Błagam pomóżcie,mam problem z INTRUM JUSTITIA!! - forum prawne (strona 5)

Sprawa wyglada następująco,w maju tego roku idea zerwała ze mna umowę,za niepłacenie rachunków za 2 telefony.W lipcu zaczęła wypisywac do mnie firma windykacyjna intrum justitia,mój dług wobec idei za dwa telefony łacznie z opłata za zerwanie umowy wynosi 3500zł.na początku sierpnia ta firma windykacyjna wysłała mi wezwanie przedproceduralne z wezwanem do zapłaty.Wczoraj zadzwoniłam by rozłożyc dług na raty,pan był bardzo niemiły,nie wyrzaził zgody na rozłożenie długu,powiedział że za trzy dni będzie podjęta decyzja o terminie rozprawy i ze będę posądzona o wyłudzenie!!!!!!Chciałam tego dnia zapłacic 200zł,i co miesiąc uiszczać podobną sumę ale ten facet powiedział że to nie uchroni mnie przed rozprawą!!!!Jestem spanikowana ,bo nie mam pieniędzy na całość długu,czy jeżeli bede spłacała im po 200zł miesięcznie sprawa nie trafi do sądu??Czy mimi wszystko wytoczą sprawę??Blagam pomóżcie....

Witam już mi ręce opadają. Chyba w maju tego roku dostałem od nich list że mam dług ponad 500zł. Nie pamiętam dokładnie, dogadałem się z nimi że zapłacę na 2 raty i ja de**l zapłaciłem pierwszą. Co teraz mam robić bo wydzwaniają i zawracają cztery litery z różnych numerów które systematycznie blokuję. Z sądu nic nie dostałem ani komornika. Ci " pracownicy terenowi " to tak na prawdę ? Nie żebym się bał bo jak się zjawią to za szybko nie wyjdą ;) No ale to już szczyt wszystkiego żeby straszyć jakimiś karkami. Pozdrawiam !

Ja osobiscie uwazam, ze gdyby zebrac te wszystkie osoby, ktore byly straszone przez Iusitie, to mozna by doprowadzic do jej zamkniecia i sprawe zglosic do prokuratury, bo faktycznie osoby tam pracujace strasza ludzi za 120 zł i czesta nie chca wyjasnic o co chodzi nawet. Mnie najbardziej irytuje Pani Ewa Paczkowska, ktora straszy ludzi, przeklina przez telefon i nie zna sie na przepisach przy tym.

Witam też mam z nimi problem tylko umnie sytuacji wyglod A całkiem inaczej został mi skradziony dowód i ktoś sobie wziął telefon i nie placil dług jest wysokosci aż 2 tys zł sprawa była w sądzie mam wszystkie papiery wyslalam im a oni twierdzą że To ich nie interesuje bo moglam sobie oskarzac każdego mam małe dziecko nie pracuje i nimam jak im tego dac a wg z jakiej raci skoro to nie ja bralam tylko widnieje moje nazwisko. Ale jakim prawem oni mogą mię straszyć ze przyjdzie komornik z policją i mnie araresztuja co ja zabiłam kogoś po prostu nie bede płacić czyich dlugow.

Wszystkim poszkodowanym proponuję posłuchać nagranych rozmów telefonicznych z tego typu pseudo firmami. Będziecie wiedzieć jak z nimi postępować.

Ja tez miałam problem z firma windykacyjną. Wreszcie się wkurzyłam i znalazłam kancelarię która bardzo mi pomogła w tej sprawie. Nie dość że się okazało że dług (zresztą nie mój ) jest przedawniony to jeszcze kancelaria obciążyła ich swoim wynagrodzeniem. Także ja nie musiałam nic płacić. Spokojnie można ich polecić bo są słowni i rzetelni i można wiele rzeczy załatwić na odległość (via telefon lub mail)