straszą sądem...przez parę minut się z nią/nim podroczę, a rozmowa się kończy "no to zobaczymy, spotkamy się w sądzie" No to czekam... i za 2 miesiące kolejny telefon i w kółko to samo, a później sms, że mam pilnie się skontaktować z numerem 22-57-66-183. Jak dostanę notes to obiecuję, ODDZWONIĘ !!! :)

ehehe no widzisz moge Ci jeden wyslac bo dostalem juz z 10 :) ostatnio przyslali 2 listy ale juz bez notesow :(

Bo kurde, nie chcesz im zapłacić, to na notes dla mnie już nie mają...:)

dla mnie juz tez nie maja, widocznie slabo im wychodzi sciganie dluznikow, teraz tylko czekam az windykator123 sie odezwie ze swoimi filozofiami, p.s. pewnie to ich pracownik :)

Najgorsze jest to, że zarabiają na najbiedniejszych i na starszych ludziach, dla których słowo "sąd", "wyrok" jest jak zesłanie do łagru, od razu lecą na pocztę, słusznie czy nie słusznie płacą... to mnie wkur....najbardziej.

dokladnie bo mlody to pomysli ze to jedna wielka sciama choc patrzac na ten watek to i mlodzi sie boja i placa, smiech na sali, kawalek nic nie wartego swistka papieru albo sms lub telefon z grozbami, ludzie myslcie troche, czy komornik albo sad wysyla smsy? albo zwykle listy nie polecone? na jakiej zasadzie oni moga z kogos wogole sciagac pieniadze jak nawet nie maja potwierdzenie ze ktos otrzymal cokolwiek do reki, chyba ze sie myle albo moj przypadek jest dziwny ze wysylaja zwyklym listem

adrianek33: Racja, ale też chodzi o kasę, i nawet jak młody,emeryt,rencista, zawinił czy nie, i ma do zapłacenia np. 500zł. polubownie lub jak go postraszą że będzie 3500zł. po wyroku/nakazie/komorniku itp. to się nie dziwię, że pójdzie na ugodę, bo nie ma z czego zapłacić. STRACH i perspektywa długiego zadłużenia - to odgrywa główną rolę. Tu trzeba mieć dostęp do BEZPŁATNEJ porady prawnej dla tych ludzi! Ty se poradzisz, ja tez, jak przegram :) to zapłacę:) Znam troche temat bo sam mam dłużników na kwoty na pare zer więcej niż tutaj się mówi, ale sms`ów, im nie wysyłam....ani... notesów:)

no tak ale ja do konca dzialania tej firmy nie rozumiem skoro oni wysylaja ciagle to samo latami, wiec chyba wiekszosc tego co wysylaja to wielka sciema i nie maja podstaw by z kogos cokolwiek sciagac, pewnie i sa przypadki ktore trafiaja do sadu i komornika ale mysle ze to kropla w morzu, reszta na ktorej zarabiaja to wlasnie tacy co sie poprostu boja i zaplaca zeby miec swiety spokoj

No własnie, dlatego w moim pierwszym poście, chciałem żeby się ktokolwiek ujawnił kto dostał sądowy nakaz zapłaty, poległ i musiał zapłacić, ja na to czekam z niecierpliwością od roku...i nic, bo przecież ten kto zapłacił po pierwszym liście, telefonie sms`ie tu nie trafi...

P.S. A dłużników nie cierpię, bo mam ich sporo i też wynajmuję firmy windykacyjne, ale jeszcze gorsi są Ci co próbują ściągać długi których niema, a zakupili jakiś pakiet windykacji (słusznych i niesłusznych) np. od firmy ubezpieczeniowej (mój przypadek).

no wlasnie wiec niech inni sie wypowiedza :)

Moja sprawa jest troche podobna mam dług w siecci orange gdy tylko dostałam o nim informacje złożyłam prosbe o rozlozenie na raty emailowo po 3 tygodniach dostałam zgode na 5 rat po 305 zł i powrot po spłacie do kozystania z telefonu. Pierwsza rata była płatna do 31.01 i zapłaciłam a kolejnego dnia dostałam pismo polecone od INTRUM JUSTITIA z nakazem zapłaty do 4 lutego ponad 3000 zł zadzwoniłam wiec tam co jest grane skoro orange mi rozlzylo na raty zadluzenie a nie mila pani ktora sie nawet nie przedstawila poiformowała ze firma Orange sprzedała moj dług dnia 22.01 jakim prawem skoro 17 stycznia rozlozyli mi na raty i mialam zaplacic rate na 31.01 czuje sie oszukana i nie mam pojecia co zrobic a nie chce zeby mnie nachodzili wydzwaniali ja chce splacic dlug i tej pani tez to powiedzialam ze ratalnie nawet po 500 zł powiedziala ze nie ma mozliwosci i ze ma byc cala kwota do 16:00 godzine 4 lutego....

marta1989 mowic to ona sobie moze olej ich i tyle

Jak masz papier z Orange ze zgodą na spłatę ratalną to się tego trzymaj, to jest Twój wierzyciel. A jeśli Orange faktycznie się dogadało najpierw z Tobą, a później Twój dług sprzedało, to nie twój problem tylko na linii Orange - Intrum.

Witam. A ja mam zupełnie inny problem związany z firmą Intrum i Orange. Firma Orange sprzedała mój dług, którego w rzeczywistości nie ma.Firma Intrum nabyła prawa do długu, który został wygenerowany z winy operatora Orange. Dalczego twierdzę, że go niema ano dlatego, że jak dostałem list z firmy Intrum pierwsze moje kroki poszły w stronę Orange i tam spradzając moje wymyślone zadłużenie w firmie PTK Centertel operator Orange dowiedziałem się, że jest/był błąd w systemie i coś gdzieś nie zostało w obrebie firmy Centertel przekazane i stąd zrodził się mój dług, który został sprzedany firmie Intrum. Firma Intrum, żąda odemnie zapłaty długu grożąc mi sądem i wpisaniem na listę dłużników mojej osoby-ja wprawdzie napisałem odwołanie do obu firm, ale jakość oni nie spieszą się z odpowiedzią-nie zabardzo wiem co zrobić jeszcze, żeby zamkąć sprawę. Poradzicie mi coś... Może jakiś prawnik mi pomoże bo nie może tak być aby Centertel bez spradzenia sprzedawał dane osobowe innej firmie która wyciąga kasę od ludzi.

Witam.Ja również mam problem z tą firmą.Od jakiegoś czasu przysyłają listy (zwykłe) na adres na którym już od roku nie mieszkam.Mój dług dotyczny niespłacanego kredytu.Dziwnym trafem z niespłaconej sumy 16 tyś zrobiło sie 27 tyś.Nie wiem jaka oni posiadają stopę procentową.Dzisiaj dzwoniłem do tej firmy 3 razy.Za pierwszym razem nie mogłem skontaktowac się z osobą prowadzącą moją sprawę,powiedzieli że oddzwonią.Zaznaczyłem iż nie posiadam tel.komórkowego a oni odrazu,kogo jest ten numer z którego obecnie dzwonię.Poinformowałem iż jest to numer kolegi i powiedziałem iż zadzwonię w takim razie po godz.14.No i się zaczeło.Nie mineło 5 min.a na numer z którego dzwoniłem zadzwonił bardzo niemiły facet,który odrazu zażadał spłaty całości zadłużenia,w przeciwnym razem odwiedzi mnie inspektor terenowy i zobaczymy czy nie zapłacę.Poinformowałem gościa iż ma nieaktualne dane ponieważ adres który posiada nie jest adresem aktualnym i jestem już od ponad roku wymeldowany spod tego adresu.Odpowiedź była szybka-jego to nie interesuje a i tak koledzy odwiedzą ten adres.Bezczelny typ i do tego cham.Póxniej jeszcze mój kolega odebrał od nich 2 telefony i sms-a.Zadzwonił do tych palantów i poinformował iż mają zły numer i że jest to jego prywatny tel. na co usłyszał odpowiedź-nas to nie interesuje,dłużnik kontaktował się spod tego numeru i oni teraz mają zapisany ten numer jako numer dłużnika.Paranoja.Uważajcie na tych debili z intrum.Są to pajace i naciągacze.Dodam iz rozmowę z tym niby wykwalifikowanym i chętnym do podjęcia współpracy zespołem naqgrał aby mieć podkładkę w prokuraturze odnosnie ich zastraszania, uważajcie na nich i nie dajcie się nabrać na ich pisma

Panowie, żeby mogli ściągnąć dług to muszą mieć prawomocny wyrok sądowy. Jeżeli będą go mieć to wtedy może Was odwiedzić komornik, a nie jakiś inspektor terenowy - ten to nie ma żadnych praw i tyle. Żeby wygrać sprawę w sądzie to trza mieć papiery i twarde dowody na dłużnika, to długa i skomplikowana droga...lepiej postraszyć...może się klient złamie i zapłaci. Sam mam wyroki na swoich dłużników i pisemka od komornika, że dług jest nieściągalny bo klient nic nie ma, nie pracuje i utrzymuje go matka...i muszę się pogodzić, że jestem w plecy kilkadziesiąt tyś. zł. A te całe Intrum ściga mnie za 450 zł. podwójnego OC przy kupnie samochodu, nie mają żadnych szans tego wygrać to mnie próbują straszyć... a ja mam ubaw jak dzwonią...ale mi smutno ostatnio, bo już 3 tygodnie się nie odzywają i nawet mi nie pogrozili, że wyślą jakiegoś inspektora..

Witam !! Ja rowniez mam problem z ta smieszna firma. W orange mam dlug na okolo 1,5 tysiaca i jakies 2 miesiece wstecz ta firma poinformowala mnie ze mam do splaty za Orange prawie 4 tysiace. Jakim cudem oni az tyle wzieli ? Czy to mozliwe ze takie niby odsetki naliczyli? Przeciez nawet komornik tyle sobie nie liczy. Straszyli ze wysla kogos powiedzialam ze zaprazam bo i tak nic nie mam. Jestem samotna matka z 4 letnim dzieckiem w dodatek bez pracy. W poniedzialek dzwonili ze do czwartku musze wplacic minimalna rate 1000 zl a potem mozemy sie dogadac na mniejsza kwote a jak nie mam pieniedzy to mam pozyczyc od rodziny. I jak kazdy piszacy tu mam z nimi złe doświadczenie bo beszczelni sa na maxa ! MOze jest mozliwosc dogadania sie z Orange na spłate ratalnie zeby ta cholerna forma wkoncu dala spokoj ??? Bardzo prosze o POMOC.

radze zadzwonic do Orange i upewnic sie ze dlug zostal sprzedany jesli tak trzeba dogadac sie z firma windykacyjna a najlepiej zadzwonic do radcy prawnego sa tu numery podane na tej stronce bezplatne ja kozystalam z ich pomocy i okazalo sie ze siec orange mojego dlugu wcale nie sprzedalo a mialam do zaplaty ponad 3000 zl wiec naprawde polecam zadzwonic do orange i do radcy ona wysle pismo do nich o rozlozenie o raty bo to sa oszusci nic nie zrobia jak ma pani iezka sytulacje a najlepiej splacac dlug w ratach odrazu im jesli orange dlug sprzedalo bo wtedy zaden sad nie da komornika skoro wyrazi pani chec splaty w ratach to mi polecal radca zanim wyszlo ze nic nie kupili zadnego dlugu

witam moja sprawa wygląda tak że wziołem router z TP mieli przyjechać podłąćzyć internet ale nie dało sie w mojej okolicy router miałem zwrócić do 3 miesiecy wyjechalem za granice oddałem po 8 miesiącach zalegałem TP 300zł za to intrum dzwoniło do mnie non stop (po oddaniu routera - od TP dostałem pismo że zwróciłęm go i zostało faxem puszczone do intrum) pewnego razu zadzwonili do mnie i już powiedziałem że pomyłka kupiłem nowy nr tel i ja to kto inny dzwonili jeszcze z 50 razy i ciągle im to samo mówiłem i spokuj na 2 miechy dziś dostałem pismo "SPRAWA W SĄDZIE" ze skierowali sprawe do sądu lublin bla bla bla .. co teraz? nie mam ani routera i jeszcze mam im płacić? co mam zrobić? jak dzwonili zawsze to tak nie miło wulgarnie.. ehh pomożcie

Wlasnie terz do mnie dzwoonili i mnie k... straszyli ze jak nie zaplace to sprawa pojdzie do sadu, a staralem sie z nimi dogadac, ale nic z tego, mordy dra k....., niech mnie w dupe cmokna taki chuj im zaplace!!!

zapłacisz predzej niz sie spodziewasz,posla papiery do lublina do sadu elektronicznego i cie sąd zmusi,SORRRY ale nie chce być złym prorokiem ale przechodziłem przez to,ten sad to atrapa,tam nie masz najmniejszej szansy,na obrone,poprostu nie zdążysz,zauważ np.jak otrzymasz postanowienie o skazaniu na zapłate,kiedy pismo jest wystawione a kiedy je otrzymasz,teraz nie musisz odbierac poleconego osobiście,listonosz moze wrzucic ci do skrzynki,i zanim sie obejrzysz mija termin odwołania,to zrobił ktos komu zależy na współpracy z takimi instytucjami normalny człowiek jest bez szans
zaraz opisz co mnie spotkało

syn miał tel na doładowanie na moją zone,i niestety 2 ostatnie wpłaty nie wpłacił,po 18-20 miesiacach,firma presco upomniała sie o dług,za 2 wpłaty w wysokosci 90 zł naliczyli sobie okkoło 1000 zł,po przepychankach telefonicznych stwierdziłem że nie zapłacimy jak nie otrzymamy dokumentacji z sieci PLUS(nawiasem mówiac to też banda szmaciarzy w tym plusie,)po otrzymaniu obietnicy wysłania pappierów czekalismy na nie cierpliwie,przyszedł list polecony i jakie było zdziwienie nasze nie od firmy presco ale od sadu elektronicznego w lublinie z nakazem zapłaty natychmiastowej,bez prawa apelacji gdyż pismo znalazłm w skrzynce 20.05.2012 a wypisane było30.04.2012 wiec termin odwołania minął,ale to nie koniec,zadzwoniłem do firmy presco z pretensjami,ale miła pani stwierdziła że czas minął,ale ona pogada z prezesem,moze cos załatwi,po 10 min dzwoni i powiedziała że jak wpłace 800 zł gotówką to 200 mam darowane,na moja sugestie ze chcialbympotwierdzenie za co płace odp.otrzymam natychmiast po zaksiegowaniu,,,,,,,,,,
01.12.2012 odzywa sie banda złodzieji z INTRUM JUSTITIA,i ta sama spiewka dokładnie to samo ze za brak doładowan plus sprzedał im dług,nie chce sie rozpisywać ,alenikt nawet nie chciał słuchac ze zapłaciłem juz innej firmie itp itd,,i procedura dokładnie taka sama jak z presco sad elektroniczny,wezwanie z data taka zeby po doręczeniu brakło czasu na odwołanie i tym razem 70 zł w plecy,teraz czekam jaka następna firma upomnie sie o ten dług

normalny człowiek nie ma w tym kraju zadnych szans,tu rządzi lewiatan po,traktuja nas jak było,upodlają,a minister gowin zajmuje sie aborcja i gejami,oraz pijanymi rowerzystami,a prawdziwych aferzystów kryją widocznie sa przez nich opłacani,
MIRO,RYCHO ZDZICHO ITP
W normalnym kraju bez przekretówi układów było by to nie do pomyslenia

WYSTARCZY ZGŁOSIĆ NIEZGODNE Z PRAWEM PROCEDURY FIRMY INTRIUM DO PROKURATURY. NIE PŁAĆCIE TYM OSZUSTOM NICZEGO. ZAPŁAĆCIE DŁUG BEZPOŚREDNIO WASZEMU WIERZYCIELOWI!! -Aroganccy i wulgarni pracownicy call center, -listy wzywające do zapłaty z datami ułożonymi tak, że praktycznie niemożliwością jest dotrzymanie terminu, -tona maili straszących "windykatorem terenowym" - który nie ma żadnego prawa do was wejść, a tym bardziej czegokolwiek egzekwować, (a z treści maili wynika że straszny pan windykator wejdzie i zabierze), -smsy wprowadzające w błąd (bez podanego nadawcy) -nieodbieranie telefonów i nabijanie pieniędzy za połączenia telefoniczne, -tym podobne. Takie procedury to norma w Intrium. Zastraszanie, nękanie i celowe wprowadzanie w błąd jest zabronione. Firma Intrium została już raz ukarana. W treści czytamy: cyt"Spółka zaprzestała stosowania niedozwolonych praktyk jeszcze przed zakończeniem postępowania, co potraktowano, jako okoliczność łagodzącą. Prezes UOKiK nałożyła na Intrum Justitia karę w wysokości 221 272,26 zł za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów." Jak widać kara na niewiele się zdała bo Intrium szybko powróciło do nieuczciwych praktyk. PODSUMOWYWUJĄC: Jeśli masz problem z Intrium: 1. nie bój się, telefonów, maili, smsów itd. - mają na celu wzbudzenie lęku i zmuszenie Cię do podjęcia pochopnych decyzji. 2. nie płać intrium ŻADNYCH pieniędzy - skontaktuj się z firmą której zalegasz pieniądze i uzgodnij formę spłaty długu. 3. Napisz firmie Intrium, że zgłosisz sprawę do prokuratury, jeśli nie skończą Cię nękać i zastraszać.

oto odpowiedź innego pana:
Firma Intrum Justitia działa na pograniczu prawa i wielokrotnie, w przeszłości była karana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Intrum Justitia ukarana przez UOKiK - eGospodarka.pl - Biznes wiadomości

Dlatego jako adwokat, wszystkim osobom mającym problemy z nękaniem ze strony firmy Intrum Justitia radzę prostą procedurę

1 - Wysyłamy pismo do prezesa Intrum Justitia sp. z o.o.
Wojciech Jabłoński
Prezes Intrim Justitia sp. z o.o.
ul. Domaniewska 41
02-672

Szanowny Panie

Nie życzę sobie, aby Pana pracownicy ... i tu wpisujemy odpowiednio .
- dzwonili do mnie
- wysyłali listy
- wysyłali maile

Jedyną właściwą drogą dochodzenia roszczeń prawnych jest Sąd.
W przypadku ponownego nękania mnie przez waszą firmę poprzez.... i tu wpisujemy odpowiednio...
- dzwonienie
- wysyłanie ZWYKŁYCH LISTÓW
- informowanie o wizycie "inspektorów terenowych"..
- wysyłanie maili

zgłoszę sprawę na Policję, z wnioskiem o ukaranie Pana, jako osobę odpowiedzialną za nękanie mnie.
Powtarzam Panu ---- jedyną drogą dochodzenia roszczeń jest Sąd

CO DALEJ
Są dwie możliwości

2 Firma Intrum Justitia "odpuszcza sprawę"

3 Firma Intrum Justitia kieruje sprawę do sądu.
i tu jest już banalna sprawa

Intrum Justitia sp.z o.o. kieruje sprawę do Postępowania w trybie elektronicznym w Sądzie w Lublinie.
Sąd nie mada merytorycznie sprawę tylko wydaje z automatu NAKAZ zapłaty

wtedy, koniecznie trzeba odebrać ten NAKAZ ZAPŁATY i zgodnie z pouczeniem na tym nakazie, złożyć SPRZECIW od Nakazu zapłaty.

Wtedy ten Sąd w Lublinie uchyla nakaz zapłaty i kieruje sprawę do postępowania zwykłego w sądzie cywilnym w miejscu zamieszkania POZWANEGO.

I wtedy 99% "firm windykacyjnych" odpuszcza sprawę, bo są to dla nich ogromne koszta, a stosunkowo prosto można się bronić podnosząc wszelakie możliwe zarzuty


I PAMIĘTAJCIE


"Biznes" firm windykacyjnych jak Intrum Justitia sp. z o.o. polega na tym, że kupują "hurtowo" długi płacą po 5-10% ich wartości
a
potem próbują od frajerów, "wyegzekwować" całość...

szczytem bezczelności firmy Intrum Justitia jest to, że bardzo często kupują wierzytelności, które już dawno uległy przedawnieniu...

ostatnio, trafił do mnie klient, który miał proces z firmą ubezpieczeniową, w latach 2002-2004 o zapłatę jakiejś raty, i sąd prawomocnie oddalił roszczenie formy ubezpieczeniowej - było to w 2004 r.

a mimo to - ta firma ubezpieczeniowa - "odsprzedała" nieistniejący dług,
a firma Intrum Justitia zachciała go "windykować"

))


przypominam

niezależnie kto kontaktuje się do nas z firmy Intrum Justitia sp. z o.o.

wszelkie pisma do firmy Intrum Justitia [żeby się odpierdzielili...]
kierujemy bezpośrednio do ich prezeska

Wojciech Jabłoński
Prezes Intrim Justitia sp. z o.o.
ul. Domaniewska 41
02-672

witam.u mnie ta firma ma kredyt i orange.Babka mnie straszy tam,że wystawią moje dane do prasy czy mają takie prawo????i jeszcze mam pytanie czy jacyś ludzie będą mi do domu przyjeżdzać????i co będą robić jak mnie niezastaną bo mam uszkodzony domofon????

a co jeśli mam niespłacony dług. pozyczke z parabanku? mialem zaplacic niecale 400 zl teraz jest to juz okolo 500 moze troche ponad, około miesiąc po terminie spłaty. dlug zostal przekazany firmie intrum justitia. wzywają do natychmiastowej splaty zadluzenia. przyszedl tez list ze beda odwiedziny winykatora terenowego, ktory bedzie chcial odzyskac pieniadze. czy on przyjdzie? mniej wiecej kiedy jeśli list był w skrzynce dzisiaj? co on moze zrobic? i co się stanie jak nie ureguluje zadluzenia?
z góry dziękuje.

Czy wy ludzie potraficie przeczytać cokolwiek, zanim napiszecie kolejne pytanie o tym samym? przeczytajcie chociażby dwie przedostatnie odpowiedzi do tematu..

A co zrobić jeśli wezwania od I-J przychodziły na inny adres niż adres zameldowania? Czy w związku z tym moge napisać pismo o niesłuszne naliczenie odsetek?

Witam mam taki problem kupilem samochod, mialem go przez 3 miesiace.Sprzedalem go miesiac przed koncem polisy OC(marzec 2012) zapomnialem zglosic do ubezpieczalni o zbyciu samochodu. w listopadzie przyszlo mi pismo z I-J o zaplacenie kwoty 1040zl na rzecz Warta za zalegla polise ropoczynajaca sie od kwietnia 2012 oczywiscie olalem ich i pognalem do ubezpieczalni zeby wyslac do Warty umowe o zbyciu pojazdu. Na dzien dzisiejszy zaleglosc urosla do 1280(240zl-koszta sadowe)i strasza mnie ze w ciagu 3dni mam zaplacic calosc wysmialem klientke przez telefon ze skad mam wziasc taka kwote,wiec zaczela mnie glupio pytac ile zarabiam??Durnia szuka czy jak?? Wyjechala ze do 8.04 jezeli zaplace 400zl to ona zglosi to jako polubowne rozpatrzenie co pozwoli mi na rozlozenie reszty na raty.Ale wyjezdza mi ze jak nie wplace to komornika zalatwi i ze kwota wzrosnie nawet do 2000zl prosze o porade co robic w takiej sytuacji??Mialem identyczny problem z EGB Investments wyslalem umowe do ubezpieczalni o zbyciu pojazdu i po sprawie.

Długoterminowe Nadzorowanie Należności w wykonaniu firmy ij jest przerażające...

Od lat przychodzą zwykle listy z pogróżkami do osoby, która od 10 lat nie mieszka pod tym adresem, od 6 lat nie żyje...

Mimo poinformowania o tym telefonicznie intrum - dwa razy - co pare miesięcy znajduje list w skrzynce.
Jak pisze ij na swojej stronie:

"Usługa Długoterminowego Nadzorowania Wierzytelności (DNW) stanowi ostatni etap procesu dochodzenia należności, następujący bądź bezpośrednio po windykacji polubownej, bądź po bezskutecznej egzekucji komorniczej.
Przedmiotem są należności, których dochodzenie jest w chwili obecnej niemożliwe lub nieuzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia, z uwagi na przykład na niewielką wartość długu. Dotyczy ona wszelkiego rodzaju należności w stosunku do osób fizycznych i instytucji. Wszystkie wierzytelności objęte DNW są przez nas monitorowane przez okres kilku, a nawet kilkunastu lat.
Najczęściej spłata należności następuje w chwili, gdy sytuacja finansowa dłużnika na to pozwala.
Osiągane efekty są wynikiem systematyczności i konsekwencji w podejmowaniu negocjacji z dłużnikami. W ich wyniku często dochodzi do zawarcia ugód, na bazie których należności spłacane są nawet w niewielkich ratach, przez okres wielu miesięcy. Zasady funkcjonowania DNW są tak skonstruowane, aby dłużnik cały czas miał świadomość determinacji wierzyciela w dochodzeniu należności, nawet po jej przedawnieniu, czy po zakończeniu bezskutecznej egzekucji komorniczej."

Pani, do której piszą na pewno ma świadomość determinacji wierzyciela.
Tylko mnie nie chce sie po raz kolejny dzwonić i informować intrum.

Może wysłać maila z adresem właściwym od paru lat: Cmentarz Rzymskokatolicki ?

witam też mam sprawie w Intrum justitia i mam zapytanie czy jak będe regularnie płacił po 200 zl lub 100 zl co miesiąc to sprawa nie trawi do sądu moj długo wynosi 2600 od marca płace regularnie gnębia mnie telefonami ale ja ich nie odbieram ale na ostatniej rozmowie powiedziałem ze będe spłacał regularnie tyle co u góry napisałem a to jest sprawia też orange i do listopada zapłace im całość ale regularnie płace czy coś mi grozi ? od ich strony ?

i jeszcze jedna zmianka jak nie będe płacił regularnie lub odbierać telefonów a i tak robie to oni dzwonią i gnębią osoby drugie np moją babcie telefonami z grozbami i mieszają ja do moich problemów chamy ! a moja babcia raz nie ma nic z tym wspolnego 2 nie mieszka ze mną i nie wiem co z tym fantem robić moja babcia raz nie dawno dziadek zmarł mąż mojej babci dwa nie dawno była w szpitalu ma swoj wiek ale boje sie bardzo i martwie sie ze przez takie telefony cos może sie jej stać bo sama sie boi :( :( nie odbieram telefonów ale chociaz płace regularnie !

Witam mam problem firma orange sprzedała mój dług intrum rozmawiałam z doradcą z firmy orange że chce im spłacic mój dług a nie firmie intrum ale niestety tak się nie da czy naprawde nie moge nic zrobic żeby spłacic dług firmie orange?.Mam dośc intrum ich chamskiego odzywania sie do mnie i nękania mnie telefonami co moge zrobic?

Witaj Max103

Płać regularnie po 100/200 zł, a nie grozi Ci skierowanie sprawy do sądu. Rzadko zdarza się, żeby firma windykacyjna kierowała sprawę do sądu jeżeli ma regularne płatności. Oczywiście nie gwarantuje Ci na 100 %, że nie skierują jej do sądu, ale masz bardzo dobry argument w walce przed sądem.

Witaj Anna1974

Nie ma szans, żebyś spłacała to firmie Orange. Kolokwialnie rzecz ujmując firma Orange sprzedała ten dług firmie Intrum Iustitia. Zgodnie z tą umową Twoim wierzycielem jest Intrum. W Orange Twój dług już nie istnieje. Wpłacisz cokolwiek Orange, a w Intrum dalej będziesz miała zadłużenie. Później sąd (dodatkowe koszty)i w konsekwencji komornik (i kolejne). Niewarto się szarpać. Po spłacie zarządaj od Intrum potwierdzenia spłaty zadłużenia i trzymaj to na wszelki wypadek, gdyby kiedyś ktoś zażadał pieniędzy za usługi dawno przez Ciebie zapłacone. Takie historie również się zdarzały.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika