naprawa bezgotówkowa samochodu powypadkowego - forum prawne

Witam mam problem z odbiorem samochodu po wypadku z warsztatku. Od 6 tygodni czyli od 8 grudnia samochód stoi na warsztacie podpisałam zgodę na naprawę bezgotówkową zapewniano mnie iż samochód będzie do odbioru po dwóch tygodniach tzn. przed świętami. 21 grudnia właściciel poinformował mnie, że samochodu nie naprawił, ponieważ czeka na wysokość odszkodowania z TU. Po nowym roku dnia 2 stycznia dzwoniąc do warsztatu powiadomiono mnie że uzyskali odpowiedz z TU odnośnie kwoty odszkodowania i samochód bedzie do odbioru wedłóg wczesniejszych ustaleń do dwóch tygodni.W dniu 11 grudnia aby upewnić się czy auto jest naprawione przedzwoniłam do właściciela od którego usłyszałam, że mu bardzo przykro ale jest problem z zamówionymi elementami i że najwcześniej na kolejny weekend samochód mogę odebrać, ale aby potwierdzić poprosił o telefon w poniedziałek wieczorem czyli 14grudnia. W poniedziałek zadzwoniłam po raz kolejny do warsztatu właściciel zapewnił mnie że już jest wszystko na dobrej drodze więc tak jak wcześniej mówił samochód bedzie do odbioru w ten weekend (sobote).Dziś dzwonię do właściciela warsztatu i słysze że pomylili się przy doborze lakieru więc samochód bedzie gotowy na środę ale jak chce to mogę podjechać po samochód zastępczy (z zepsutym wspomaganiem kierownicy, nieznanego stanu technicznego). Proszę o pomoc co mam w tej sytuacji robić? Zgodziłam się na naprawę bezgotówkową ponieważ zapewniano mnie że ta forma jest najszybsza do 2 tygodni samochód bedzie sprawny, co potwierdzają na swojej stronie internetowej "- zapewniamy krótkie czasy napraw" obawiam się, że w środę usłyszę znów przełożony termin odbioru auta.