Niedoświetlone mieszkanie kupione od developera- czy to wada?

Witam,

w maju zakupiłem mieszkanie na trzecim etapie budowy. Jako, że mieszkanie było w budowie wejście domieszkania i jego obejrzenie nie było możliwe. Odbiór mieszkania miał miejsce pod koniec lipca, gdzie wtedy po raz pierwszy miałem okazje je zobaczyć. Nic złego nie przykuło mojej uwagi, dzień był bardzo słoneczny - pełnia lata. Do wyremontowanego mieszkania wprowadziłem się w październiku i od tej pory nie daje mi spokoju jedna rzecz, a mianowicie - niedoświetlenie mieszkania. Jest to duży problem. Pokój z aneksem kuchennym, które to stanowią największa powierzchnię użytkową tego mieszkania 9,5m długości - miejsca najdalej odsunięte od okien są najbardziej zaciemnione. Czy to wada ukryta?

Zaznaczam,że wszystkie ściany w mieszkaniu są pomalowane na biało, większość mebli również są koloru białego - co powinno robić wrażenie jasności. Nawet gdy okno jest w 100% odsłonięte tzn. żaluzje podniesione do góry, brak zasłon nic nie powoduje aby aneks kuchenny został w jakikolwiek sposób doświetlony. Takie zabiegi nie wpływają na doświetlenie czy niedoświetlenie mieszkania. Po prostu jest szaro.

O tej porze roku gdy dni są krótsze, jest mniej słońca jest wyraźna potrzeba doświetlenia mieszkania sztucznym światłem.

Zaznaczam, że dokonałem pomiarów szyb. Jeżeli chodzi o wymiary samych szyb to brakuje cm spełniających wymagane normy. Natomiast mierząc otwory na okna wychodzi na to, że zostało to wykonane w normie :( . Czy są jakieś przepisy, normy, regulujące tego typu dane techniczne? Czy można dochodzić czegokolwiek u developera?



Mieszkanie jest usytuowane na 3 piętrze, widok z okna to dach z czerwonej dachówki bloku, znajdującego się w odległości 17-18 metrów. Czy może on ma jakiś wpływ na brak słońca? W załączeniu rysunek techniczny mieszkania.

Co robic?