Kupno mieszkania niby wspólnie a osobno- jakie prawa później do nieruchomosci? - forum prawne

Witam, ja i moj narzeczony chcemy kupic mieszkanie. Kredyt bedzie na niego i akt własności tez. Oboje bedziemy tam mieszkac i oboje wkładać w nie swoje pieniadze. Jaki dokument trzebabyloby sporzadzic (i u kogo) zeby w razie jakiegos wypadku, utraty zdrowia, śmierci mieszkanie bylo moją własnoscia, tak zeby jego rodzina nie miala do niego praw, bo on nabedzie to mieszkanie przed naszym ślubem wiec po ślubie ja do tego mieszkania nie bede miala prawnie praw. Czy mozna sporzadzic taki dokument po kupnie mieszkania? czy ma byc to umowa cywilno-prawna? czy moze jego rodzina mialaby podpisac ze sie zrzeka juz teraz praw do tego mieszkania. Musimy to jakos załatwic, bo slubu teraz nie chcemy brac, a nie chcemy zebym ja w razie czego została na "lodzie" pakujac tam swoje pieniadze. Pomóżcie!!!!!

a dlaczego nie chcecie kupic mieszkania na współwłasność, to byłoby najlepsze rozwiązanie. Małgorzata Woźniak

Nie chcemy kupić na współwłasnosć ponieważ ja jako współwłasciciel dla kolejnego banku w przyszłosci gdybysmy chcieli wziac nastepny kredyt hipoteczny tym razem na mnie bede obciążona hipoteką tego mieszkania i nici z nastepnego kredytu... a plany na nastepne mieszkanie sa.

Zawsze możecie wziąc kredyt na dwoje i potem przepisac na jedno z Was, kupując mieszkanie na spółkę. Ale jesli nie chcecie, to najlpiej spisac jakąś umowę pożyczki na przypuszczalny okres rat.

Pozdrawiam,
Małgorzata Woźniak

Zawierając związek małżeński i tak każde z Was wnosi do niego swój majątek, długi również - także kredyt będzie Cię obciążał. Rozwiązaniem jest rozdzielność majątkowa małżonków.

niech on spisze testament w ktorym oddaje ci mieszkanie. Wspolwlasnosc da ci tylko polowe mieszkania w razie nie daj Bog wypadku. Druga polowe dostanie rodzina.